
Storczyki- improwizacja.... Fleur 78
Miło czytać o miłych rzeczach- a na pewno pięknych :P
dopowiem w sprawie wody dla Fleur:
może być w ostateczności woda destylowana ,ale wymaga suplemantacji nawozem z mikroelementami.
Ja stosuję wodę pół/pół filtrowana Brita /przegotowana,odstana.Latem i kiedy sie da deszczówka lub ze sniegu.
Woda butelkowana przeważnie jest mineralizowana lub de-.Szkodliwa jest z zawartością
zw.wapnia.Te są pożyteczne ale rośliny tego nie przyjmują w takiej postaci.Sole zawarte w wodach są balastem dla kwiatów,odkładają się w postaci osadów ,nie tylko na podłożu.Hamują transpiracje roślin.
Osobiście takiej/destylat/ kombinacji nie lubię,wydaje mi sie za *sucha* -zresztą przy tylu kwiatach ,nie tylko storczykach chyba bym musiała uruchomić własną destylarnię.
A to byłby krok na zmianę kierunku
zainteresowań - nieomylnie chyba myślę.Przynajmniej byłoby opłacalne ;:95 .
Zamiana % na pieniądz lepiej wypadłaby niż pieniądze na kwiaty.
Nieprawdaż?
pewnie by mnie kusiło.
pozdrawiam J
VANKA
pozostająca przy storczykach i innych kwiatach :P na razie :P
dopowiem w sprawie wody dla Fleur:
może być w ostateczności woda destylowana ,ale wymaga suplemantacji nawozem z mikroelementami.
Ja stosuję wodę pół/pół filtrowana Brita /przegotowana,odstana.Latem i kiedy sie da deszczówka lub ze sniegu.
Woda butelkowana przeważnie jest mineralizowana lub de-.Szkodliwa jest z zawartością
zw.wapnia.Te są pożyteczne ale rośliny tego nie przyjmują w takiej postaci.Sole zawarte w wodach są balastem dla kwiatów,odkładają się w postaci osadów ,nie tylko na podłożu.Hamują transpiracje roślin.
Osobiście takiej/destylat/ kombinacji nie lubię,wydaje mi sie za *sucha* -zresztą przy tylu kwiatach ,nie tylko storczykach chyba bym musiała uruchomić własną destylarnię.
A to byłby krok na zmianę kierunku

Zamiana % na pieniądz lepiej wypadłaby niż pieniądze na kwiaty.
Nieprawdaż?

pozdrawiam J

pozostająca przy storczykach i innych kwiatach :P na razie :P
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Widzisz, Jovanko, tylko problem z deszczem polega na tym, że raz pada, raz nie pada...
Tutaj sporo pada zimą, ale mało latem. Jak myślisz, gdybym wlewała deszczówkę do butelek, jak długo mogłabym ją przetrzymywać? I czy do przecierania, bądź spryskiwania listków, też musi być deszczówka? Odszukałam ten artykuł: tutaj mówią o konkretnej wodzie butelkowej "Volvic". Muszę jeszcze raz uważniej to przeczytać, bo właściwie wcześniej tylko tak "przeleciałam"...
Czy Ty, Jovanko znasz francuski? Bo wspominałaś w moim wątku, że oglądasz francuski program ogrodniczy... Jeśli tak, mogłabym Ci zeskanować lub sfotografować (bo nie wiem czy umiem skanować... ?
) ten artykuł. Mimo, że z pewnością na temat storczyków wiesz znacznie więcej niż tu napisano, ale być może zainteresowało by Cię coś...

Czy Ty, Jovanko znasz francuski? Bo wspominałaś w moim wątku, że oglądasz francuski program ogrodniczy... Jeśli tak, mogłabym Ci zeskanować lub sfotografować (bo nie wiem czy umiem skanować... ?

Wiesz :P usiłowałam przepatrzeć w internecie info o "Volvic"-tak z ciekawości ale...nigdzie na razie nie znalazłam składu ,co byłoby istotne dla roślin. Bo , ze nie ma sodu-to dobre dla ludzi. Ma wiele cennych substancji---> też plus dla wszystkiego. Ale zawsze pytam ,a co ma takiego . co szkodzi???? i szukam
.
Pewnie ,chętnie skorzystam jak w wolnej chwili dasz skan,czy adres strony.Nie znam francuskiego.Często per analogia ,domyślam się ,symbolika jest wspólna,nazewnoictwo też i te....sto lat mojej :P pracy w ogrodzie własnym :P czyni pewnie CUDAAAAAAAA
,ze zrozumieć potrafię wiele.
Ale jak byś miała kłopot ,to będziemy szukać na stronach.
Deszczówki nie warto zbierać dłużej- tutaj potrzebne byłyby metalowe pojemniki trzymane w ciemnym i chłodnym miejscu- tak się da do 2-3 m-cy trzymać.Chodzi o niedopuszczenie w rozwoju bakterii i iinnych przypadkowych
Do przemywania-co jakiś czas mozna zastosować wodęprzegotowaną odstaną +kropelka cytryny czasami nawet kapka piwa - skutecznie usunie zanieczyszczenia.
Normalnie przecierać można przegotowaną.
Woda zbyt twarda będzie pozostawiać ślady w postaci nalotu, plam na liściach kwiatach,Spróbuj swoją wodę , może nie jest taka zła- a może znasz jej analizę ?
Reżim dokładny w ustaleniu poziomów nawadniania i nawożenia, bezwzględnie jest wymagany dla storczyków z grupy botanicznych i trudniejszych.
My tutaj poruszamy się wsród hybryd storczyków , które są tworzone aby łatwiej nam było je hodować :P .
Czyli mamy *coś* bardziej przyjazne dla nas, bardziej tolerancyjne na błędy.
Oczywiście im lepiej prowadzimy,tym mniej niewiadomych ,gdy coś sie zaczyna dziać złego.
Więc , w tym celu potrzebne jest dążenie do ideału. :P
pozdrawiam J :P VANKA

Pewnie ,chętnie skorzystam jak w wolnej chwili dasz skan,czy adres strony.Nie znam francuskiego.Często per analogia ,domyślam się ,symbolika jest wspólna,nazewnoictwo też i te....sto lat mojej :P pracy w ogrodzie własnym :P czyni pewnie CUDAAAAAAAA

Ale jak byś miała kłopot ,to będziemy szukać na stronach.
Deszczówki nie warto zbierać dłużej- tutaj potrzebne byłyby metalowe pojemniki trzymane w ciemnym i chłodnym miejscu- tak się da do 2-3 m-cy trzymać.Chodzi o niedopuszczenie w rozwoju bakterii i iinnych przypadkowych

Do przemywania-co jakiś czas mozna zastosować wodęprzegotowaną odstaną +kropelka cytryny czasami nawet kapka piwa - skutecznie usunie zanieczyszczenia.
Normalnie przecierać można przegotowaną.
Woda zbyt twarda będzie pozostawiać ślady w postaci nalotu, plam na liściach kwiatach,Spróbuj swoją wodę , może nie jest taka zła- a może znasz jej analizę ?
Reżim dokładny w ustaleniu poziomów nawadniania i nawożenia, bezwzględnie jest wymagany dla storczyków z grupy botanicznych i trudniejszych.
My tutaj poruszamy się wsród hybryd storczyków , które są tworzone aby łatwiej nam było je hodować :P .
Czyli mamy *coś* bardziej przyjazne dla nas, bardziej tolerancyjne na błędy.
Oczywiście im lepiej prowadzimy,tym mniej niewiadomych ,gdy coś sie zaczyna dziać złego.
Więc , w tym celu potrzebne jest dążenie do ideału. :P
pozdrawiam J :P VANKA
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Jovanko, oto charakterystyka wody Volvic:
- Le pH (potentiel hydrogène) est quant à lui situé entre 6,5 et 8, soit dans le cas présent : 7 = pH neutre.
L'analyse caractéristique en mg/L est la suivante :
- Calcium 11,5
- Magnésium 8,0
- Sodium 11,6
- Potassium 6,2
- Chlorures 13,5
- Nitrates 6,3
- Sulfates 8,1
- Silice 31,7
- Bicarbonates 71,0
Szukając tego, trafiłam przypadkiem na jakieś francuskie forum o orchideach i tam też ktoś wspominał o tej wodzie. Jeśli chodzi o naszą kranówę, o ile sobie przypominam, co jakiś czas podają nam na rachunku jej skład. Później poszperam. W tej chwili spieszę się, bo muszę zaraz wyjść ale potem się jeszcze odezwę! Pa
- Le pH (potentiel hydrogène) est quant à lui situé entre 6,5 et 8, soit dans le cas présent : 7 = pH neutre.
L'analyse caractéristique en mg/L est la suivante :
- Calcium 11,5
- Magnésium 8,0
- Sodium 11,6
- Potassium 6,2
- Chlorures 13,5
- Nitrates 6,3
- Sulfates 8,1
- Silice 31,7
- Bicarbonates 71,0
Szukając tego, trafiłam przypadkiem na jakieś francuskie forum o orchideach i tam też ktoś wspominał o tej wodzie. Jeśli chodzi o naszą kranówę, o ile sobie przypominam, co jakiś czas podają nam na rachunku jej skład. Później poszperam. W tej chwili spieszę się, bo muszę zaraz wyjść ale potem się jeszcze odezwę! Pa

- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Witaj, Agatko!
Cieszę, się, że i Ty dodajesz mi odwagi!
Coraz bardziej "swojsko" zaczynam się czuć, w tej Waszej Storczykowej Krainie!
Właśnie zeskanowałam artykuł o storczykach, zamieszczam go poniżej:

Niestety musiałam zmniejszyć zdjęcia, bo nie wchodziły do fotosika, ale po powiększeniu da się przeczytać. Dla nie znających francuskiego, podaję kilka najważniejszych, moim zdaniem, informacji, które tu piszą: (chociaż pewnie to wiecie...
1. Nigdy nie wystawiać phalaenopsis na temperaturę poniżej 10°C
2. Wychodzące z doniczki korzenie są oznaką doskonałego zdrowia i żywotności rośliny i nigdy nie należy ich obcinać
3. Należy im zapewnić jasny półcień. Unikać północnego okna. Unikać również bezpośredniego światła słonecznego, zwłaszcza latem musi być ono przytłumione
4. Temperatura 18- 30°C w dzień, a w nocy o 4- 8°C mniej niż w dzień
5. Trzymać rośliny na szerokiej tacy wypełnionej glinianymi kulkami, i podlanymi odrobiną wody, ale w ten sposób, żeby dno doniczki nie dotykało wody, co mogłoby spowodować gnicie korzeni
6. Spryskiwać rano, tylko zewnętrzne korzenie, szczególnie latem
7. Podlewać wodą bez wapnia Używać deszczówki, lub wody miękkiej, o niskiej zawartości soli mineralnych, np. Volvic. Podlewać regularnie, ale tak, żeby substrat zdążył przeschnąć miedzy dwoma podlewaniami. Kiedy jest chłodniej, wystarczy podlewać co 10 dni, ale może być tez konieczne podlewanie 2 razy w tygodniu, gdy powietrze jest suche.
8. Uprawiać w niezbyt dużej doniczce plastikowej, w specjalnym substracie do storczyków, bądź wykonanym samodzielnie (70% kory sosnowej, 20% kulek glinianych i kawałków styropianu, 10% jakiejś pianki (?)
9. Nawozić jedną czwartą zalecanej dawki, ale przy każdym podlewaniu
10. Aby phalaenopsis hybride zakwitł ponownie, należy:
- Pod koniec kwitnienia, kiedy pęd jest jeszcze zielony, gdy się go zetnie sekatorem powyżej dowolnego zgrubienia na pędzie (przepraszam, nie wiem jak to się nazywa) jeśli roślina jest wystarczająco silna, może wypuścić z tego ostatniego zostawionego zgrubienia, następny pęd kwiatowy, tyle że już słabszy.
- Aby zakwitł ponownie w następnym roku, musi być naturalnie zdrowy i dobrze pielęgnowany, ale przede wszystkim pod koniec lata i na początku jesieni, noce muszą być chłodniejsze. I tak, kiedy nocą, zapewnimy im temperaturę w okolicach 14°C a dni o jakieś 10 stopni cieplejsze, przez 2 do 4 tygodni, niezawodnie wypuszczą pęd kwiatowy. Jest to metoda stosowana przez hodowców! Można otrzymać takie warunki, uchylając lekko okno w pomieszczeniu, na noc.
I to by było na tyle.
Przyda się coś Wam, czy nie, ale ja się czuję trochę mniej pasożytem...
Całuski dla Storczykowców!



Coraz bardziej "swojsko" zaczynam się czuć, w tej Waszej Storczykowej Krainie!

Właśnie zeskanowałam artykuł o storczykach, zamieszczam go poniżej:





Niestety musiałam zmniejszyć zdjęcia, bo nie wchodziły do fotosika, ale po powiększeniu da się przeczytać. Dla nie znających francuskiego, podaję kilka najważniejszych, moim zdaniem, informacji, które tu piszą: (chociaż pewnie to wiecie...

1. Nigdy nie wystawiać phalaenopsis na temperaturę poniżej 10°C
2. Wychodzące z doniczki korzenie są oznaką doskonałego zdrowia i żywotności rośliny i nigdy nie należy ich obcinać
3. Należy im zapewnić jasny półcień. Unikać północnego okna. Unikać również bezpośredniego światła słonecznego, zwłaszcza latem musi być ono przytłumione
4. Temperatura 18- 30°C w dzień, a w nocy o 4- 8°C mniej niż w dzień
5. Trzymać rośliny na szerokiej tacy wypełnionej glinianymi kulkami, i podlanymi odrobiną wody, ale w ten sposób, żeby dno doniczki nie dotykało wody, co mogłoby spowodować gnicie korzeni
6. Spryskiwać rano, tylko zewnętrzne korzenie, szczególnie latem
7. Podlewać wodą bez wapnia Używać deszczówki, lub wody miękkiej, o niskiej zawartości soli mineralnych, np. Volvic. Podlewać regularnie, ale tak, żeby substrat zdążył przeschnąć miedzy dwoma podlewaniami. Kiedy jest chłodniej, wystarczy podlewać co 10 dni, ale może być tez konieczne podlewanie 2 razy w tygodniu, gdy powietrze jest suche.
8. Uprawiać w niezbyt dużej doniczce plastikowej, w specjalnym substracie do storczyków, bądź wykonanym samodzielnie (70% kory sosnowej, 20% kulek glinianych i kawałków styropianu, 10% jakiejś pianki (?)
9. Nawozić jedną czwartą zalecanej dawki, ale przy każdym podlewaniu
10. Aby phalaenopsis hybride zakwitł ponownie, należy:
- Pod koniec kwitnienia, kiedy pęd jest jeszcze zielony, gdy się go zetnie sekatorem powyżej dowolnego zgrubienia na pędzie (przepraszam, nie wiem jak to się nazywa) jeśli roślina jest wystarczająco silna, może wypuścić z tego ostatniego zostawionego zgrubienia, następny pęd kwiatowy, tyle że już słabszy.
- Aby zakwitł ponownie w następnym roku, musi być naturalnie zdrowy i dobrze pielęgnowany, ale przede wszystkim pod koniec lata i na początku jesieni, noce muszą być chłodniejsze. I tak, kiedy nocą, zapewnimy im temperaturę w okolicach 14°C a dni o jakieś 10 stopni cieplejsze, przez 2 do 4 tygodni, niezawodnie wypuszczą pęd kwiatowy. Jest to metoda stosowana przez hodowców! Można otrzymać takie warunki, uchylając lekko okno w pomieszczeniu, na noc.
I to by było na tyle.
Przyda się coś Wam, czy nie, ale ja się czuję trochę mniej pasożytem...

Całuski dla Storczykowców!

Witam :P
Dziękuję za dane i artykuł- będę miała o czym myśleć :P jak to z tą wodą jest.Poszperam za nią w internecie.Określenie słodka /do storczyków/ w artykule mnie zdumiewa, podejrzewam pewne uproszczenie -skrót w tym ,o czym piszą :P .Muszę posprawdzać,tak aby moje sumienie było czyste
.
Niestety i stety----> jakość wody jest jednym z najważniejszych czynników w uprawie storczyków . Jak pisałam ...przy hybrydach jest lżejsze życie ale....musi być pełna świadomość tego co stosujemy.Od tego zależą inne ruchy i konsekwencje.
Alu :P
naprawdę niczym się nie przejmuj ,pytaj .
Dziwne byłoby :P gdyby wymagać super wiedzy na starcie w tą piękną przygodę storczykową.
Istotne jest *dla sprawy* zainteresowanie tematem, własne poszukiwania i oczywista chęć .
Nie jesteś Osobą *świeżunią* w
zderzeniu z kwiatami ,ogrodem itp.. więc problemy
jako nieobce szybko zaasymilujesz.
Jestem pewna
tego.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Dziękuję za dane i artykuł- będę miała o czym myśleć :P jak to z tą wodą jest.Poszperam za nią w internecie.Określenie słodka /do storczyków/ w artykule mnie zdumiewa, podejrzewam pewne uproszczenie -skrót w tym ,o czym piszą :P .Muszę posprawdzać,tak aby moje sumienie było czyste

Niestety i stety----> jakość wody jest jednym z najważniejszych czynników w uprawie storczyków . Jak pisałam ...przy hybrydach jest lżejsze życie ale....musi być pełna świadomość tego co stosujemy.Od tego zależą inne ruchy i konsekwencje.
Alu :P
naprawdę niczym się nie przejmuj ,pytaj .
Dziwne byłoby :P gdyby wymagać super wiedzy na starcie w tą piękną przygodę storczykową.
Istotne jest *dla sprawy* zainteresowanie tematem, własne poszukiwania i oczywista chęć .
Nie jesteś Osobą *świeżunią* w

jako nieobce szybko zaasymilujesz.
Jestem pewna

pozdrawiam J ;:76 VANKA
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Jovanka pisze:Witam :P
Określenie słodka /do storczyków/ w artykule mnie zdumiewa, podejrzewam pewne uproszczenie -skrót w tym ,o czym piszą :P .Muszę posprawdzać,tak aby moje sumienie było czyste.
Jovaneczko kochana, bardzo mi miło Ciebie czytać!

Buziaczki!

Deszczówka
Witajcie. Dawno się nie odzywałam, bo moje storczyki przechodzą okres stagnacji.
Może wam podpowiem jak zdobyć wodę deszczową. Za pasem zima i będzie śnieg (mam taką nadzieję). Ja wybiorę się za miasto, by nazbierać sniegu i go przetworzyć w wodę, nadwyżki zostawię w chłodnym miejscu np. na balkonie. Przed podlaniem lekko podgrzewam (do 20 st) Starcza do pierwszych opadów wiosennych.

Może wam podpowiem jak zdobyć wodę deszczową. Za pasem zima i będzie śnieg (mam taką nadzieję). Ja wybiorę się za miasto, by nazbierać sniegu i go przetworzyć w wodę, nadwyżki zostawię w chłodnym miejscu np. na balkonie. Przed podlaniem lekko podgrzewam (do 20 st) Starcza do pierwszych opadów wiosennych.
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria
Tego wszystkim wam życzę
Maria
Alu, nie każdy ma taką możliwość by pstryknąć i mieć. Tu gdzie ja mieszkam jak leje w całym kraju to i u nas. Mieszkam w kamienicy, więc dla moich ulubieńców muszę się poswięcać. A deszczówka zebrana z balkonu nie nadaje się, bo pełno sadzy i nie wiadomo czego jeszcze. Ty masz wszelkie warunki by powiększać swoją kolekcję i tego ci życzę.
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria
Tego wszystkim wam życzę
Maria