Ogród z Krzywą Jabłonią cz. 3

[Miiriam]

Tylko , że to nie w moim ogrodzie ....
Ale to nic
Chcę swoją pracę wykonać jak najlepiej. Cały ten ogród , w którym będę sadzić rojniki jest projektowany przez profesjonalistów ... to dodatkowa presja. Ale najważniejsze jest , że bardzo lubię właścicila tego ogrodu ... i nie chcę więc nic zepsuć

[dianek]

popieram wypowiedź Aski ;)

[tu.ja]

Robić u kogoś nowe nasadzenia w "gotowym" ogrodzie...to duże wyzwanie. Trzymam kciuki by się wszystko udało i obie strony były zadowolone!

[Miiriam]

Witajcie - dziękuję za rady ..
Wiem już że muszę dostać się do agro - naciąć ją i w to miejsce wsadzić rojnika ... ale jeżeli wyrównam żwirek - to niektóre z rojników mogą się znaleźć pod nim

Nie wiem jeszcze - czy wystarczy tylko ta ziemia z doniczek, czy trzeba dosypać jeszcze.
Jeżeli tak - to jakiej i ile ???

Hmmm - to taka pomoc z czystej sympatii dla tej osoby - i nawet nie przypuszczałam , że tak się tym będę przejmować

[EwkaEs]

Witaj !Bardzo jestem ciekawa tej kokoryczy białoobrzeżonej.Czy ma również na biało kwitnąć?

[Miiriam]

Witaj
Jutro zrobię fotkę jak powinna wyglądać roślina ... bo moja była nadgnita i nie wiem czy mi wyrośnie. Mam nadzieję, że tak - codziennie oglądam zaznaczone miejsce sadzenia ... ale jeszcze nic nie widać

[Miiriam]

Rany- jutro popołudniu , albo w sobotę rano mam sadzić .. a dalej nie wiem jak

[kogra]

Poradzisz sobie.
Wstaw pomiędzy rojniki trochę większych kamieni, może w jakimś kawałku pniaka, urozmaić wygląd nasadzeń dodatkami i będzie dobrze.
Rojniki nie potrzebują wiele żeby przeżyć.
Kiedyś widziałam jak na dachu sadzili rojniki pomiędzy dachówkami dając na jednego rojnika garść ziemi owiniętej tylko mchem i tak całość wsadzali pod dachówki.
Widziałam też posadzone w starym bucie - też wyglądały fajnie.
Wiem tylko, że rojniki nie lubią miejsc z zastoinami wodnymi zimą , miejsc wietrznych i cienistych.
Będzie dobrze.

[Miiriam]

dziękuję za rady
To miejsce jest cieniste popołudniu .. wczesniej raczej nie.

Gdyby to były moje rojniki - to sadziłabym tak - jak sadziłam całą kolekcję - czyli bez zbędnych ceregieli.
Ale to nie mój ogród.
Zaraziłam Kogoś moją pasją rojnikową ... pokazałam rojnikowe rzeżby np. w Szczawnicy ... i dlatego ta prośba chyba.
Oczywiście, zgodziłam się, to taka przyjacielska przysługa - z czystej sympatii .. a teraz boję się trochę...bo nie chciałabym przy następnej wizycie projektanata dowiedzieć się, że coś zrobiłam źle.
Dziś obejrzałam lepiej tę rabatkę - ma kształt owalu spłaszczonego z jednej strony ( z jednej strony płaski , z drugiej owalny ) jest dość długa - ale niezbyt szeroka. Dookoła, wzdłuż brzegów obsadzona lawendą. Środek pusty - ale niezbyt szeroki.
10 cm warstwa żwirku , pod nia agro...

Czyli rozcinam tę agro - wstawiam tam rojniki wyjęte z doniczek i nie potrzebuję dodatkowej ziemi ? Obsypuję żwirkiem.

[Danio]

Bernadetko rojniki to bardzo odporne rośliny, wierzę, że spiszesz się na medal. Trzymam kciuki .
Pozdrawiam Dorota

[Monia68]

Bernadettko, piękne hiacynty Moje w tym roku coś słabo kwitną...
Cieszę się, że jesteś zadowolona z rh!! Swoich nie okrywam, prawdę powiedziawszy rzadko podmarzają. Ta zima była wyjątkowa.
Miłego wieczoru

[minismok]

Bernadetko

Ostatecznie możesz po posadzeniu podlać

Rojniki rosną nawet na jałowym piasku więc nie ma obaw ze się nie uda.Trzymam kciuki za efekt!

[Miiriam]

No tak - przecież ja będę sadziła rojniki - a nie jakieś nispotykane okazy

Ale taka już jestem - jak cos robię - to staram sie to zrobić na maxa dobrze ...

Tylko zastanawiam się- czy muszę rozcinać tę agro - bo to ułatwi drogę chwastom .. a rojnikom da niewiele - bo i tak nie mogę wsadzić ich w ziemię pod agro - za małe korzonki i za duża warstwa żwirku. Mogę jedynie rozciąć, położyć na tym wyjęte z doniczki rojniki i obsypać żwirkiem .. czy więc potrzebne jest to rozcinanie naprawdę ?

[kubanki]

Witaj,
wpadłam z od dawna planowaną rewizytą, a tu wciągnął mnie temat rojników.
Wtrącę swoje trzy grosze, jeśli można.
Ja też mam pod domem żwir wysypany na agrowłókninie, ale nie 10cm, tylko połowę tego. Pod spodem jest czysty piaseczek. W tym piaseczku sadziłam rojniki, w dziurze we włókninie. Rosną ładne, wciskają się na włókninę i między żwir. Ja bym nie nacinała włókniny, tylko odgarnęła na boki żwir i wsadziła doniczkę we wcześniej przygotowaną dziurę, w którą bym jeszcze podsypała piasku, dajmy na to taką doniczkę, w jakiej są rojniki. Moim zdaniem będą się miały świetnie. Jak przetniesz włókninę i w to je posadzisz będą za głęboko, stłumi je 10cm żwirku, zacieni, sprawi, że będą tam miały inny klimat, może będą zagniwać (brak przewiewu). One radzą sobie nawet posadzone w minimalnej szczelince na kamieniu.

[Miiriam]

OOO Aniu - właśnie tym się martwiłam , że za dużo tego żwirku .. Będę te rojniki sadzić bez doniczek .. i chyba tak zrobię, jak radzisz
Tylko czy mam posypać samym piaskiem , czy zmieszać go z ziemią ?

Rojników mam u siebie sporo ( sadzone w ziemi , na agrowłókninie z garścią ziemi / kretówkowej / ) .. ale nikt mi tego nie ocenia jak posadziłam , czy rosną ... bo są ... moje