Po prostu umarłam po przeczytaniu tego....Cebulla pisze:Na koniec dowcip o Małżach.
Mój Małż wraca z pracy i zastaje mnie zasmuconą z pH-metrem na glinowisku. Pyta; Co się stało kochanie? Ja: Mam niestety za wysokie pH. On: No to idź koniecznie do jakiegoś lekarza. Na pewno coś poradzi!Z kim ja muszę pracować! Karą za totalny brakorientacji skali problemów z jakimi muszę się borykać będzie jutro pobudka o godzinę wcześniej i kilka rundek z taczką!




Taras drewniany polecam szczerze....
Pisałaś wczesniej o połączeniu warzywnika z ogrodem ozdobnym, a ja właśnie gdzieś niedawno widziałam zdjęcia z takimi ogrodami, poszukam i podrzucę Ci. Na rabatkach były kwiaty pomieszane z różnymi gatunkami sałaty w kolorach tęczy niemal, marchewka z nagietkami, ogromne buraki liściowe, które są niesamowicie ozdobne i wiele innych ciekawych połączeń. Aż mi się zachciało wielkiego warzywniaka, tylko mój Małż (




Pozdrawiam i trzymam kciuki!