Grażynko, dziękuję! To okno jest moje i niestety firankę mam

Odsłoniłam ja tylko do zdjęcia. Po remoncie i wymianie okien nie kupiłam sobie jeszcze rolet, stąd przymusowo muszę mieć firankę, czego po prostu nie znoszę i odsłaniam jak tylko mogę. Niech tylko roleta będzie zamontowana, to firanka zniknie, ew. zastąpię ją jakąś króciutką, ok. 60cm. Mam takie u Piotrka i dzięki nim okna nie wyglądają na "gołe".
Zulko, właśnie to okno, które pokazałam wyżej jest północne. Mam na nim kilka storczyków, ale przyznam, że moje rośliny często wędrują po domu
Ogólnie muszę przyznać, że nie widzę, by storczykom brakowało światła. Zimą młode listki rosły ładnie, choć były jaśniejsze, wiosną pokazały się pędziki, zobaczymy jak będzie z pąkami, ich ilość, wielkość kwiatów. Ale o tym pewnie z czasem napiszę

Sama zobacz, ze o tej porze roku do pokoju wpada dość dużo światła, fotka jest robiona 21.maja o godz. 17-tej.
Myślę, że spokojnie teraz możesz swoje storczyki postawić na płn oknie, tam na pewno słońce ich nie spali!
Renatko trzymaj kciuki mocno, bo moja, tak jak Twoja też ma kiepski korzonki. Ale głowę dam, że w Twoich zielonych rękach szybko wyzdrowieje

MImo to, będę też za Twoją kciuki trzymać!
Moja jest kupiona tutaj na forum od forumki z kaktusowego, za fajną cenę
A co do dostępności katlei to jest licho

Przez Internet boję się kupować, nie lubię płącić za kota w worku. Kiedyś widziałam kilka na giełdzie wrocławskiej po 28zł/szt, ale w mdłych kolorach, po prostu mi się nie podobały. Tydzień temu były w Obi, w podobnej cenie i b. ładne, zdrowe (bo ze świeżej dostawy), z drobnymi kwiatami w kolorze fuksji. Bardzo żałowałam, że nie mogłam jednej sobie kupić
