
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- roslynn
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Tak, sasanka śliczna, ciekawe kiedy moja tak wybije. O ile pamiętam mam dwie, strasznie duzo
ale od czegoś trzeba zacząć

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Sabinko, ja też mam tylko dwie sasanki; muszę jeszcze dokupić kilka - może w innych kolorach?
Koliberku, żeby zwabić do siebie jeżyka, trzeba mu zostawić w ogrodzie miejsce,w którym nie będziesz go niepokoić. Dobrze, żeby było tam sporo roślin, a przed zimą n.p. suche liście, albo igliwie, żeby mógł się w nich zakopać...
Agnieszko, fotkę robiłam wczoraj, a dzisiaj kwiatuszki się już mocno rozwinęły...Przekwitły już krokuski, ale zaczynają kwitnąć tulipanki...Kilka ciepłych dni i u Ciebie też się ruszy!
Sylwek, a ja jeszcze chcę kupić azalię japońską w szkółce przy O.B., więc będę i tak miała co dżwigać
Gosiu, migdałki -wbrew pozorom- są dosyć wytrzymałe na mróz. Gorzej z chorobami - dwa lata temu w mojej okolicy brunatna zgnilizna zniszczyła wszystkie migdałki
Halinko, jakbyś zgadła - drzewka już w ziemi. Teraz czekam z niecierpliwością na kwitnienie
Tamaryszku, niestety, mam tylko dwie sasanki i obie w podobnym fioletowym kolorze.
Sprzątanie ogrodu prawie skończone, choć zajęło mi to z dwa tygodnie. Cieszę się, że wyrobiłam się na Święta
W przyszłym tygodniu zabieram się za róże, bo akurat będą kwitły forsycje. Ale najważniejsze, że w ogrodzie robi się coraz piękniej, bardziej zielono i kolorowo!

Koliberku, żeby zwabić do siebie jeżyka, trzeba mu zostawić w ogrodzie miejsce,w którym nie będziesz go niepokoić. Dobrze, żeby było tam sporo roślin, a przed zimą n.p. suche liście, albo igliwie, żeby mógł się w nich zakopać...
Agnieszko, fotkę robiłam wczoraj, a dzisiaj kwiatuszki się już mocno rozwinęły...Przekwitły już krokuski, ale zaczynają kwitnąć tulipanki...Kilka ciepłych dni i u Ciebie też się ruszy!
Sylwek, a ja jeszcze chcę kupić azalię japońską w szkółce przy O.B., więc będę i tak miała co dżwigać

Gosiu, migdałki -wbrew pozorom- są dosyć wytrzymałe na mróz. Gorzej z chorobami - dwa lata temu w mojej okolicy brunatna zgnilizna zniszczyła wszystkie migdałki

Halinko, jakbyś zgadła - drzewka już w ziemi. Teraz czekam z niecierpliwością na kwitnienie

Tamaryszku, niestety, mam tylko dwie sasanki i obie w podobnym fioletowym kolorze.
Sprzątanie ogrodu prawie skończone, choć zajęło mi to z dwa tygodnie. Cieszę się, że wyrobiłam się na Święta

W przyszłym tygodniu zabieram się za róże, bo akurat będą kwitły forsycje. Ale najważniejsze, że w ogrodzie robi się coraz piękniej, bardziej zielono i kolorowo!

- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, jak u Ciebie już pięknie, tyle kwiatków już kwitnie... U mnie pomalutku, pomalutku, ale też już widać wiosnę. Najbardziej mi tęskno do sasanek, jak już krokusy zakwitły. Piękne masz kępy ciemiernika, ile mają lat? Jak długo Ci kwitną? Moje coś kiepskie liście mają, ale widać jakieś kwiatowe pąki, więc mam nadzieję, że odzyskają wigor.
- pyzia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 18 maja 2009, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prawie ;-) Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dala jak jeszcze raz pokażesz te ciemierniki różowe to dziś w nocy przyjadę do Ciebie z łopatką
...
Ja kupiłam na all 2szt, które okazały się być bordowe jedynie z nazwy - są białe jak śnieg
więc rozumiesz mój gniew i chęć odwetu
pozdrawiam!

Ja kupiłam na all 2szt, które okazały się być bordowe jedynie z nazwy - są białe jak śnieg

więc rozumiesz mój gniew i chęć odwetu

pozdrawiam!
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
A ja jestem szczęściarą i w zeszłym roku dostałam od Geni w prezencie bordowego pełnego. Niestety u mnie jeszcze nie kwitnie, ale na razie nie rozpaczam, bo pamiętam, że w ubiegłym roku też bardzo późno u mnie kwitł.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
A ja swojego jedynego ciemiernika przesadziłam w zeszłym roku a on się obraził i nie zakwitł 
Czekam też aż podrosną siewki od Stasi to też będę miała ciemierniki

Czekam też aż podrosną siewki od Stasi to też będę miała ciemierniki

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Widać ,że moc czakramu nieźle działa,bo u Ciebie już wszystko w pełni kwitnienia ,a u nas jeszcze w uśpieniu . 

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Bardzo ładne ciemierniki Dalu - ja tez je lubię, mam już 6 różnych i zakusy jeszcze na kilka hehe 

- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś masz przepiękne ciemierniki czy one rosną w cieniu ?? moję nie mają takich długich łodyżek tylko kwiatki i liście są blisko ziemii.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś Twoje ciemierniki są wprost prześliczne, moje to jescze maluszki, sadzone w zeszłym roku, a i niestety zimą straciłam kilka, które były zadołowanymi w donicach sieweczkami, nie przetrwały zimy
szkoda mi ich niesamowicie, bo w ciemiernikach jestem zakochana 


- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, masz wzorcowe ciemierniki. Aż się buźka do nich śmieje takie są ładniutkie. Moje ograniczają się do czterech.
Jeden purpurowy sadzony w zeszłym roku ładnie urósł ale kwiatki zasmakowały ślimakom i nie ma co ogladać.
Inny kropkowany jeszcze nie kwitł choć też już rok u mnie rośnie. Na szczęście są dwa białe które trzymają kurs
i dobrze kwitną, bo co byśmy robiły wiosna bez takich piekności?
Jeden purpurowy sadzony w zeszłym roku ładnie urósł ale kwiatki zasmakowały ślimakom i nie ma co ogladać.
Inny kropkowany jeszcze nie kwitł choć też już rok u mnie rośnie. Na szczęście są dwa białe które trzymają kurs
i dobrze kwitną, bo co byśmy robiły wiosna bez takich piekności?

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Wiesiu, ciemierniki odkryłam całkiem niedawno, a to naprawdę piękne kwiaty,tym bardziej, że kwitną o takiej nietypowej porze i jak się rozrosną są bardzo okazałe. Miałam trzy, w podobnym różowo-fioletowym kolorze, ale jesienią dokupiłam u naszej Ismenki jeszcze pięć tzw. mix, czyli w różnych kolorach. I niektóre maluszki kwitną - jeden jest biały, jeden różowy...
Agnieszko, ja też miałam kilka ciemierników zadołowanych od jesieni, ale ładnie przetrwały zimę, a niektóre nawet kwitną
Muszę jeszcze zapolować na pełne.
Isiu, moje ciemierniki rosną w cieniu, pod drzewami i krzewami, ale teraz, kiedy nie ma jeszcze liści, słoneczko ładnie je oświetla.
Te stare, ubiegłoroczne liście pokładają się przy ziemi i ja je obcinam, a przy kwiatach powinno być już widać rozwijające się młode listki.
Piterku, tak to już mamy, my - ogrodomaniacy, że zawsze chcemy więcej i więcej i nigdy nam nie dosyć
Joluś, na początku wiosna była opóźniona o jakieś dwa tygodnie w stosunku do ubiegłego roku, ale teraz mocno przyspieszyła...
zaraz zrobię fotki moim tulipankom - już kwitną
Mariolko, ciemierniki bardzo nie lubią przesadzania, więc trzeba dobrze się zastanowić, gdzie je posadzić...
Aniu, pełny, bordowy! na pewno będzie piękny. Zrób mu koniecznie fotki.
Pyziu, gniew rozumiem, ale białe jak śnieg -też piękne! A do mnie zapraszam, może niekoniecznie w nocy, a łopatek u mnie dostatek
Dzisiaj pogoda się pogorszyła - jest chłodno i kropi deszcz. Roślinkom to nie przeszkadza, a nawet zauważyłam, że pokazuje się coraz więcej listków na drzewach i krzewach. Niedługo będzie zielono!
Kwitnie już forsycja, niektóre pierisy i wczesne tulipanki, w pełnym rozkwicie są wrzośce, narcyzy i prymulki...Jak przestanie padać, to wyskoczę do ogrodu i cyknę parę zdjątek. Od jutra mam gości, więc zaczyna się dla mnie trudny okres, choć w domku będzie rodzinnie, gwarno i wesoło


Agnieszko, ja też miałam kilka ciemierników zadołowanych od jesieni, ale ładnie przetrwały zimę, a niektóre nawet kwitną

Muszę jeszcze zapolować na pełne.
Isiu, moje ciemierniki rosną w cieniu, pod drzewami i krzewami, ale teraz, kiedy nie ma jeszcze liści, słoneczko ładnie je oświetla.
Te stare, ubiegłoroczne liście pokładają się przy ziemi i ja je obcinam, a przy kwiatach powinno być już widać rozwijające się młode listki.
Piterku, tak to już mamy, my - ogrodomaniacy, że zawsze chcemy więcej i więcej i nigdy nam nie dosyć

Joluś, na początku wiosna była opóźniona o jakieś dwa tygodnie w stosunku do ubiegłego roku, ale teraz mocno przyspieszyła...
zaraz zrobię fotki moim tulipankom - już kwitną

Mariolko, ciemierniki bardzo nie lubią przesadzania, więc trzeba dobrze się zastanowić, gdzie je posadzić...
Aniu, pełny, bordowy! na pewno będzie piękny. Zrób mu koniecznie fotki.
Pyziu, gniew rozumiem, ale białe jak śnieg -też piękne! A do mnie zapraszam, może niekoniecznie w nocy, a łopatek u mnie dostatek

Dzisiaj pogoda się pogorszyła - jest chłodno i kropi deszcz. Roślinkom to nie przeszkadza, a nawet zauważyłam, że pokazuje się coraz więcej listków na drzewach i krzewach. Niedługo będzie zielono!
Kwitnie już forsycja, niektóre pierisy i wczesne tulipanki, w pełnym rozkwicie są wrzośce, narcyzy i prymulki...Jak przestanie padać, to wyskoczę do ogrodu i cyknę parę zdjątek. Od jutra mam gości, więc zaczyna się dla mnie trudny okres, choć w domku będzie rodzinnie, gwarno i wesoło




- Kasia_Tomek
- 500p
- Posty: 575
- Od: 23 mar 2010, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Jakie piękne te Twoje ciemierniki, sporo ich masz.
Najbardziej podobają mi się bordowe, w zeszłym roku zebrałam nasionka z bordowych ciemierników w ogrodzie swojej siostry, wysiałam i właśnie zauważyłam,
kilka skiełkowało mam nadzieję że wyrosną na takie piękne jak Twoje. Ale kiedy to będzie
W tym roku posadziłam w swoim ogrodzie białe też są ładne, ale do Twoich im daleko.
Jesteś szczęściarą, że w ogrodzie masz już posprzątane, ja mam jeszcze sporo pracy przed sobą, ale to lubię czasami to nawet nie mogę się doczekać kiedy po pracy będę mogła trochę się pomęczyć...
Czekam na fotki tulipanków na pewno piękne jak to niektórzy mają dobrze wiosna ich wcześniej wita
wszystko wcześniej rozkwita, jedno jest w tym dobre do wszystkich dotrze 

Najbardziej podobają mi się bordowe, w zeszłym roku zebrałam nasionka z bordowych ciemierników w ogrodzie swojej siostry, wysiałam i właśnie zauważyłam,


W tym roku posadziłam w swoim ogrodzie białe też są ładne, ale do Twoich im daleko.
Jesteś szczęściarą, że w ogrodzie masz już posprzątane, ja mam jeszcze sporo pracy przed sobą, ale to lubię czasami to nawet nie mogę się doczekać kiedy po pracy będę mogła trochę się pomęczyć...
Czekam na fotki tulipanków na pewno piękne jak to niektórzy mają dobrze wiosna ich wcześniej wita


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Mogę z łopatą
wieczorkiem (jak spać będziesz..) po takiego ciemiernika podjechać??






