Justynko, chyba wiosna wpłynęła na nie pozytywnie. Przez cały styczeń i luty stały w miejscu i już chciałam je wyrzucić. Teraz je tylko spryskuję, nie zamaczam, bo korzonki są słabe i nie wypijają dużo wody. Mam nadzieję, że już będzie z górki
Baryczkowe Storczyki
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki
Ewo, u Ciebie jest moja odpowiedź 
Justynko, chyba wiosna wpłynęła na nie pozytywnie. Przez cały styczeń i luty stały w miejscu i już chciałam je wyrzucić. Teraz je tylko spryskuję, nie zamaczam, bo korzonki są słabe i nie wypijają dużo wody. Mam nadzieję, że już będzie z górki
Justynko, chyba wiosna wpłynęła na nie pozytywnie. Przez cały styczeń i luty stały w miejscu i już chciałam je wyrzucić. Teraz je tylko spryskuję, nie zamaczam, bo korzonki są słabe i nie wypijają dużo wody. Mam nadzieję, że już będzie z górki
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
Lana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Baryczkowe Storczyki
Baryczko masz dobrą rączkę do ratowania roślinek, a to już jest sztuka
. Mi to aż tak dobrze nie wychodzi.
W doniczkach raczej wszystkiego bym nie tępiła, bo przecież w naturze rośliny żyją w symbiozie z pozostałymi organizmami, a taka walka nie jest łatwa (coś na ten temat wiem
, najczęściej jest bezowocna, srebrne potworki odradzają się jak Feniks z popiołów
). Takich robaczków mam dosyć sporo nawet w akwarium. Tam wilgotność większa, więc mają bardzo dobre warunki
. Do tego jeszcze roztocza brrry..., ale roślinki mają się dobrze. Reagowałabym przy jakiejś zatrważającej pladze. Czasami rezultaty daje przesuszenie, ale to na krótką metę. Na pociechę napiszę, że paskudek nie mam na podkładkch
.
W doniczkach raczej wszystkiego bym nie tępiła, bo przecież w naturze rośliny żyją w symbiozie z pozostałymi organizmami, a taka walka nie jest łatwa (coś na ten temat wiem
Re: Baryczkowe Storczyki
I kolejny problem mi wyszedł. Powiedz mi, Baryczko, co może być przyczyną "zwiędnięcia" ładnie rosnącego storczyka? Puszczał nowy korzonek i nagle zdziwił mnie oklapniętymi listkami. Ogólnie jakoś dziwnie się u mnie na parapecie z falkami dzieje. Dwa rosną normalnie, jeden nawet łodyżkę przedłuża, a dwa jakieś dziwne sztuki w kierunku zgonu wykonują ;( Przecież wszystkie mają takie same warunki...
Fotki oczywiście zaraz w swoim wątku wrzucę.
Moje kwiatki 
Pozdrawiam Ewa
Pozdrawiam Ewa
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki
Lucynko- dziękuję
Ogólnie nie lubię "tępić" szkodników itp., właśnie z takich względów:) Z tymi "gośćmi" musiałam coś zrobić, bo żyją w doniczce z kambrią, która nie ma za wiele korzeni, jest po podziale i wolę, by nic jej nie przeszkadzało w rozroście. Zauważyłam też, że najmłodsze korzonki przy nowych przyrostach są jakby podgryzione, z maleńkimi ciemnymi plamkami- podejrzewam tu działalność szkodników, dlatego je zwalczam.
Będę też pryskać reanimowane kambrie p/ przędziorkom- niby już ich nie ma po wcześniejszych zabiegach, ale wolę dmuchać na zimne.
Sylwio- ja uważam odwrotnie, jakoś tak ostatnio nic mi nie wychodzi, jak nie przędziorki, to przelana kambria. Z wandą też się nie dogaduję.
Ewo- odpowiedziałam u Ciebie
Ale, by nie wyjść na zrzędę pochwalę się, że pojawił się całkiem nowy pęd u Uszatka. Tego storczyka nic nie przebije
Mam go od paź.'08 a wypuścił u mnie już 4 pędy (jeden złamałam wiosną)! W sumie każdej wiosny i jesieni puszcza nowy pęd! Ten z ostatniej jesieni nawet za bardzo nie urósł, pąki pozrzucał- teraz liczę, że się przedłuży 
Pojawiło się też coś na żółtym, który nie kwitł od półtora roku, ale na razie ciii
Będę też pryskać reanimowane kambrie p/ przędziorkom- niby już ich nie ma po wcześniejszych zabiegach, ale wolę dmuchać na zimne.
Sylwio- ja uważam odwrotnie, jakoś tak ostatnio nic mi nie wychodzi, jak nie przędziorki, to przelana kambria. Z wandą też się nie dogaduję.
Ewo- odpowiedziałam u Ciebie
Ale, by nie wyjść na zrzędę pochwalę się, że pojawił się całkiem nowy pęd u Uszatka. Tego storczyka nic nie przebije
Pojawiło się też coś na żółtym, który nie kwitł od półtora roku, ale na razie ciii
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- pani_storczyk
- 500p

- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Baryczkowe Storczyki
Kamilko chwal się chwal pędzikami bo to cieszy
I pokazuj foteczki
Pozdr.Ania
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki
Aniu, będą i fotki, tylko pierw muszę je zrobić 
Zapomniałam dodać, że mam kilka nowości- różowe oncidium i 2 sabotki (moje pierwsze) od Marty/Nesuniaa. Roślinki trochę zmarniały po drodze, ale na pewno sobie z nimi poradzę
Zrobię fotki i pokażę Wam, ale to pewnie już po świętach
Przy okazji, chcę Wam życzyć spokojnych Świąt Wielkiej Nocy oraz cieplutkiego i mokrego Śmigusa Dyngusa
Zapomniałam dodać, że mam kilka nowości- różowe oncidium i 2 sabotki (moje pierwsze) od Marty/Nesuniaa. Roślinki trochę zmarniały po drodze, ale na pewno sobie z nimi poradzę
Zrobię fotki i pokażę Wam, ale to pewnie już po świętach
Przy okazji, chcę Wam życzyć spokojnych Świąt Wielkiej Nocy oraz cieplutkiego i mokrego Śmigusa Dyngusa
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Baryczkowe Storczyki
No to poczekam na fotki
U ciebie zawsze same piękne roslinki
miło patrzeć 
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki
Dziękuję, Celinko! Mam nadzieję, że będę już mogła Wam pokazać kwiaty Phal, które zrzucały pąki zimą, m.in. Księcia, Rudego i nieznanego z koloru giganta 
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- pani_storczyk
- 500p

- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Baryczkowe Storczyki
Czekamy z niecierplwością
A sabotki -oj chcialabym mieć choć jednego 
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Baryczkowe Storczyki
Baryczko,skończyłem dzisiaj czytać Twój wątek.Pięknie opowiadasz o Swoich storczykach,świetnie je prezentujesz a te Twoje eksperymenty są godne szerszego rozpowszechnienia.Odważna jesteś i masz rękę do kwiatów.Efekty wdać.Brakowało mi niekiedy jakby finału,podsumowania.Czytając taki wątek jak Twój,ale i inne wątki,marzyłby mi się taki Super Wątek w którym zebrane byłyby właśnie takie ciekawe i niekonwencjonalne sposoby uprawy,porady itd,opisane od początku do końca.Niech wszyscy mają dostęp a nie tylko ci szczęśliwcy,którzy na nie trafią.Mógłby powstać z tego kiedyś świetny poradnik.Nawet w podtytule forum mamy "Najlepsi polscy Fachowcy"
Często i z przyjemnością będę gościł u Ciebie żeby popodziwiać, popodglądać i poduczy się.Teraz czekam na efekty "podziału" storczyka.
Powodzenia,Henryk.
Często i z przyjemnością będę gościł u Ciebie żeby popodziwiać, popodglądać i poduczy się.Teraz czekam na efekty "podziału" storczyka.
Powodzenia,Henryk.
- pani_storczyk
- 500p

- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Baryczkowe Storczyki
Tak Henryku Kamilka to prawdziwy fachowiwc

Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki
Oj, ale się zaczerwieniłam
Aniu, mi sabotek marzył się od początku przygody ze storczykami, strasznie podobają mi się ich kwiaty. Tak samo chciałabym mieć na ogródku np. obuwika, ale z czasem pewnie i takie cudo zdobędę
Ja fachowcem w żadnym wypadku nie jestem, wiele rzeczy to dla mnie czarna magia, ale lubię wiedzieć co nieco, by roślinom nie szkodzić. Moja przygoda ze storczkami trwa 3 lata, ani to dużo, ani mało.
Henryku, miło mi bardzo, że poświęciłeś tyle czasu na mój skromny wątek. Nie jest trudno eksperymentować, skoro większość moich storczyków pochodzi z przecen i są kupione za 5zł
Do tego ta moja ciekawość...
Finał, podsumowanie- czemu nie, tylko proszę podrzuć mi temat, to zrobię co się da. W sumie mam 3wątki i czasem nie ogarniam ich.
O takim specjalnym wątku, trzeba z Jovanką pogadać, na pewno coś takiego już planuje
Ale racja, przydałby się
wiele ciekawych info gubi się w naszych wątkach...
Dziękuję i zapraszam ponownie, jeśli kiedyś mogłabym pomóc, to śmiało piszcie
Aniu, mi sabotek marzył się od początku przygody ze storczykami, strasznie podobają mi się ich kwiaty. Tak samo chciałabym mieć na ogródku np. obuwika, ale z czasem pewnie i takie cudo zdobędę
Ja fachowcem w żadnym wypadku nie jestem, wiele rzeczy to dla mnie czarna magia, ale lubię wiedzieć co nieco, by roślinom nie szkodzić. Moja przygoda ze storczkami trwa 3 lata, ani to dużo, ani mało.
Henryku, miło mi bardzo, że poświęciłeś tyle czasu na mój skromny wątek. Nie jest trudno eksperymentować, skoro większość moich storczyków pochodzi z przecen i są kupione za 5zł
Finał, podsumowanie- czemu nie, tylko proszę podrzuć mi temat, to zrobię co się da. W sumie mam 3wątki i czasem nie ogarniam ich.
O takim specjalnym wątku, trzeba z Jovanką pogadać, na pewno coś takiego już planuje
Dziękuję i zapraszam ponownie, jeśli kiedyś mogłabym pomóc, to śmiało piszcie
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Baryczkowe Storczyki
Jutro z rana bez gadania bierz się do jaj malowania!!!
Maluj wszystkie bez wyjątku
I te z majtek i te z wrzątku!!!
Kamilko kolorowych jajek,wesołych zajączków i świątecznego nastroju
Maluj wszystkie bez wyjątku
I te z majtek i te z wrzątku!!!
Kamilko kolorowych jajek,wesołych zajączków i świątecznego nastroju
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Baryczkowe Storczyki
Grażynko, dziękuję serdecznie za życzenia. Mam nadzieję, że Ty święta spędziłaś w miłym towarzystwie, i mimo zastawionego stołu nie miałaś bólu brzucha
U mnie niestety święta zeszły na objadaniu się- nawet nie mieliśmy szansy na jakikolwiek spacer- całe dwa dni padał deszcz
Na Wielkanoc, jak przewidywałam, rozwinął pierwsze kwiaty nieznany z koloru gigant. W sumie nie bardzo chciałam by był biały, więc jest taki jakiego jeszcze nie miałam- różowy

Trochę źle poprowadziłam pęd, lepiej, by kwiaty były zwrócone w drugą stronę, teraz kwiaty mają światło, a liście nie:

Tutaj, specjalnie dla Agnieszki/Agita- porównanie z normalnej wielkości Phal.
Liście, choć jak to po przecenie- połamane i wygięte, dochodzą do 35cm długości.

U mnie niestety święta zeszły na objadaniu się- nawet nie mieliśmy szansy na jakikolwiek spacer- całe dwa dni padał deszcz
Na Wielkanoc, jak przewidywałam, rozwinął pierwsze kwiaty nieznany z koloru gigant. W sumie nie bardzo chciałam by był biały, więc jest taki jakiego jeszcze nie miałam- różowy

Trochę źle poprowadziłam pęd, lepiej, by kwiaty były zwrócone w drugą stronę, teraz kwiaty mają światło, a liście nie:

Tutaj, specjalnie dla Agnieszki/Agita- porównanie z normalnej wielkości Phal.
Liście, choć jak to po przecenie- połamane i wygięte, dochodzą do 35cm długości.

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Baryczkowe Storczyki
Kamilo, gigant zrobił Ci wspaniałą niespodziankę na Święta
Bardzo ciekawe ma kwiaty. To chyba raczej fiolet prążków i piegów, a nie róż ??
A ogromny jest rzeczywiście. U mnie mój gigant zawsze robi duże wrażenie na odwiedzających.
Nawet jak nie kwitnie
Bardzo ciekawe ma kwiaty. To chyba raczej fiolet prążków i piegów, a nie róż ??
A ogromny jest rzeczywiście. U mnie mój gigant zawsze robi duże wrażenie na odwiedzających.
Nawet jak nie kwitnie
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III

