Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadzia, chyba nie tylko gadasz do róż...muszisz stosować jakieś tajemnicze zabiegi...przyznaj się :;230
Nie masz przypadkiem sadzonki tej hortensji? Jest niesamowita :roll:
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

BASIA mówisz ,,,,i masz zaklepaną jest to już trochę wyrośnięta ,ale wiem ,że oddam w dobre ręce . Miejmy tylko nadzieję ,że mnie nie zawstydzi a na to miejsce już stoja w kolejce inne patyczki Grandiflory i Limelight .
IWCIU masz rację wejście do ogrodu zaczyna sie od przeglądu róż i rozmowie z nimi :;230
IZO nie wierzę przecież masz takie zielone łapki i tak jak ja kochasz te kolczatki
Teraz spadam do ogródka ,gdyż muszę obejrzeć jak tam mój modrzew . Cały dzień grzało słonko ,ale miałam wiele innych rzeczy do pozałatwiania ,więc nawet tam nie zajrzałam

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Kwitną Ci już orliki, moje jeszcze w pąkach. ;:138
Też zaczynam obchód od róż i widzę że jest coraz więcej zaatakowanych pędów przez chyba bruzdownicę pędówkę. To co jest w zasięgu ręki urywam i rozgniatam ale na krzaczora codziennie nie będę wyłazić, chyba muszę sięgnąć po chemię. ;:108
Jeżeli się nie załapię na sadzoneczkę tej wspaniałej hortensji to aby patyczka poproszę. ;:196
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Mój ogródek ma swój mikroklimat, jest chłodniejszy niż inne ogrody i wszystko w nim później zaczyna wegetację i keitnie. Wiem o tym, ale wciąż nie mogę sie przyzwyczaić :roll:
Jak widzę kwitnące gdzie indziej rosliny, które u mnie dopiero mają pąki, to zawsze sie dziwię :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

IZO no to już powinnaś sie z tym pogodzić ,że u Cibie póżniej kwitnie . W tym roku jak zauważam jest jednak trochę przyspieszenia co najmniej o 2 tygodnie . Pamiętam ,ze w ubiegłym roku róże zaczęły kwitnąć dopiero w czerwcu
MAJKA też mozesz dostać sadzonkę tej hortensji a orliki kwitną już jak szalone niedługo i piwonie sie otworza . Wiem ,że zawsze były na Dzień Matki
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

:wit Jadziu, wycacane to wszystko u Ciebie. Roślinki się przyjęły, trochę ogórecznik klapnął, ale 2 liście podniosły się dziś!!! ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu! Ale u ciebie bujnie i zielono,już się ledwo mieszczą na rabatach te twoje kwiatuchy :D
Orliki już kwitną,piwonie pękają a róże....ale okazałe...a u mnie żal patrzeć- ledwo co odbiły po zimie to je mróz zważył :wink: kiedy się na nich kwiatów doczekam?
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu ale w twoim ogródku kwiaty nabrały przyspieszenia, już kwitną orliki, piwonii pąki pękają a róże oczom nie wierzę :shock: też mają pąki a moje daleko, daleko w tyle, azalijka piękna, ma ładny delikatny kolorek.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

WITAM WIECZOROWĄ PORĄ . Wszystkie już powróciły z ogrodów do swoich komputerów . Byłam dzisiaj u Tosi na działce ta tam dopiero szaleje dobrze ,że ma jeszcze miejsce na sadzenie . Niestety u mnie go juz brak . Dobrze ,że można sie jakimiś roślinkami podzielić inaczej nie miałabym co gdzie powsadzać . Musiałam zrobić różom trochę luzu ,gdyż nawet nie miały czym oddychać na tych bocznych rabatkach . Najbardziej opączkowany jest Burgund potem pnąca NN, generał też nie jest gorszy i RU również zaczyna szaleć nie tylko na wysokość . Można powiedzieć ,ze wszystkie róże już mają pąki . Zaglądałam dzisiaj i niestety zauważyłam ,ze mrówki się uwijają na różanych krzaczkach . Wiecej nie trzeba pisać :shock: a tam mnóstwo mszyc a wieczorem krzaczki były czyste :evil: One chyba całą noc sie uwijały . Niestety zdjęć nie będzie bo aparat zostawiłam na ogródku. Dostałam od Danusi [dwostr ] sadzonkę kielisznika . Zobaczymy co z niego wyrośnie za gagatek ,bo podobno okropnie expansywne ma korzenie ale za to pięknie kwitnie i pachnie
IRENKO chyba wszędzie roślinki dostały jakiegoś powera . Azalia w tym roku daje popis kwitnienia jeszcze nigdy nie była tak obsypana kwiatami .
ALU przecież u mnie to zawsze busz :;230 i kazdego roku powtarzam ,że już nie bedzie a znowu jest . Mnie jest żal czegoś wyrzucić wiec przesadzam ,żeby o każdej porze roku rabatki były kwitnące . No i tak to potem jest
TOSIA przecież u Ciebie to samo tylko siąść i podziwiać
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu dzięki za obiecaną sadzonkę hortensji. ;:196
Mszyc jeszcze nie widziałam ale glizdków pełno, po prostu spadają z nieba czyli drzew, dzisiaj nawet wpadła mi do kawy. Chba wszystkie roślinki będą pogryzione. :cry:
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadzia, sadz tego kielisznika, a już zamawiam sadzonkę :;230
Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku leniuchowałam w ogródku. Upał był tak potężny, że wyciągnęłam leżak i w cieniu czytałam zaległe gazetki :)
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

:wit Ja też leniuchowałam, a nawet przespałam się na ogródku. Nawet fotek nie cykałam. ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Takim to dobrze :;230 już obrobione to i poleżeć mogą a ja musiałam zasuwać na działce
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu. Jesienią chciałam kupić tego kielisznika, gdyż bardzo mi się podoba ale tu na forum dziewczyny mi odradziły - podobno strasznie się rozchodzi podziemnymi rozłogami, więc uważaj jak będziesz go sadzić, bo mamy w sumie małe ogródki.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadzia zapomniała powiedzieć, że prócz róż ma inne przepiękne roslinki w swoim ogrodzie - np przepiękny kącik leśny ;:180
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”