Dobrze, zdjecia wgrane, mogę zaprosić na wirtualną przechadzkę;)
Od furtki wita nas taki widok
Po lewej alejka z clematisami w donicach (od przodu: Omoshiro, który właśnie kończy kwitnienie, a dalej Princess Diana i Mazury które dopiero zaczną kwitnac), nia końcu cestrum, które coś w ogóle nie chce rosnąc. Dojdzie jeszcze donica z gloriozą - ale na razie nieco ją popedzam w szklarni, żeby łądnie uruosła) Wszsytko to na świerzo ułożnej kostce, z którą to walczyliśmy pół jesieni zeszłego roku.
Przed domem kaskada (od góry: million bells, sunvitalie i scewole) a pod luksferami pelargonie pełne. Dojdą na pewnie jeszcze jakeis wiszace donice (może z fuksjami).
Po prawej otoczona betonową palisadą rabatka. Palisada była montowana razem z kostką, i niewiele roślin przetrwało tą operację. Na jesien dosadziliśmy sporo tulipanów, które można było ogladać na zdjeciach wczesniej, teraz niestety poprzekwitały i rabata na razie wygląda łyso

. Na razie jest tam sporo floksów i kilka hebe i trzmielin.
Z tyłu widac trochę starych iglaków z które powoli starmy się uformowac. Jak na razie udało sie chyba z tym płożącym jałowcem (nam się podoba), gorzej jest z tym kolumnowym (ciężko znióśł zimę a do tego źle zaregował na przycięcie. W przyszłym roku planujemy obsadzić tego dookoła kolumnowego jałowca hostami i hortensjami. Obok tego rozłożystego został posazdony powojnik Constance który powoli go przerasta - w przyszłym roku powinien ladnie zakwitnąć wczesna wiosną.
Z przodu oczywiście prowadzona na kulkę wierzba Hakuro Nishiki.
Z iglakami (za którymi osobiście nie przepadam) powoli przygotowywane jest miejsce z nieco innymi rośliami.
Zupełnie z przodu jest posadzona forsycja (tutaj niewidoczna) potem rośnie magnolia, z tyłu widać jeszcze kwitnacą azalię japońską
W kwietniku - który w przyszłym rok bedzie wymieniany na jakas bardziej ciekawą donice - pelargonie z kocankami.
Ciąg dalszy za chwilę...