Pochylony świat na piasku cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Małgosiu, te małe to są pewnie japońskie. Na pewno warto wyciąć przekwitnięte kwiatostany, tak 10-20 cm gałązki z kwiatem i słabe, krzywe, nieładne pędy. Ja cięłam w ubiegłym roku tak jak pięciorniki, w lutym.
O pięciorniku z książki "Cięcie drzew i krzewów ozdobnych" Jean-Yves Prat i Denisa Retournard:

Cięcie formujące (...) 2. rok :w marcu skrócić o 20cm gałązki, które kwitły. (...)
Cięcie zachowawcze: 3. rok i później: w marcu prześwietlić krzew, usuwając gałęzie zbyt stare lub wątłe przy samej ziemi. Gałęzie pozostawione i przekwitłe skrócić o 20cm.


Z mojego cięcia na razie nici, napadało 10cm śniegu. Dziś z prac ogrodowych było odśnieżanie podjazdu :D

Asiu, dzięki za wsparcie :)

Dorotko, przedmiot faktycznie nie za ciekawy. Ja to teraz bym się chętnie tak jak niektóre dziewczyny wybrała na Architekturę krajobrazu, ale jednak chyba rozsądek zwycięży - płacić za coś, z czego w praktyce na pewno bym w przyszłości nie żyła ;:24 Jeszcze na forsie nie śpię (i pewnie nie będę przez te roślinki :roll: )
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Co do architektury krajobrazu to mam te same odczucia. Chętnie i z przyjemnościa, ale ten brak kasy :(. Powiem ci, że w tym roku miałam już wypełnione papiery ale oprzytomniałam. Dwa kierunki studiów (architektura to licencjat), praca, dom, dzieci, ogród i działka w lesie to troszkę za dużo :;230 :;230 . Tak więc pozostanę tylko ogrodnikiem amatorem.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Ja też mam jeszcze odruchy zdrowego rozsądku, ale mnie nawet mąż namawia. Z tym, że on uważa, że potem powinnam jakąś firmę założyć. Może i to jest jakiś pomysł, choć dużo już takich firm istnieje, bardzo dużo.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu ja chyba nie pojadę w sobotę do Ostaszewa bo nie wiem czy będzie coś nowego .
Odczekam tydzień w następnym tygodniu może będą mieli coś nowego .
Gdyby jednak coś nowego wyłożyli to zadzwoń .

Fajnie by było mieć swoją firmę .

Genia :wit
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Dziekuje bardzo za odpowiedz , u nas tez śnieg i zimno.A zakupy nowe zrobione i chciałoby się do ogrodu.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Geniu, ja też nie jestem pewna czy pojadę. Mam dużo spraw na sobotę, a troszkę się zniechęciłam, że taki mały wybór na razie mieli. W OBI było sporo lili, ale 2 cebule (fakt, że duże, ładne) kosztowały 10zł. I te, które mi się najbardziej podobały to były orientalne, czyli dla bardziej zaawansowanych.

Małgosiu, lecę zobaczyć jakie zakupy poczyniłaś ;)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Piękne plany Aniu.
Zamiast zakładać własną firmę, lepiej zatrudnić się jako architekt w dużej firmie ogrodniczej.
Taka osoba wiedzie w pracy fantastyczne życie.
Nie dość, że tworzy ogrody na obcej ziemi, to jeszcze dogląda jak powstają, czuwając nad ich realizacją.
Gdybym była młodsza nie zastanawiałabym się ani chwili.
Ale za moich czasów........no wiesz.... :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Kubanki, popatrz na Allegro. Użytkownik Lilypol ma bardzo duży wybór, różne grupy lilii, ceny już od 1,95 za cebulę, a cebule duże. Znajoma kupowała, była bardzo zadowolona. Ja włąsnie zrobiłam zakupy i czekam na paczkę :)
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Grażynko, brzmi fajnie :) Zwłaszcza, że ma się jeszcze inne wykształcenie/doświadczenie, które może być pomocne. Muszę to dogłębnie przemyśleć. Wiem, że zainteresowanie tematem jest duże, na podyplomowe, gdzie ew. rozważałam, na ten rok już nie ma miejsc :shock: Mam więc sporo czasu ;)
Tula, dziękuję bardzo. Zerknę, choć nie wiem czy w tym roku jednak nie skuszę się na to co jest na miejscu, a jak się powiedzie, to w przyszłym zaszaleję :) Od Ursulki ściągnę chyba sadzenie kilku roślin jednej odmiany - wtedy efekt jest natychmiastowy. Mój ogród jest za duży, żeby po jednym kwiatku z odmiany sadzić, zniknie w tłumie, a jednocześnie stworzy wrażenie bałaganu. Jak przyjdą zakupy koniecznie pochwal się, co kupiłaś :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Aniu - nie zniechęcaj się do lilii orientalnych. Tak tylko się mówi, że są bardziej wymagające. Kup i spróbuj. Ja w pierwszym roku kupiłam na targach w czerwcu nic o nich nie wiedząc. Posadziłam i zakwitły...we wrześniu. Wszystkie sąsiadki przychodziły oglądać lilie kwitnące jesienią :;230 Nie wykopuję ich, zimują pod świerkowymi gałązkami i co roku kwitną. A jak pachną!
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Skorzystałam z podpowiedzi dot. cięcia pięciorników i tawuł... nie sadziłam, że je się tnie tak wcześnie... no ale musze poczekać, bo właśnie zima wróciła... :(
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Aniu! Ja to już bym teraz Ci chciała gratulować podjęcia tych studiów! Nie wahaj się, masz talent! ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu ;:196
U nas nawrót zimy. Napadało już ok 20 cm i dalej pada :evil:
Zachęcam cie do wirtualnej wycieczki po Beskidzie Niskim - link na dole :wit
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu zima nie odpuszcza co ?
u mnie ziemia zmarznięta i wszystko stanęło w miejscu ,
coraz gorzej wyglądają azalie ,hortensje róże tez cale czarne , masakra .

Genia :wit
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Dziewczyny, tak się cieszę, że po powrocie z urlopu zastałam wreszcie i w kraju wiosnę :) Byłam najpierw u brata w Wiedniu parę dni, a potem całą rodzinką udaliśmy się na narty. Wyjazd pod względem narciarskim super, niestety musieliśmy go skrócić o 2 dni z powodu choroby Witka :( Baliśmy się ryzykować pobyt w szpitalu za granicą, gdzie nie potrafilibyśmy się swobodnie dogadać.
Na szczęście działka przywitała nas kilkoma miłymi widoczkami, które po części wynagrodziły wcześniejszy powrót. Na razie nie udało mi się zrobić fajnych zdjęć (brak słońca :( ), ale kwitną już krokusy i wszystko co żywe pcha się na potęgę na świat. Nowe listki wypuszczają żurawki, liliowce, sasanki, szałwie. Także krzewy, których jeszcze nie poprzycinałam już wypuszczają listki. Niektóre rośliny po wyjściu spod śniegu wyglądają jakby wcale nie było zimy. Należą do nich bergenia sercolistna oraz bodziszek korzeniasty.
Strat w ogrodzie nie będzie chyba wiele, parę połamanych gałązek jałowców, kilka wrzosów padło (tam, gdzie przejechał po nich pług), troszkę będę musiała skrócić laurowiśnię i to chyba tyle. Obym się nie myliła, bo część bylin jeszcze się nie obudziła, więc na pewno nie da się powiedzieć.

Krokusy i kępki krokusów na wrzosowisku (w tle bloczki na piwniczkę):

Obrazek

Obrazek
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”