Storczyki -nowa miłość Ani :)

[chmara3]

Aniu co to tych zagadek ze szkodnikami to nie umiem Ci pomóc, ja jak na razie w kilku przypadkach walcze z wełnowcami nie chce stosowac chemii bo one kwitna i tak sie bawię recznie nie wiem czy dobrze no ale zobaczymy.
Chcę Cie pocieszyc, że nie jesteś sama jeśli chodzi o storczyka co ma pęd ze wstożka wzrostu ja też mam taki przypadek tylko on już u mnie wypuścił takiego pęda i jeszcze kwitnie także na razie czekam co dalej bo on jest również jednym z dorodniejszych jakie mam możesz go zobaczyc w moim wątku. Także czekamy razem oby sie zmobilizowały na jakiś keiki.
Pozdrawiam

[Joane]

Aniu, właśnie zakończyłam czytanie Twego wątku. Na ostatnie problemy to nie mogę Ci nic poradzić.

Masz ładną i szybko rozrastającą się kolekcję, w której pojawiają się coraz to ciekawsze okazy.
Dendrobia są bardzo wdzięczne i u mnie rosną lepiej niż Phalaenopsis. To D- Nobile różowe To Star Class Lilac. Bardzo go lubię i kwitnie u mnie dwa razy w roku. Niech u Ciebie też obficie kwitnie.

Powodzenia w szukaniu Sabotków.

[Storczykowa]

Nowy nabytek jest super i do tego są 2 ).

Co do zgnitego, to czy go pryskasz? Jak tak, to jest to na 99% przyczyna gnicia. Storczyki nie gniją same z siebie i wystarczy trochę wody między liśćmi, by ugnił. twój nie gnije przy samym podłożu, więc masz jeszcze szansę go uratować. Na pewno straci stożek wzrostu, ale jeśli zostanie dół rośliny, powinno się pojawić keiki.

[trzynastka]

Aniu nowość rewelacyjna co do gnicia, wiem że dziewczyny wycinały całe gnijąc miejsce, i jakaś chemią robiły. Ja jak coś wycinam zabezpieczam albo cynamonem albo węglem drzewnym , miałam też storczyka co tracił liście od środka tak właśnie żółkł, ale stozka wzrostu nie zgubił. Trzon może być miękki bo jak oderwie się liście traci on sztywność .
tak wyglądał mój po 8 miesiącach od starty liści, widać wielka przerwę pomiędzy dolnym i następnymi liścmi

[justus27]

Cudny ten kanarkowy, widziałam takiego na żywo. Robi wrażenie

[aneczka1979]

Cudny ten kanarkowy, widziałam takiego na żywo. Robi wrażenie

Tak Justuś robi wrażenie... a jak pięknie pachnie!

No i stało się ... niestety nie tak jak u Ciebie trzynastko... mój Cytrynek już bez stożka wzrostu ... Obcięłam tego liścia i reszta się posypała... został teraz z czterema dolnymi liśćmi. Najgorsze jest to, że gdy odsłoniłam wnętrze zdejmując to co się posypało to w takie maleńkie, mikroskopijne tuneliki (w głąb rośliny) zaczęły uciekać naprawdę maleńkie, nawet chyba nie milimetrowe robaczki, takie biało-przejrzyste. Nie przypominały one wyglądem pajączków, skłaniałabym się w stronę muszek ale to też nie całkiem to. CO ROBIĆ??? Już łapałam za Decis ale już za późno (nie chciałam by storczyk gnił przez ten oprysk) z drugiej strony już widzę ile one mi szkód narobią przez noc... I co z resztą kwiatów? Przecież on jeszcze trzy dni (?) temu stał wśród innych! Czy je też prysnąć? Doradźcie proszę, bo idę na wojnę z i chcę wygrać! Muszę wygrać!!!

P.S. Te tuneliki, takie maleńkie dziurki... to nie wiem, czy to te zrobiły, czy wewnątrz storczyk ma po prstu taką porowatą naturę?

[trzynastka]

Aniu ja bym ci radziła na wszelki wypadek zdrowym storczykom powsadzać w doniczki to http://floks.pl/opis/796968/paleczki-sp ... y-dom.html u mnie działa

[Zabka_Monis]

Aniu Celinka ma rację - jeśli doszło do gnicia stożka to takie miejsce dosłownie wycina się zdezynfekowanymi narzędziami zachowując wszelką czystość wokół... wiesz takie szpitalne warunki. Po wycięciu pryska się 2-3 razy co 10 dni środkami grzybobójczymi, np. Topsinem. Lecz widzę, że już piszesz , że storczyk jest bez stożka. Zapewne wszystko odpadło.. Jeśli chcesz doczekać się keiki to ja bym dobrze oczyściła ranę przemywając spirytusem albo nawet wódeczką. A potem zrobiła oprysk chemią na grzyby. I czekała na dalszy rozwój.
Mówisz o "kanalikach". Chyba wiem o co chodzi. Takie kropeczki jedna przy drugiej? To struktura stożka. Jest mięsisty i ma takie właśnie "pory"...hmmm nie wiem jak to nawet nazwać. Sięgnę zaraz po lekturkę to może coś znajdę na ten temat by Ci pomóc. A robaki jak to robaki... gdzie wilgoć i takie warunki "grzybiczne" przy stożku to i wszelkie szkodniki się napatoczą..
Przede wszystkim odstaw storczyka gdzieś zupełnie na bok, aby te szkodniki nie przeszły dalej. I walcz o pojawienie się keiki, bo obie wiemy, że warto Ja jeszcze poszperam w książkach i nie obiecuję, że coś znajdę , ale będę szukać dziś i do jutra dam znać
Nie martw się na zapas - główka do góry Poobserwuj bacznie sąsiadów chorowitka. Nie ma co na zapas stosować chemi nie mając pewności czy szkodniki przeszły. W tym wypadku obserwacja to podstawa. I powiem Ci , że dobrym sposobem jest obudzenie się nawet w nocy albo po prostu o ciemku wejść pod parapet i mieć w gotowości latarkę, zaświecić i szybko się rozglądać. O ciemku te brzydactwa wychodzą. Z zaskoczenia prędzej je zauważysz Ale wierzę, że ich nie będzie i za to też trzymam kciuki
No i daj znać czy próbowałaś zmyć białe plamki na tym innym Phal. ?

Nowość obłędnie piękna! Napisałaś, że "Moniś ma chyba identycznego" hmmm.... czy to o mnie chodzi czy jest inna Monika na forum? Bo ja niestety takiego nie mam A jest śliczny!!!

[aneczka1979]

Celinko pałeczki jutro zakupię. Wsadzę profilaktycznie tym co w tym samym pokoju były. Dziękuję.

Moniś moja gafa Przepraszam. Masz podobnego... białego/kremowego w brązowe wzorki, które przemieniają się w różowe podczas przekwitania... utkwiło mi w głowie: "dziewczyny lubią brąz" Lubię ten utwór Jak i wiele innych tego wykonawcy ;)
Jutro dokładnie opatrzę rany, co trzeba będzie to jeszcze wytnę, wódeczką opatrzę. Pocieszyłaś mnie, że storczyk ma taką porowatą strukturę przy trzonie. Już oczami wyobraźni widziałam jak te krogulce zżerają mojego kwiatucha ;)I Moniu aż mi głupio, że tak Cię angażuję moimi kłopotami Dobre masz serducho dziewczyno.
A białych plamek nie ruszałam, bo boję się ruszyć, by czasem niepotrzebnie nie rozgrzebać lub po prostu, że nieumiejętnie to zrobię

[Zabka_Monis]

Racja Aniu są one nieco podobne do siebie Jednakże każdy jest inny i każdy ma swój urok Mój dodatkowo jest woskowy i pachnie. Czy Twój też?
życzę powodzenia w jutrzejszej "operacji" I nie bój się wycinać, bo moim zdaniem lepiej wyciąć więcej niż za mało. Bo jak za mało to zawsze może się dziadostwo rozszerzyć.. a tego byśmy nie chciały
No i nie mów, że mam dobre serducho, bo się zawstydzam.... To nie prawda. Po prostu nie chcę byś została sama z problemem i ( nie daj Boże!) zniechęciła się do storczyków i do forum, bo wiele osób Cię tu bardzo lubi (ja też ) i szkoda byłoby jakby opuściła nas taka fajna miła osóbka Forum jest nie tylko po to by pokazywać piękne okazy, ale i po to by zawsze móc sięgnąć po radę I wcale mnie w nic nie angażujesz - ja sama chcę pomóc i postaram się najlepiej jak będę mogła
A te białe plamki to obserwuj. Mimo, że uważam , że coś skapnęło na listka. Przecież trzymasz je czasem na balkonie prawda? Więc mogło coś kapnąć

[Agita]

Witaj Aniu, jestem z rewizytą, przejrzałam cały Twój wątek i jestem pod wrażeniem tempa nabywania i liczebności kolekcji Masz wiele pięknych roślin, chyba masz dar do wyszukiwania oryginałów ;)
A ponadto wybierasz same obficie kwitnące okazy, z co najmniej 3-ema pędami- i dobrze, one chyba mają w późniejszym czasie skłonność do podobnie obfitego kwitnienia

Białe plamki zetrzyj, nawet wacikiem ze zwykłym spirytusem salicylowym, czy płynem do szyb na bazie alkoholu- nie sądzę, żeby to było cokolwiek chorobowego, wygląda jak zwykłe kapnięcie "czegoś" na liść
A stożek, jeśli już i tak się ułamał, możesz jeszcze przyciąć, wyrównać ostrym zdezynfekowanym nożem do czystej tkanki, jak najdalej od tej gnijącej, a potem zasypać zwykłym cynamonem- powinno być ok, w końcu to tylko miejscowe gnicie, z rośliną nic się nie dzieje

Trzymam kciuki!

[arlet3]

Aniu nowość cudowna mam podobnego jak nie takiego samego tylko ja mojego kupiłam jako już przekwitniętego ale trzy kwiatuszki się trzymały i też ładnie pachniały

Przykro mi z powodu Twojego chorowitka trzymam kciuki aby Ci się udała walka

[Kermit40]

Witaj Aniu.
Przykro mi z powodu Twojego chorego storczyka , mam nadzieję że wypuści keiki.

Nowości wręcz powalające.

[chmara3]

Aniu nowy mieszkaniec rewelacyjny nie dosć,że piekny kolor to jeszcze tak dorodny okaz i to w liczbie mnogiej i w dodatku pachnący to sie nazywa mieć szczęscie i dobre oko hehe
Pozdrawiam i życzę udanej walki ze szkodnikami.

[Michaeli]

I proszę jaką niespodziankę ma:




Z tego co udało mi się wypatrzeć, to dwa pędziki są mamusi a dwa kolejne z keiki.

O Widzę Aniu jakaś nowa ładna hybryda, wygląda cudnie, często widuje Phenelopsis ale ten jest rzeczywiście taki żywy.