Różanka Fridy

Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Różanka Fridy

Post »

Frida pisze:Wiosno, nadejdź! ;:223
Oj tak, tak, albo chociaż zimo odejdź :roll:
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: Różanka Fridy

Post »

dominikams pisze:
Frida pisze:Wiosno, nadejdź! ;:223
Oj tak, tak, albo chociaż zimo odejdź :roll:
Przede wszystkim: śniegu przestań padać :?
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różanka Fridy

Post »

Podpisuję się pod tym rękami i nogami !!!!
Gorzej, że za 2 godziny mają przylecieć na Okęcie moi rodzice i coś czuje w kościach, że trzeba będzie szykować nocleg, bo mogą nie zdążyć na pociąg...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Różanka Fridy

Post »

Dziewczyny ja też się pod tym podpisuję,
zimo wynocha
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Witam po przerwie,
przykro mi, że tak mało uczestniczę w życiu społeczności forumowej, ale mam niewielki wybór: albo komputer, albo praca (ta zawodowa - półtora etatu i w ogrodzie). Wybieram pracę, a wieczorem jestem już tak zmęczona, że nawet nie patrzę w stronę komputera.
Zrobiłam porządki po zimie, policzyłam straty i niestety, są spore. Najwięcej poległo róż na pniu, z osmiu - siedem, a ta ostania biedaczka wypuściła listki z jednego pączka. zapewne ją wywalę, bo ozdoba to ona nie będzie. Wymarzła jedna Nostalgia, druga marna, ale jest, wypadło kilka NN, wydawały się odporne, a jednak. Niemal wszystkie róże maja przemarzniete pędy do 2-3 oczek nad ziemią, co mnie zadziwia, bo były okryte solidnie. Pienne wg instrukcji Hani, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego nie przetrwały, pozostałe równiez okryte: kopczyki + kora.
Wnioski jakie mi się nasunęły po ciężkiej zimie: najlepiej zimują róże przycięte do wysokości, która umożliwi całkowite zakrycie pędów. Najpierw kopczyk z ziemi, na to kora lub liście, dość gruba warstwa i jest szansa na szczęśliwe przetrwanie zimy.
Stan na dzisiaj - róże się zielenią, łapki - liście do słońca wyciągają, wyglądają zdrowo, chociaż niektóre mizerne, po amputacji zmarzniętych pędów. Tradycyjnie już Red Climbing robi za najwięksą sierotę.
Postaram się zrobic fotki.
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różanka Fridy

Post »

Danusiu - polecam ci Rosarium U na pniu.
Moja kompletnie nie zabezpieczona pięknie przezimowała.
Ona jest chyba nie do zdarcia :P
U mnie nawet stare róże pomarzły solidnie, ale tylko jedna pienna na straty i jedna rabatowa.
Reszta lepiej lub gorzej ale żyje.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różanka Fridy

Post »

To mnie zaskoczyłaś tymi stratami różanymi Danusiu... U mnie wypadła tylko Nostalgia sadzona w listopadzie (pewnie nie zdążyła się przyjąć), a jakoś super róż nie zabezpieczałam - kopczyki i te o mniejszej mrozoodporności (-21) zostały owinięte włókniną. Pienna Alba Meiland przetrwała po zabezpieczeniu wg. instrukcji Hanki. Za to straciłam 3 powojniki...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Asiu, zastanawiałam się nad tymi stratami, szczególnie, że były okryte wg wskazówek Hani, zresztą juz drugi raz stosowałam takie zabezpieczenie. Być może rozważę Rosarium U.na pniu, ale muszę dojrzeć do tej decyzji. Wreszcie znalazłam trochę czasu by obrobić zdjęcia, dzisiaj postaram się wstawić, chociaż fotosik jakiś udziwniony. Nie mam pojęcia, czy te zmiany mają ułatwiać, czy wręcz odwrotnie.
Wychodząc z założenia, że co nie zabije, to wzmocni, ufam, że róże, które przetrwały tę zimę, następne przetrwają na pewno. Bernstein Rose
Obrazek
Bonita4
Obrazek
Chopin - bardzo nędzny, zastanawiam się czy coś z niego będzie
Obrazek
Friendship - rosną trzy obok siebie, wszystkie mają się dobrze
Obrazek
Fruite - nowy nabytek z LM - nie mam pojęcia, czy dobrze oznaczony, roża Meilanda - tak pani z LM powiedziała - na fotce jest dwubarwna żółta z płomienno-czeronymi smugami
Obrazek
Jacques Cartier
Obrazek
Luisa Odier - przetrwała chyba najlepiej ze wszystch róż, ledwo końcówkipędów nieco zbrązowiałe, reszta zielona
Obrazek
New Dawn
Obrazek
The Fairy
Obrazek
Victor Verdier
Obrazek
Zepherine Drouhin
Obrazek
Zamieszczam kilka fotek, bo w zasadzie nie ma czego oglądać. Na razie cieszę się ze zdrowych liści. Ciekawe jak długo będą takie czyste i zielone.
Nastawiłam gnojówkę z suszonych pokrzyw,myślę, że też ma jakieś dobroczynne działanie.
Ciekawe, czy dobrze wkleiłam, fotosik działa mi na nerwy. Może to przez ten deszcz?
Pozdrawiam,Danuta
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Różanka Fridy

Post »

Fruite - nowy nabytek z LM - nie mam pojęcia, czy dobrze oznaczony, roża Meilanda - tak pani z LM powiedziała - na fotce jest dwubarwna żółta z płomienno-czeronymi smugami
Obrazek
Mam dwie takie róże są naprawdę urocze choć smugi u mnie nie są plomienno czerwone. Rośnie dość wysoko, z tego co pamiętam to na etykiecie jest napisane 1m a u mnie dorastaja do 1,2 w półcieniu.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Cattleya, bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienia. Na etykiecie było oznaczenie wzrostu 80 - 100 cm, ale te 120 by mnie ucieszyły.
;:167
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Różanka Fridy

Post »

Danusiu pięknie Ci róże ruszyły,moje w tym zimnie jakoś nie prą do przodu,małe listki mają,a niektóre tylko paczki :roll:
U mnie od wczoraj pada,zimno,więc jak roślinki mają mieć chęć do życia :?:
Miłego dnia życzę,może u Ciebie ładniejsza pogoda :?: :wit
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Dzisiaj pochodziłam po ogrodzie, ale nie miałam ochoty na pracę, zbyt mokro po deszczu. Róże mają pączki, co mnie bardzo cieszy oraz całe zastępy spasionych mszyc, co mnie martwi. Trzeba im będzie jutro gębusie pozalepiać.
Przy okazji przeglądu włości podziobały mnie komary, też jest wyjątkowy urodzaj tych krwiopijców. Jak to możliwe, że takie siarczyste mrozy nie dały rady mszycom ani komarom, a powaliły róże i parę innych roślin?
Ot zagadka!
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka Fridy

Post »

Danusiu, u mnie też pączki malutkie jeszcze a róż całe zastępy, trzy opryski czosnkiem im rady wciąż nie dały :evil:

Wczoraj miałaś urodzinki..
Obrazek
Czego sobie tylko życzysz... życzę ;:196
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różanka Fridy

Post »

Dziękuję Aniu, miło otrzymać taką piękną różę.
Leje cały czas, mszyce popryskane, ale nie mam pojęcia czy będzie skutek przez ten deszcz. Wzięłam parasol i pooglądałam, ale niewiele widać. Z zadowoleniem zauważyłam, że zdecydowana większość róż ma pączki. Martwi mnie Eden Rose, nie wypuszcza liści, pękł zaledwie jeden pączek, a i to mizerniutko. Co dziwne, sadzona jesienią z ładnymi korzeniami (dużo jasnych drobnych), przezimowała doskonale, pędy po odkryciu zielone i takie są nadal, więc co się dzieje?
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka Fridy

Post »

A długo ją masz?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”