Mój ogród przy lesie cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko ;:196 ciągle zachwycam się twoją serduszką jest piękna ;:138
Piękne zakupy, może częściowo wypełnią lukę po zmarzłych roślinach. Szkoda winnika, był taki pękny, może jeszcze odbije od dołu. Mój też nie dawał znaku życia, wszystkie gałązki przemarzły po zimie, ale odbija z dwóch oczek na samym dole - może u Ciebie będzie podobnie ;:196
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Konwalijka śliczniusia, prawie się w niej zakochałem ;:167
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, a ja na moim kielichowcu nie widzę pąków kwiatowych, znaczy już nie będzie :?:
Konwalia piękna ;:108
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Widzę że w sprawie climatysów to do Ciebie .Mam Climatysa N.N. posadzonego przy południowej ścianie altany .Rośnie tam sobie co najmniej osiem lat i nigdy nie kwitł .Wziąłem go na przeczekanie ,w ubiegłym roku miałem dosyć i wyrwałem go z korzeniami ,a w tym roku jednak wypuścił piękne pędy co zrobić by zakwitł .
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko ale narobiłaś zakupów :D
Te clematisy mnie prześladują chyba ;:223
No i piękna taka różowa konwalia, pachnie, jak te zwykłe, białe? :D
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Ale pięknie u Ciebie...
Konwalia śmieszna gdyż zawszę widuje się białą... zawsze nowość...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Różowa konwalia to rarytasik, ciekawostka, nowość, ale przyznam, że jakoś nie mogę się do niej przyzwyczaić. Wolę tradycyjne, białe. Ale może to kwestia przyzwyczajenia po prostu. :roll:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Bożenko :wit
Klematisy tanguckie kwitną latem, więc dlatego Twój jeszcze nie kwitnie.
Nasionka z klematisów alpejskich oczywiście będę starała się zebrać, tylko, czy potrafię uchwycić ten odpowiedni moment, gdyż jeszcze nigdy nie zbierałam.
A może jakiś odrost, czy to może siewki Ci wyślę, gdyż wydaje mi się, że są. :)

Aneczko- ankha sama się sobie dziwię, że serduszki mi nie zmarzły podczas tych ostatnich przymrozków, przecież one takie wrażliwe, jakoś ten mróz chodził wybiórczo.
Zimą, jak co roku dużo roślin mi przemarza i trzeba ciągle wykopywać.
Róże Chopiny także chyba zmarzły, gdyż nie odbijają.
Winnik na szczęście wypuścił młode listki, normalnie się przyczaił. :;230
Tylko nie wiem, czy M go nie zutylizował, gdyż malował drewnochronem płotek i wszystkie pędy w drewnochronie. ;:14
Cieszę się, że Twój żyje. ;:196

Krzysiu bardzo Ci dziękuję.
Ja właśnie tą różową konwalią cieszę się najbardziej, gdyż kilka lat jej szukałam, aż wkońcu się udało.
Podobno nie jest tak ekspansywna, jak biała. :)

Jolu- pamelka nie chcę Cię martwić, ale myślę, że gdyby miał kwitnąć Twój kielichowiec, to pąki kwiatowe powinny się już pojawić, chyba, że masz inną odmianę.
Na moim kwiat będzie brązowy, myślałam, że bardziej wpadający w czerwień.
Ku mojej radości wszystkie pąki nie przemarzły i część zakwitnie.
Konwalia różowa pachnie podobnie do białej, a sądziłam, że jest bez zapachu. :)

Aleksandrze jakiś dziwny egzemplarz klematisa Ci się trafił, niekwitnący.
Ja miałam taki przypadek z tanguckim, który jeden rok zrobił sobie przerwę w kwitnieniu, ale z powodu dużego cienia, gdyż drzewa się rozrosły i światło nie dochodziło, ale po przesadzeniu zakwitł.
Myślę, że jeśli te nowe pędy na Twoim dalej nie będą kwitły, to nie ma sensu go trzymać dłużej. :)

Aneczko- AniaDs witaj.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś. ;:138
Zakupy muszę robić ostatnio, gdyż dość dużo miejsca odzyskałam- po ogromnym jałowcu wykopanym, po dwóch zmarzniętych złotlinach i po dawnym ognisku, gdzie zrobiłam nową rabatę.
Fajnie tak swobodnie dysponować miejscem w ogrodzie. ;:138
Szykuje mi się wykopanie kilku iglaków, które zaczęły chorować, więc sadzeniu nie będzie końca.
Różowa konwalia pachnie może nawet bardziej, niż biała.
A dlaczego klematisy Cię prześladują? :D

Michale witaj. :wit
Dawno Cię nie było, gdzie Ty się podziewasz? :;230
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. :)

Wandziu ja białe konwalie także uwielbiam, mam ich bardzo dużo na cienistej rabacie.
Rosną razem z paprociami, barwinkiem i funkią.
Konwalia razem z barwinkiem konkurują o miejsce i są tak ekspansywne, że żadne nie chcą ustąpić.
Lubię mieć jakąś nowinkę w ogrodzie.
Wiesz, że na wyspie Wolin konwalie różowe rosną w naturze i są pod ochroną, zresztą białe podobnie.
Pozdrawiam Cię serdecznie . :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Przedstawię kilka roślin za sprawą których majowy ogród tonie w zapachach.
Niektóre z nich, które pamiętałam obfocić. :D

Obrazek
Ta piwonia miała nie być w tej turze, gdyż nie wiem czy pachnie, ale skoro już mi się wstawiła, więc powiem, ze kupiłam ją jako japońską, ale podobno to piwonia Młokosiewicza.
Obrazek
Pachnąca smagliczka skalna ciągle kwitnie, mam ją w kilku miejscach gdyż bardzo się rozsiewa.
Obrazek
Azalia pontyjska nie zmarzła i pięknie pachnie
Obrazek
Zapach kaliny koreańskiej roznosi się po całym ogrodzie
Obrazek
Narcyzy poetikusy dopiero zakwitły
Obrazek
Jeden z lilaków, zapomniałam o białym i takim bardzo blado niebieskim
Obrazek
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Ale cudna ta piwonia, na dodatek kwitnie tak wcześnie. Muszę się nią zainteresować.
Właściwie każdy mniesiąc ma swój zapach, dla mnie maj pachnie bzem i konwalią, ale faktycznie tych zapachów jest dużo więcej
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko! Piwonia ma ciekawy kolor -widać,że to jakaś rzadkość ,bo liście nawet ma inne,nie takie typowo piwoniowe.Azalia pontyjska jest na liście moich zaplanowanych zakupów-wiedziałam wcześniej o niej,że ładnie pchnie a teraz jak się okazuje, jest bardzo wytrzymała na mróz.Czy mogłabyś zrobić w większym zbliżeniu jej kwiaty :?:
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Andrzejku dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. :D

Dorotko witaj. :wit
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Piwonia ma taki nie spotykany kolor i właśnie wcześnie zakwitła, gdyż moje pozostałe piwonie jeszcze w pąkach, kwitną dopiero w czerwcu.
Jak ją kupiłam dwa lata temu, to miała zaledwie dwa listki, myślałam, że trzeba kilka lat niczem zakwitnie, a ona mi taką niespodziankę zrobiła.
Lubię wiosnę w ogrodzie za tą soczystą zieleń i że nie trzeba ciągle podlewać, trawa jeszcze nie spalona przez słońce.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Alu witaj. :wit
Nie pomyślałam o tym, żeby zrobić zdjęcia azali w zbliżeniu, a obawiam się, że jak pojadę następnym razem, to już przekwitnie.
Na mróz jest rzeczywiście odporna, gdyż jak czytałaś mnustwo roślin mi co roku wymarza, a ona wcale nie ucierpiała.
Piwonia rzeczywiście ma taki niespotykany kolor, jak się bardziej rozrośnie, to będzie fajnie wyglądać. :)
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko pachną cudnie , aż ja poczułam ;:224
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko :D
Mam bardzo podobną do Twojej piwonię. Też kupiona była w ubiegłym roku malutka i w tym zakwitła jednym kwiatem, tylko że on ma w odróżnieniu od twojego takie lekkie różowe smużki. Musze zapamiętać nazwę: piwonia Młokosiewicza
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Jagusiu :wit
Twoja piwonia jeszcze wcześniej zakwitła od mojej, gdyż moja ma dwa lata, w tamtym roku nie kwitła.
Zaczynają mi się podobać takie o pojedynczych kwiatkach, jak spotkam inny kolory, to także muszę kupić. Twoja w różowe smużki jest jeszcze piękniejsza. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”