Ewo przypuszczam , że problem z dzieleniem jest wtedy gdy młode przyrosty wyrastają pomiędzy liścmi starej rozety - u mnie tak było , ale wyrosły młode przyrosty również kilka centymetrów od środka i je właśnie oddzieliłam tylko przy oddzielaniu uszkodziłam korzenieEWA K pisze:Ciekawa jestem jak to jest z dzieleniem sabotków. W jakiś sposob są przecież rozmnażane. A jednak na ostatniej wystawie w Łodzi spotkałam się z wypowiedzią pani, ktora ma ich sporo, że to nie taka prosta sprawa, bo dzielenie może spowodować zatrzymanie wzrostu, osłabienie, a nawet zamieranie rozet. Dzieli się podobno duże rozrosnięte silne rośliny.

To właśnie oddzielone maluszki które muszą wypuścic korzonki.
