Krysiu, strasznie fajne te ptaszkowe zdjęcia z ostatnich kilku stron Twojego wątku. Spora różnorodność gatunków

, bo widzę pożywienie też mocno zróżnicowane. U mnie tylko słonina wisi, więc w zasadzie tylko sikorki korzystają. Kosy wyjadają resztki z kompostownika, jakoś nie wpadłam na to, by im wykładać jabłka. Sójki od czasu do czasu podlatują i też korzystają ze słoniny, a nieraz się zdarzy, że od razu porwą cały kawał

A ze słoniną czasem bywa kłopot, zwłaszcza przy popołudniowych zakupach - dużo ludzi dokarmia ptaszki.
Mnie się tegoroczna zima bardzo podoba, ale jak czytam przepowiednie (bo chyba trudno to nazwać prognozami ;)), że w kwietniu jeszcze będzie padał śnieg i noce mroźne będą, to jakoś troszkę mi się robi gorzej. Dziś wprawdzie solidna odwilż, słonko świeci mocno i z sosen strugi kropel z topionego śniegu lecą. Przez okno pod słońce wygląda to pięknie.
Oby do wiosny
