Mateusz, jak Gospodyni nie ma, to ja się włączę, bo też jestem wielbicielką żurawek. Dla mnie ich kwiaty są śliczne, zwłaszcza jak jest ich dużo. Iga miała gdzieś takie piękne zdjęcia z bujnie kwitnącą kępą. Kwiatki są drobniutkie, ale na wysokich łodyżkach, wyglądają tak cudownie zwiewnie i romantycznie

i są bardzo trwałe, kwitną długo. Żurawki to chyba biorąc wszystkie aspekty pod uwagę moje ulubione byliny. Ten wygląd teraz, po wyjściu spod śniegu u Igi (u mnie jeszcze z pół metra na nich leży) ostatecznie przypieczętował tę moją miłość
