Pozdrawiam Jola.
Tajemniczy ogród Joli i Adama
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
"Fabi 12" Witaj - bardzo miło nam Ciebie gościć
. Dziękujemy za ciepłe słowa - one są dla nas energią do dalszej pracy.
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Jolu iglaki formowane wyglądają świetnie
,ja w tamtym roku zaczełam eksperymentowac ze strzyżeniem i formowaniem na razie jednego jałowca,ale jest kilka które przydało by się uformowac.Może na wiosnę spróbuję z kolejnymi bo teraz to już chyba za póżno.Mieszkańcy ogrodu śliczniutcy,szczególnie konik 
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
A ja dla odmiany pochwalę Twoje psiaki i tego dużego ...
Cudne zwierzaki, a jak z działką, psy karne i wiedzą czego deptać nie wolno
Moja córcia jeździ konno i kiedyś miała takie marzenie o koniu
dziadek nawet obiecał, że jak kupi działkę na wsi zahoduje sztuk kilka i na tym się skończyło.
Działka jest, dom stpoi a koników nie widać
Na szczęście mała teraz trochę zapomniała, inne priorytety sie pojawiły
Cudne zwierzaki, a jak z działką, psy karne i wiedzą czego deptać nie wolno
Moja córcia jeździ konno i kiedyś miała takie marzenie o koniu
Działka jest, dom stpoi a koników nie widać
Na szczęście mała teraz trochę zapomniała, inne priorytety sie pojawiły
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
FRAGOLU Dziękuję. Ja też zaczęłam od cięcia jednego iglaka ale jak na drugi rok zobaczyłam efekt od razu zajęłam się innymi. Stwierdziłam ,że formy jakie przybierają zadziwiają nas samych, jest to coś "innego" ,i podoba się. Trzeba tylko duuużo cierpliwości. Ja swoje iglaczki tnę wtedy kiedy one tego wymagają tzn. na wiosnę ,w lecie i nawet wczesną jesienią.
To też już kilku letnie czuprynki:



A ten płożący iglaczek wyglądał strasznie więc 2 tygodnie temu zabrałam się za jego kształtowanie:

efekt to dopiero będzie za 2-3 lata ale będę cierpliwa.
Pozdrawiam Jola
To też już kilku letnie czuprynki:



A ten płożący iglaczek wyglądał strasznie więc 2 tygodnie temu zabrałam się za jego kształtowanie:

efekt to dopiero będzie za 2-3 lata ale będę cierpliwa.
Pozdrawiam Jola
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
"dawidbanan"Witaj i dziękuję. Ten też już jest kilkuletni , a do tego przesadzony - mam nadzieję, że przetrwa.
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
"pamelko"Dziękuję. Szkody są zwłaszcza kiedy na naszym terenie pojawiają się koty - wtedy psiaki pędzą jak oszalałe taranując wszystko po drodze
...ale wracają już ścieżkami
Ostatnią nowo zrobioną grządkę zagrodzliśmy tymczasowo pastuchem - ponieważ był to ulubiony teren Fukas i Freda. I to działa - nie wchodzą tam , sąsiadów oszczekują już tylko przy furtce
:

A Twoja córcia musi skutecznie pomęczyć dziadziusia i marzenie się może spełnić. Nasz Hipek ma wydzielone swoje miejsce ze stajenką więc szkód w ogrodzie nie robi.
Pozdrawiam Jola.
Ostatnią nowo zrobioną grządkę zagrodzliśmy tymczasowo pastuchem - ponieważ był to ulubiony teren Fukas i Freda. I to działa - nie wchodzą tam , sąsiadów oszczekują już tylko przy furtce

A Twoja córcia musi skutecznie pomęczyć dziadziusia i marzenie się może spełnić. Nasz Hipek ma wydzielone swoje miejsce ze stajenką więc szkód w ogrodzie nie robi.
Pozdrawiam Jola.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Jolu, ogladaąłm program o pastuchu, to bardzo dobry pomysł
A jak się już psy nauczą, że tu nie wolno wchodzić, można przenieść w inne miejsce
Ja mam tylko jednego szkodnika, ale wystarczy
A jak się już psy nauczą, że tu nie wolno wchodzić, można przenieść w inne miejsce
Ja mam tylko jednego szkodnika, ale wystarczy
- Fabi 12
- 1000p

- Posty: 1253
- Od: 18 sty 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Ja też się już oglądam za takimi pastuchami, niedawno do naszych kotków dołączyła suczka Owczarka niemieckiego "Tina" i boję się o moje kwiatki.
Ciekawie uformowany jest ten Jałowiec koło ogrodzenia - tak inaczej, niż wszystkie w sklepach.
Ciekawie uformowany jest ten Jałowiec koło ogrodzenia - tak inaczej, niż wszystkie w sklepach.
Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Jolu a czy sosenkę na pierwszym zdięciu też strzyżesz czy tylko ustrzykujesz jej nowe pędy 
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
"pamelko" "Fabi "12 u nas zdał egzamin pastuch tylko jako straszak
ale to dlatego ,że nasze pieski miały spotkanie z elektrycznym pastuchem u naszego Hipka na łące -więc wiedzą co to znaczy i nawet nie próbują podchodzić. Myślę ,że zdejmę białą taśmę i zostawię jeszcze mniej widoczne druty - i będę obserwowała co "chłopaki" robią . Jak będą omijały moją rabatkę z daleka zdejmę kolejne przeszkody.
A co do jałowca - spiralki to Adam twierdzi ,że to najładniejszy formowany z naszej kolekcji.
"FRAGOLA" Sosnę przesadzałam z miejsca zacienionego , w którym się wygięła do słoneczka , a igły były brunatne. Dlatego wycięłam jej wtedy wszystkie boczne pędy i usunęłam igiełki , końce gałązek głównych mocno podcięłam. Teraz podcinam nożycami tylko młode pędy tak, żeby były uformowane kulki.
Pozdrawiam Jola.
A co do jałowca - spiralki to Adam twierdzi ,że to najładniejszy formowany z naszej kolekcji.
"FRAGOLA" Sosnę przesadzałam z miejsca zacienionego , w którym się wygięła do słoneczka , a igły były brunatne. Dlatego wycięłam jej wtedy wszystkie boczne pędy i usunęłam igiełki , końce gałązek głównych mocno podcięłam. Teraz podcinam nożycami tylko młode pędy tak, żeby były uformowane kulki.
Pozdrawiam Jola.
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Ale ładnie u Was
Jak się naoglądam takich zdjęć, to aż mi ochoty do pracy przybywa, no bo marzę o tym by jak najszybciej stworzyć swój raj na ziemi.
Zaciekawiło mnie formowanie iglaków. Ja w tym roku po raz pierwszy dopadłam sprzęt i z około 1,20 cm jałowca stricta, wycięłam 3 kulki. Najpierw podeszłam do tego z rezerwą, ale kiedy pojawiły się nowe przyrosty i schowały troszkę linie cięcia, to tak mi się spodobało, ze tylko kombinuję co by tu ostrzyc
Jak się naoglądam takich zdjęć, to aż mi ochoty do pracy przybywa, no bo marzę o tym by jak najszybciej stworzyć swój raj na ziemi.
Zaciekawiło mnie formowanie iglaków. Ja w tym roku po raz pierwszy dopadłam sprzęt i z około 1,20 cm jałowca stricta, wycięłam 3 kulki. Najpierw podeszłam do tego z rezerwą, ale kiedy pojawiły się nowe przyrosty i schowały troszkę linie cięcia, to tak mi się spodobało, ze tylko kombinuję co by tu ostrzyc
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
"kropelko"Witaj
- miło Cię gościć.Też tak mam ,że nabieram emergii do działania oglądając ogrody innych. A co do formowania to zupełnie miałam tak samo - najpierw jeden na próbę - a później wszystko co się dało....
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Jolka
widzę,że lubimy ciąć iglaki
Hortensje kup...pięknie wyglądają, ja dziś nabyłam.....cieszę się jak dziecko
widzę,że lubimy ciąć iglaki
Hortensje kup...pięknie wyglądają, ja dziś nabyłam.....cieszę się jak dziecko
Re: Tajemniczy ogród Joli i Adama
Jolu, jak dobrze, że Ty mnie odnalazłaś, bo mogę teraz podziwiać Wasz ....ogród. Juz sama nie wiem, jaki epitet wstawić w wykrpokowane miejsce, bo jest mnóstwo elementow, które uwielbiam w ogrodach: kamienie, iglaki ( a u was na dodatek umiejętnie formowane!
), clematisy, drewno... Ścieżki żwirowo-kamienne i ogrodzenie idalnie sie uzupełnia. Gdy uzmysłowiałam sobie, na jak trudnym terenie tworzycie ogród, no to brakuje słów uznania.



