MAJKO-dziękuję za odwiedziny,spotkanie było wspaniałą okazją do wymiany doświadczeń i bliższego poznania a "łupy" każdy od każdego otrzymał,i to jest właśnie najpiękniejsze co każdego z nas spotkało. Oto co otrzymałem w prezencie od Geni i Ani.
Liliowce i irysy ( i nie tylko) czekają na rewolucję na rabatach kwiatowych, na razie znalazłem dla nich takie miejsce przechowania.
Świerk już rośnie na swoim miejscu;
LUCYNKO- dziękuję za odwiedziny, pogoda była piękna, gdyby w ogrodzie nie było rzeki i stawu , trudno by było wytrzymać na tym upale. Jesteśmy niezmiernie zadowoleni że mogliśmy gościć w naszym ogrodzie tak wspaniałych ludzi ,jak Genia z mężem i Ania, jadąc do Zamościa, nie omieszkaliśmy się spotkać z słynnym chrząszczem w Szczebrzeszynie .
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, Szczebrzeszyn jest urokliwym miasteczkiem w centralnej części Roztocza Środkowego, a dzięki Brzechwie i chrząszczowi, jest chyba znane każdemu dziecku w naszym kraju.
,GENIA , od dawna przymierza się do zakupu sośnicy, ale w jej ogrodzie nie ma zbyt wiele miejsca i dlatego też dokładnie ją oglądała czy zmieści się w jej ogrodzie, i czy warto poświęcić dla niej kawałka ziemi w jej ogrodzie.
GENIU-dziękuję za odwiedziny, widzę że już trochę odpoczęłaś po tak długiej podróży, cieszymy się z Zosią że Wasza podróż odbyła się bez problemów.Dobrze że udało się zmieścić wszystkie roślinki i dotarły do miejsca przeznaczenia bez problemów.
Ja swoje( Twoje) roślinki na razie umieściłem w słonecznym miejscu przy szklarni z pomidorami w doniczkach, bliżej jesieni będę robił rewolucję na rabatach kwiatowych, będzie okazja trochę przemeblować rabaty kwiatowe. Z rewizytą ,poczekamy do sierpnia, Justynka ma urlop wtedy będziemy ustalać konkretną datę wyjazdu do Was.
ANIU- dziękuję za wirtualną wizytę, cieszymy się że nasze warzywka Wam smakowały,mamy nadzieję że tych nerwowych dni nie będziesz miała za wiele, bo w innym przypadku trzeba będzie uzupełnić ubytki

Waszą wizytę "w realu" w naszym ogrodzie miło z Zosią wspominamy , nasz przyjazd planujemy w sierpniu, szczegółową datę będziemy ustalać na PW.
Po kilkudniowych odpoczynku związanym z wizytą Znamienitych Gości , zabraliśmy się do prac ogrodowych, posadziłem wszystkie roślinki zakupione w szkółce, w pierwszą sobotę czerwca, dużo pracy jest w szklarni z pomidorami, spadki temperatury są dobrą okazją by spokojnie popracować, w dalszym ciągu rabaty, zwłaszcza kwiatowe wymagają plewienia. Oto jak wyglądają dzisiaj Nokły i co w ogrodzie kwitnie.
