Witam Wszystkich!
Rozpętałam istną burzę . Jedynie taki powód uważałam za jedyny, gdyż od 2007 hoduję storczyki, nigdyaż takich strat nie miałam dlatego uważałam że to po tym podlewaniu.
Nie ma mowy o zbyt dużym stężeniu bo robiłam wg recepty która była podana, podlewałam raz w miesiącu w IV i VI
/chyba w takiej kolejności m-cznej/. Więc nie było za często.
Nawozy ciągle stosuje te same naprzemiennie Mineralit i Biopon, podlewam wodą destylowaną. Więc skoro wasze żyją to nie mam pojęcia co było przyczyną takich strat u mnie.
Zachowały mi się tylko dwa zdjęcia. Chorych z widocznymi zmianami już nie mam, chyba że się jeszcze ujawnia czego sobie nie życzę.

Taki był jeden z objawów. Nie były przelane bo podlewam po przesuszeniu, przelewając /nie mocząc/
A na drugim zdjęciu właśnie jakiś biały grzyb /tym się sugerowałam, przy ocenie że to po drożdżach/.
Ale po Waszych stwierdzeniach, sama już nie wiem co było przyczyną.
Na koniec zdjęcie Dendrobium delicatum na którego kwiatki czekałam od 3 lat. białe drobne grube jakby woskowe kwiatki o przecudnym zapachu w południe .
