Moja domowa piekarnia - AnaKa

[Anaka]

Gosiu, niestety często tak bywa,że właśnie przy nacinaniu wychodzi ,płaszczka'...
Ja orientuję się po konsystencji ciasta- jeżeli jest dość luźne to nie nacinam wcale lub nacinam przed drugim wyrastaniem.Jak jest w miarę zwarte, to nacinam bez obawy
Wszystko zależy od jakości mąki ,a potem ilości płynów,jakie dodajemy.Dlatego kiedy ktoś mnie prosi o sprawdzony przepis na chleb - trudno jest mi ręczyć,czy jemu wyjdzie.Bo z chlebami tak już jest

A z uchem to nie masz lekko.Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia

[Anaka]

Niedzielne śniadanie - leniwe i długie.To lubię
Dzisiaj jajka z tapenadą z zielonych oliwek i pastą z piklinga, sałatka jarzynowa włoska z majonezem light





Tapenada z zielonych oliwek

Słoik zielonych oliwek bez pestek /najlepiej odmiany Kalamata/
puszka anchois w oleju
pół szklanki oliwy z oliwek
sok z połowy cytryny
kapary - wg.uznania
pieprz, gałka muszkatołowa,goździk
pół kieliszka brandy lub scherry /niekoniecznie/

Składniki umieszczam w misce blendera,miksuje na jednolitą masę .Wstawiam na moc do lodówki,żeby składniki się ,przegryzły'.
Używam jako dodatek do kanapek,spaghetti,jajek,wędliny


Pasta z piklinga

Wędzony pikling dobrze obrany z ości i skóry
sól,pieprz, sok z cytryny,oliwa

Wszystko miksuję, wstawiam do lodówki do stężenia.Dekoruję jajka i kanapki za pomocą szprycy.


Sałatka jarzynowa

Gotowane: marchew, seler,pietruszka - pokrojone w kostkę
ogórki kwaszone,cebula sałatkowa, jabłko - pokrojone w kostkę /ogórki odcedzone z soku/
puszka odcedzonego zielonego groszku
sól, pieprz,majonez light




Smacznego niedzielnego poranka

[Anaka]

Bardzo rozmarynowo wczoraj było w mojej kuchni




Najpierw powstał chlebek Kalamata z blogu Gospodarne Szczęście






Potem obiad - pieczony w rękawie udziec indyka z rozmarynowymi ziemniaczkami

[Anaka]

Chleb z pieczonymi ziemniakami.Bardzo zachęcam do wykonania- pyszny, lekko wilgotne wnętrze.Ja dodałam rozmaryn i czosnek
Przepis z Weekendowej Piekarni PO Godzinach



I w śniadaniowej wersji

[mika78]

Aniu jak zwykle smacznie i w dodatku pięknie pokazane ,pozdrawiam.

[Anaka]

Hej Mika
Miłego dnia i smacznego śniadania

[Anaka]

Spaghetti z sosem z anchois z ,Kuchnią ' w tle

Bardzo lubię polski magazyn kulinarny ,Kuchnia'.Kupuję go od lat i jest moją inspiracją w niektórych kuchennych przygodach. Dzisiejsze spaghetti wzięłam z najnowszego numeru 3-2010.



dla 4-6 osób /ja gotowałam dla siebie, więc podzieliłam podane proporcje na cztery/


4 łyżki przecieru pomidorowego
1 kieliszek białego wina /dałam pół kieliszka/
4 cebule
2 łyżki oliwy
10 filetów anchois
1 czubata łyżka mieszanych posiekanych ziół - natka pietruszki,liście selera naciowego i szałwii, igiełki rozmarynu
pieprz.40 dkg spaghetti /u mnie razowe/

Przecier i wino zagotowujemy w rondelku i odstawiamy. Podsmażamy cebule na złoty kolor na oliwie - drobno posiekane, dodajemy anchois, zioła i przecier z winem.Podgrzewamy nie doprowadzając do wrzenia.
W międzyczasie gotujemy spaghetti w dużej ilości osolonej wody / al dente!.Odcedzamy, mieszamy z sosem i podajemy od razu ze świeżo mielonym pieprzem.




Smacznego

[Anaka]

W zamrażarce leżała żurawina jeszcze z jesieni.Postanowiłam przygotować ją z gruszką.



1/2 kg żurawiny / przemrożonej lub suszonej/
25 dkg gruszek
25 dkg cukru
szklanka wody
łyżka miodu,kieliszek alkoholu / dałam whisky/

Do garnka wlałam wodę i wsypałam cukier. Gotowałam 10 minut. W tym czasie obrałam gruszki i pokroiłam na grubą kostkę, wrzuciłam do syropu.Gotowałam aż się zeszklą - na małym ogniu.Potem dorzuciłam opłukaną na sicie żurawinę i gotowałam razem aż wszystko zgęstnieje.Mieszałam często.Wyłączyłam gaz, dodałam miód i whisky.Wymieszałam i zamknęłam w słoiku.
Podaję do mięs, wędlin, serów i pasztetów


Dzisiaj na śniadanie jadłam z omletem

[kaisog1]

matko cudowności....leniwego śniadania nie pokażę mojemu M bo zaraz mnie do kuchni wygna.... W ogóle nic mu już nie będę pokazywać z tego co robisz bo nic innego tylko w kuchni bym była
Przez tą moją chorobę nic nie robiłam specjalnego ale wiedziałam co robię, że przez ten najgorszy okres nie właziłam do Ciebie w odwiedziny Bo tylko bym wzdychała do ekranu - mógłby mnie ktuś czasem tak porozpieszczać jak Ty swoją rodzinkę
Dzisiaj wygrzebałam w moich notatkach komputerowych przepis na pszenny chlebek na drożdżach. Całkiem fajny wyszedł (moi panowie spałaszowali już połowę) Pochwalę się Anaczko u ciebie aaaaa i zrobiłam zgodnie z Twoją wskazówką, czyli nacięłam przed ostatnim wyrastaniem i wyszedł super


Gdyby ktoś reflektował na przepis to chętnie podam
A za mną chodzą racuszki drożdżowe na słodko.... to przez te Twoje bliny dla M Najgorsze, że mój M nie lubi nic na słodko wrrrrr

Anako mam nadzieje, że mnie nie "stłuczesz" za to wstawianie zdjęć w Twoim wątku

[Anaka]

Gosiu, piękny chlebek.I wpisz mi tu przepis
Cieszę się,że nacięcia Ci wyszły

Jak chcesz zrobić racuszki-placuszki to proponuję też pancakes, czyli amerykańskie naleśniki.Są w moim wątku

Dzisiaj upiekłam pyszny chleb na dwóch zaczynach - pszennym i żytnim.Dwa dni poświęciłam na ten chleb i wspaniały po prostu jest! Już połowę z M. zjedliśmy z masłem, popijając czerwonym winem
Bardzo go Ci polecam.Przepis Alicji na blogu Gospodarne Szczęście

[kaisog1]

Ja normalnie czuje zapach tego Twojego chleba...... Przepiękny!
Niestety, wczoraj miałam dokarmiać mój zakwas w lodówce i okazało się, że coś z nim nie tak... Rozdwoił się (ale tym się akurat nie przejęłam) i bardzoooo brzydko pachniał.... dziś już nastawiłam nowy
Ojjj z przepisu na pancakes skorzystam z pewnością

A to przepis na chlebek:

* 500gr mąki chlebowej białej (ja użyłam mąki luksusowej pszennej 550 Melvitu)
* saszetka drożdży instant 7 g
* łyżeczka soli
* łyżeczka oliwy
* 300 ml ciepłej wody.

Składniki wymieszać, wyrobić ciasto, zostawić w misce oprószonej mąką do wyrośnięcia.
Jak podwoi objętość, wyrobić raz jeszcze, uformować bochenek i pozostawić znowu do
wyrośnięcia na ok. 30 minut. Gdy ciasto jest już wyrośnięte, ponacinać ostrym nożem,
oprószyć mąką i piec ok.25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni C. Chleb
jest gotowy, gdy popukany w dól wydaje głuchy odgłos, pozostawić go na kratce do
wystygnięcia.

I teraz moje uwagi:
- wody dodałam więcej chyba z 50ml więcej bo ciasto wydało mi się za zbite.
- mnie ciasto po wyrośnięciu "strzelało" więc wyrabiałam tak długo aż przestało (strzelało jak folia bombelkowa )
- zgodnie z sugestią Anaki nacięłam przed ostatnim wyrastaniem, dość głęboko
- upiekłam go w okrągłym, żaroodpornym naczyniu wysmarowanym oliwą z oliwek(pięknie odszedł i kształt idealnie okrąglutki ), musiałam go również przykryć folią po jakichś 15 minutach bo skórka by się spaliła

[jardin]

Gosiu, Jak chcesz zrobić racuszki-placuszki to proponuję też pancakes, czyli amerykańskie naleśniki.Są w moim wątku

o tak polecam i uwaga uzależniają ;) Moi uwielbiają .

Aniu przepysznie chlebuś się prezentuje , a ten keks na początku strony............... za każdym razem mam ślinotok
Rano też zaglądałam do Ciebie ale musiałam szybko zrobić sobie omlet ;) i już nie zdążyłam nic napisać ;)

[Anaka]

Gosiu, dzięki.Przyda się sprawdzony przepis
W wolnej chwili odwiedzę Twoje wątki

Asiu, a to smacznego

Dobranoc Dziewczyny, bo jutro wstaję skoro świt

[Anaka]

Dzisiaj słoneczne rzeczy w mojej kuchni

Ajerkoniak

8 żółtek
8 łyżek cukru pudru
cukier lub ekstrakt waniliowy
1/2 l wódki
puszka skondensowanego mleka niesłodzonego /słodzone tez dobre!/

Do wysokiego naczynia wlać żółtka i zmiksować z cukrem na puszysta masę.Dodawać porcjami mleko, ciągle miksując.Potem stopniowo wlewać wódkę i jeszcze chwile miksować.Przelać do butelek.Odstawić na kilka dni do lodówki




Kozi ser w oliwie

Rolada z koziego sera
oliwa z oliwek
czosnek wg. uznania
pieprz w ziarenkach, świeże zioła: rozmaryn, szałwia, tymianek
paseczki skórki z cytryny

Roladę pokroiłam w krążki, włożyłam do słoika wyparzonego. Dodałam pozostałe składniki i zalałam oliwą. Wstawiłam do lodówki na jakiś czas,żeby smaki i aromaty się wymieszały.
POdaję do ciemnego pieczywa lub do grzanek.




Hiszpańska zupa z soczewicy

2 łyżki oliwy
4 ząbki czosnku, drobno pokrojonego
1 duża cebula, drobno pokrojona
150 g szynki, pokrojonej w kostkę
2 łodygi selera naciowego, pokrojone w talarki
1 średnia marchewka, drobno pokrojona
1 średni ziemniak drobno pokrojony
2 1/2 soczewicy
2 l wody
2 liście laurowe
4 duże pomidory /880 gr/, pokrojone
1/4 szklanki octu z czerwonego wina
1 1/ łyżeczki słodkiej papryki w proszku, pieprz i sól

Rozgrzej oliwę w dużym rondlu,dodaj czosnek,szynkę,cebulę ziemniak,marchew,łodygi selera.Smaż mieszając, aż warzywa będą miękkie.Wyjmij z garnka i odłóż.
Do tego samego garnka wlej wodę, wsyp soczewice i liście laurowe. Gotuj bez przykrycia aż soczewica będzie prawie miękka. Dodaj odłożone warzywa z szynką, dodaj pomidory, pieprz i sól. Podgrzewaj nie gotując, aż zupa zgęstnieje. Dodaj ocet i paprykę w proszku.Wymieszaj i podawaj

[FIGA]

Aniu ze względu na to że nie mogłyśmy dziś się spotkać na tankowaniu przyniosłam kawkę do Ciebie http://www.youtube.com/watch?v=4jG1etx5i54