Miejsce na ziemi Ave - cz.4
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewo, wpadłam z rewizytą i oglądam i podczytuję. Oglądam piękne narcyzy i tulipany, cudną trzmielinę (uwielbiam je), kolorowy skalniak i nowe brateczki (chyba faktycznie fajniejsze niż te monitory ;) ).
Czytam, że też Ci wymarzły żarnowce. Ja już więcej się w nie nie bawię. Protest. Nie dość, że przemarzają, to jeszcze są ulubionym pokarmem wiosennym zajęcy, więc to co zostanie one zjadają. W rezultacie z 3 sztuk kwitła tylko jedna i to raz w ciągu dwóch lat. Nieopłacalny biznes...
Powojniki są tak piękne jak kwitną, że mąż zapomni, że musiał za nie płacić ;)
Czytam, że też Ci wymarzły żarnowce. Ja już więcej się w nie nie bawię. Protest. Nie dość, że przemarzają, to jeszcze są ulubionym pokarmem wiosennym zajęcy, więc to co zostanie one zjadają. W rezultacie z 3 sztuk kwitła tylko jedna i to raz w ciągu dwóch lat. Nieopłacalny biznes...
Powojniki są tak piękne jak kwitną, że mąż zapomni, że musiał za nie płacić ;)
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witajcie
Smoku miły - zajrzałam do "zarazy" - i dochodzę do wniosku, że agro na zimę to... szkodnik. Chyba bardziej zatrzymuje zimno niż przed nim chroni... Hortensja połowę gałęzi na całej długości ma czarne...
więc "zonk" i kwiatów nie będzie ... ze 2-3 pędy czarne częściowo i zaczynam się zastanawiać, czy nie ściagnąć agro, zostawiając tylko stroisz... jak myślisz ?
Izulku-Chatte - mnie tez coraz bardziej zaczynają "kręcić" tulipki botaniczne...
Angness i Aniu-Kubanki , bardzo mi miło, że zajrzałyście...
Ku pocieszeniu... botaniczne tulipki w natarciu...


Oprócz tulipanów w ogrodzie ożywają też inne roślinki... np. liliowce i lilie...

hortensja Anabell ma spore listki...

Hakuro też się nie leni...
a ogolona Iwa zbiera siły na nowe gałązki... oczywiście w towarzystwie tulipanków...


Smoku miły - zajrzałam do "zarazy" - i dochodzę do wniosku, że agro na zimę to... szkodnik. Chyba bardziej zatrzymuje zimno niż przed nim chroni... Hortensja połowę gałęzi na całej długości ma czarne...

Izulku-Chatte - mnie tez coraz bardziej zaczynają "kręcić" tulipki botaniczne...

Angness i Aniu-Kubanki , bardzo mi miło, że zajrzałyście...

Ku pocieszeniu... botaniczne tulipki w natarciu...




Oprócz tulipanów w ogrodzie ożywają też inne roślinki... np. liliowce i lilie...


hortensja Anabell ma spore listki...


Hakuro też się nie leni...

a ogolona Iwa zbiera siły na nowe gałązki... oczywiście w towarzystwie tulipanków...


- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Ewuś
przyszłam się przywitać po długiej nieobecności
Piękną wiosnę masz w swoim ogródku :P Cudowne tulipanki i żonkile
Kiedy się przycina hakuro i iwę 




- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Super kolorki!
Ewuś, u mnie też w tym roku zonk z hortensją ogrodową, chociaż akurat mam czyste sumienie
i niczym ich nie okręcałam.
Ewuś, u mnie też w tym roku zonk z hortensją ogrodową, chociaż akurat mam czyste sumienie

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
O ja również muszę przyciąć wierzbę.
A z tulipanami to chyba tak to jest, że te wypasione oryginały wymagają większego zachodu w wykopywania na lato. Czy Ty to zrobiłaś, bo ja nie ze wszystkimi i te które zostawiłam nie maja się najlepiej. Z moich papuzich ostał się jeno jeden i wyglada mizernie.
A z tulipanami to chyba tak to jest, że te wypasione oryginały wymagają większego zachodu w wykopywania na lato. Czy Ty to zrobiłaś, bo ja nie ze wszystkimi i te które zostawiłam nie maja się najlepiej. Z moich papuzich ostał się jeno jeden i wyglada mizernie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu tulipanki bajeczne, te żółciutkie na pierwszej fotce- cudo- czy pamiętasz ich nazwę 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
To wychodzi na to, że lepiej wykopywać te tulipany?
I co z nimi potem?
I co z nimi potem?

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Aniu ? po przekwitnięciu i zaschnięciu liści ? cebule wykopujemy? zostawiamy te najdorodniejsze, a maluchy wsadzamy do ziemi w jakimś innym miejscu ? niech mężnieją ? a pozostałe cebule chowamy w suchym miejscu? do września , kiedy ponownie trafią na rabatki? przed wsadzeniem zaprawiamy przeciw chorobom grzybowym?
Margo - dopóki nie miałam ?szlachetniejszych? odmian nie bawiłam się w wykopywanie cebul ? może faktycznie przez lata stawały się coraz mniejsze, ale mi to nie przeszkadzało? w ubiegłym roku wyciągałam cebulki? ale okazało się, ze niektóre i tak się nie odmeldowały? nornice albo jakaś inna dolegliwość im nie pozwoliła? tych najfajniejszych nie widzę?
W tym roku wyciepę z ziemi tylko te, które siedzą w donicach ? nie chce mi się wygrzebywać wszystkich? i tak jesienią pewnie coś dokupię.
Agness- oczywiście, że nie pamiętam ? na pewno botaniczne? sprawdzę na działce, czy mam jakieś opisy tej odmiany?
100krociu ? tylko utwierdziłam się w decyzji usunięcia tej zarazy w miejsce ?odległe od moich oczu??
Romuś, a gdzie Ty się podziewałaś ? Dobrze, że już jesteś
Iwę przycina się zaraz po przekwitnieciu ?kotków? i to dość mocno? A Hakuro tnę wczesną wiosną, zanim ?ruszy? a potem w sezonie ile razy potrzeba?
Na dobranoc parę obrazków?




Margo - dopóki nie miałam ?szlachetniejszych? odmian nie bawiłam się w wykopywanie cebul ? może faktycznie przez lata stawały się coraz mniejsze, ale mi to nie przeszkadzało? w ubiegłym roku wyciągałam cebulki? ale okazało się, ze niektóre i tak się nie odmeldowały? nornice albo jakaś inna dolegliwość im nie pozwoliła? tych najfajniejszych nie widzę?
W tym roku wyciepę z ziemi tylko te, które siedzą w donicach ? nie chce mi się wygrzebywać wszystkich? i tak jesienią pewnie coś dokupię.
Agness- oczywiście, że nie pamiętam ? na pewno botaniczne? sprawdzę na działce, czy mam jakieś opisy tej odmiany?
100krociu ? tylko utwierdziłam się w decyzji usunięcia tej zarazy w miejsce ?odległe od moich oczu??
Romuś, a gdzie Ty się podziewałaś ? Dobrze, że już jesteś
Iwę przycina się zaraz po przekwitnieciu ?kotków? i to dość mocno? A Hakuro tnę wczesną wiosną, zanim ?ruszy? a potem w sezonie ile razy potrzeba?
Na dobranoc parę obrazków?








Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Wspaniały wysyp u Ciebie Ewo tulipanów i narcyzów
hihi to tylko sprzętu się pozbyłaś - niektórzy robią tylko dużo szumu no ale niech sobie brateczki rosną :P

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ave Eve
Wgapiam się w ekran
100% WIOSNY
Ewcia ja niczego nie okrywam agro[ to szmata na grunt po zasiewach, nawet wyglada jak przymrozek
].........na zimę pakuję w igliwie i okręcam sznurkiem
........jak Kto nie ma jedliny, słomy,gałezi,siana to już lepiej użyć papieru..np falistego,bo lepiej zabezpiecza przed mroznym wysuszającym wiatrem[ a o to chodzi!]
I co? przesadzisz hortensję......taki kawał krzaka?
........Chyba wycięłabym to wymrozone i zostawiłabym w miejscu, może kolejna zima będzie łagodna
cmokasy

Wgapiam się w ekran


Ewcia ja niczego nie okrywam agro[ to szmata na grunt po zasiewach, nawet wyglada jak przymrozek


I co? przesadzisz hortensję......taki kawał krzaka?


cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ja swoją ogrodową też wykopuję (jutro), nie ruguję całkiem, dam do sadku.
Niech tam się namyśla, co dalej. Ubiegłym latem dwa kwiaty, teraz też obmarzła.
Stawiam na bukietowe, krzewiastych też mam kilka. Patyki ściętych bukietowych ukorzeniam, jakby co
Przyznam się, że nie wykopuję tulipanów, nie mam na to czasu (i ochoty
),
najwyżej dosadzę, będę kupować tylko białe i ecru, to będzie łatwiej utrzymać rygor
Niech tam się namyśla, co dalej. Ubiegłym latem dwa kwiaty, teraz też obmarzła.
Stawiam na bukietowe, krzewiastych też mam kilka. Patyki ściętych bukietowych ukorzeniam, jakby co

Przyznam się, że nie wykopuję tulipanów, nie mam na to czasu (i ochoty

najwyżej dosadzę, będę kupować tylko białe i ecru, to będzie łatwiej utrzymać rygor

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś, Rembrandt cudny 

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ja tulipanów nie wykopuje..
W ogóle dążę do tego żeby nic nie wykopywać.... nic nie okrywać.
Zostawić tylko to co chce u mnie rosnąć
piękne tulipanki Ewuś..
W ogóle dążę do tego żeby nic nie wykopywać.... nic nie okrywać.
Zostawić tylko to co chce u mnie rosnąć

piękne tulipanki Ewuś..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Avuś mnogość tulipanów i narcyzów - piękne.Co do "zarazy" to zaglądnęłam do swoich. Najlepszy sposób to jednak, karton bez dna i góry i cały krzak zasypany w tym kartonie suchymi liśćmi. W przyszłym sezonie tak zrobię. Hortensja tak zabezpieczona przezimowała bez uszczerbku.
Kaśka

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witajcie Słoneczka
Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądacie
Babisiu - to może być sposób na "zarazę"... a te liście nie gniją przez zimę - od opadów i śniegu ?
Moja zaraza ogrodowa wygląda tak... łodygi czarne, ale coś się na nich pączkowo-zielono rusza... jeszcze nie wykopie, zobaczę...


Agro na zimę - beee, a ja straciłam serce do hortensji ogrodowych


Babisiu - to może być sposób na "zarazę"... a te liście nie gniją przez zimę - od opadów i śniegu ?

Moja zaraza ogrodowa wygląda tak... łodygi czarne, ale coś się na nich pączkowo-zielono rusza... jeszcze nie wykopie, zobaczę...



Agro na zimę - beee, a ja straciłam serce do hortensji ogrodowych
