Sylwekw zakłada ogród

[4rafko4]

stasia109 po prostu oferowane czarne tulipany są koloru bordowego a niebieskie bardziej przypominaja fiolet niz niebieski ,jeśli się myle prosze niech ktoś mnie poprawi

Dlaczego jesteś w szoku ?
Czyźbyś kupiła-posadzila niebieskiego,czarnego tulipana i mialas nadzieje ze taki kolor wyrośnie ?

[stasia109]

4rafko4 Oczywiście, że chciałabym aby niebieski był niebieski a czarny czarnym.
W szoku jestem dlatego, że Sylwek nasadził tak wiele cebulek, że na wiosnę będzie u Niego raj na ziemi. I dlatego z tego szoku nie mogę wyjść. Do dziś.

[drozd]

Witaj Sylwek.
Pewnie domyślasz się jak trafiłem do Twojego wątku. Przejrzałem wszystkie strony. Lubię oglądać takie wątki w których ogród powstaje i zmienia się z miesiąca na miesiąc. Podziwiam Twoją pasję tulipanową. Zebrałeś imponującą kolekcję. Prawdziwa bomba będzie wiosną jak wszystkie zakwitną choć szkoda,że tak krótko kwitną i raz w roku. Życzę sukcesów w zdobywaniu nowych 'perełek' i jak najmniej strat zimowych.

[sylwekw]

stasia i drozd dziękuję za miłe słowa.

Nie było mi trudno zgromadzić (kupić) różne odmiany tulipanów mieszkając w Holandii - jak by nie było ich "ojczyźnie".
Jednak osobiście uważam, że zadowolony będę mógł być dopiero gdy uda mi się samemu te odmiany podtrzymywać, rozmnożyć i co najważniejsze gdy uda mi się je jakoś rozsądnie wkomponować w nasz powstający ogród.

[stasia109]

Sylwek, komu jak komu, Tobie się uda z tulipanami zrobić co tylko sobie wymarzysz.

Ciekawostki:
Wg jednej z legend, tulipany zostały sprowadzone do Europy zachodniej w 1554 roku przez Oghiera Ghiselin de Busbecq, ambasadora Imperium Osmańskiego na dworze Ferdynanda I.
Druga legenda mówi, że przywiezione zostały ze Sri Lanki przez Lopo Vaz de Sampayo, gubernatora kolonii portugalskich w Indiach.

Pod koniec drugiej połowy XVI wieku zachodnią Europę (przede wszystkim Holandię) ogarnęło tulipanowe szaleństwo ? w 1637 roku tulipan Semper Augustus został sprzedany za astronomiczną wtedy kwotę 13 tysięcy guldenów. Niektóre z cebulek były warte kilka kamienic w Amsterdamie. (?)

[4rafko4]

Dzięki stasiu za ciekawostke lecz ktos kto choc wiecej niz troche interesuje sie tulipanami powinien to znac

Pod koniec drugiej połowy XVI wieku zachodnią Europę (przede wszystkim Holandię) ogarnęło tulipanowe szaleństwo ? w 1637 roku tulipan Semper Augustus został sprzedany za astronomiczną wtedy kwotę 13 tysięcy guldenów. Niektóre z cebulek były warte kilka kamienic w Amsterdamie. (?)

[dosia]

A teraz mój wsiowy sasiad hoduje cebule tulipanów i hiacyntów ,wysyła do holandii ,tam pakują i rozsyłają jako holenderskie

[4rafko4]

Czyli musi mieć ich troszke bo kilku sztuk nie bedzie wysylal

[sylwekw]

Dziękuję Stasia !!

[stasia109]

Sylwek

[Alina-277]

Witaj pospacerowałam dzisiaj po twojej działce od począdku do końca włożyłeś w ten ogród dużo serca i pracy ale i nakładów pieniężnych.Po kilku latach widać piękne efekty życzę wytrwałości w dalszych realizacjach.

[lobuzka]

Witaj Sylwku! Przeslicze tulipany, hiacynty, różaneczniki, wrzosy - och i ach :P Cudownie się spaceruje po Waszym prześlicznym ogrodzie w te zimowe długie wieczory- jestem pełna podziwu Już nie mogę doczekać się wiosny (kolejnych fotek)-tej tęczy kolorów w Waszym ogrodzie. Życzę powodzenia i cieplutko pozdrawiam.

[sylwekw]

Alina i lobuzka - dziękuję serdecznie za odwiedziny.

Mam takie zaległości tu na forum, że aż mi wstyd. W różnych działach i wątkach obiecałem pewne sprawy i nie mogę znaleźć czasu aby się z nich wywiązać.

Tymczasem wiosna już do nas zawitała. Przyjdzie pora kolejnych wzmożonych ale jakże przyjemnych prac i znowu będzie kłopot z czasem. Zdjęć co pradwa nie zaprzestaję robić tylko z ich publikowaniem jakieś kłopoty mam

Za tydzień moja żonka jedzie do naszego polskiego ogrodu i będę miał pierwszą relację co tam się dzieje bo sam już nie mogę się doczekać aby zobaczyć co i jak zniosło zimę. Jak się sprawdziła tegorczna metoda osłonięcia różaneczników, które tak wytrwale ratowaliśmy w ubiegłym roku - relacja ciągle w opracowywaniu. Czy coś już kwitnie, czy np śniegowiec wirgilijski dobrze zniósł zimę itd itd.

Tu w holenderskim ogrodzie już zakwitły mi pierwsze tulipany ("Giuseppe Verdi" i "Johan Strauss"). Korony cesarskie rosną jak na drożdżach. Hiacynty niebawem zaczną kwitnąć. Mam kilka fotek z krokusowych i narcyzowych obsadzeń na miejskich trawnikach w naszej okolicy - miejsca wypatrzone przez moją żonkę. W ulubionym centrum ogrodniczym w Genk (Belgia) pojawiło się mnóstwo odmian hortensji. Za tydzień jedziemy do Keukenhof .... oj troszkę żal będzie stąd wyjeżdżać ale z drugiej strony wreszcie będziemy mogli regularnie i intensywniej zajmować się swoim własnym ogrodem.

Prócz ogrodu zachorowaliśmy jeszcze trochę na storczyki ...

Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mimo mojej małej ostatnio aktywności nadal tu zaglądali.

[dwostr]

Miło Sylwku,że się odezwałeś.Teraz czekamy na fotorelację.

[kajo]

Zobaczyłam Twoje zdjęcie w wątku tulipanowym i w te pędy przybiegłam podziwiać (wiedząc, co wsadziłeś do ziemi jesienią), a tu cisza . W ubiegłym roku Twój tulipanowy spektakl był moim ulubionym .