Pokazywałem już swoją miniaturkę :

A kto nie wie przypominam, że mieści się ona na maleńkim ogródku w bloku. Wiem że moje oczko jest za małe i muszę je rozbudować, ale to już w przyszłym roku raczej na wiosnę, chyba że uda mi się jeszcze teraz, no właśnie jak to jest czy pora roku ma znaczenie?
Jednak ponieważ zbiornik znajduje się w takim miejscu że jedynie mógłbym kopać w dół nie na boki, postanowiłem że poprawię tylko folię to znaczy położę coś (jeszcze nie wiem co pod nią) bo po jednym sezonie widzę że już korzenie mi próbują się przebić, niestety mam ich na ogródku całe mnóstwo i trochę mnie to niepokoi.
Co do powiększenia oczka mam jeszcze sporo miejsca oto fotka miejsca graniczącego z oczkiem :

Tylko, ponieważ jest to dróżka którą wychodzi się z balkonu na ogródek i ewentualnie dalej w prawo z ogródka, chciałbym I TU KOLEJNA PROŚBA DO WAS O RADĘ jakoś tanim kosztem połączyć oba oczka podziemnie np. gruba rura?? żeby można było po tym chodzić, natomiast zamiast trawy wykopać już spore i głębokie oczko i tak na starym zbiorniku było by miejsce gdzie były by rośliny a tam ryby, wszystko jakoś połączone jak to Wy widzicie??? I czy taki amator poradzi sobie?

Z góry dzięki za profesjonalne rady.