Dusiu- też mam taką nadzieję ;) Białasek ma dwa rozgałęzienia z oczek bocznych. Po około 5,6 pączków -każdy. Może na wiosnę się rozkwitną
Wmx- ja też bardzo lubię. Rozmawiałam z Wlaścicielką kwiaciarni i Mówiła mi, że na początku Opisywała storczyki po kwitnieniu. Ale...jak juz ich była duża liczba, to się Pogubiła i nie Chciała Klienta wprowadzać w błąd. Dlatego białego znam kolor, a drugiej niespodzianki już nie.
Zabka_Monis- to normalnej wielkości hybrydki. Mam kilka w kolekcji, które mają drugie tyle większe liście...
Żal mi masdevallii, ale jej nie opuszczę. Na pewno sobie ją jeszcze kiedyś kupię, może...przy spółkowych zakupach się uda
Marwes/Marku- początki z danymi gatunkami sa trudne. I tak, uśmierciłam pierwszego botanika <bellinę>, pierwszego sabotka< prawdopodobnie chorego, z przeceny, już kupiłam>, a teraz pierwszą masdevallię...Może za drugim razem się uda
Maziuke- pocieszki są śliczne. Wybrałam te z dużą ilością liści i korzonków ;) Właścicielka Mówiła, że moga być : różne odcienie różu, bordo, bieli i żółtego. Zobaczymy...
Agita- Wiesz, kusi mnie "domowej roboty" keiki pasta. Muszę chyba ją zrobić, odkryć oczka , a potem pozostanie czekanie... ;)
U mnie zupełnie inaczej listki "usychały". Po zakupie, gdy dotarła do mnie ta masdevllia. Miała na wierzchu zielone- od glonów spagnum. Wymieniłam je na świeże. I właśnie listeczki zaczęły odpadać w tym miejscu, gdzie były resztki tego, zielonego spagnum. Nie robiły się żółte, tylko zielone odpadały...
Regina- witam w moich, skromnych progach

Oj tak dużo się pozmieniało do momentu, kiedy zaczęłam kolekcjonować orchidee ;) Ale...ciągle się uczę.
Katlejki należą do jednych z ulubionych grup orchidei. Teraz o tej grupy dołączyły sabotki i masdevallie.
Kinga- dziękuję w imieniu storczyków ;)
Najbardziej chyba zależy mi na katlejce, chcialabym ujrzeć kwiatuszki.
A nowości, niech sobie spokojnie rosną, może na wiosnę niespodzianka przedłuży pędziki z oczek bocznych
