U Aneci.

[AGA Z]

Zalanie chyba jest gorsze od przesuszenia.
Ja wiosną kupiłam 3 skrętniki. Wytrzymały 2 lub 3 tygodnie.

[Kermit40]

Nowości śliczne.
Czekam aż pokażą swoje piękne buźki by upajać się ich widokiem.

Aga to i tak lepiej bo ja pierwszego uśmierciłem w tydzień.

[x-M-8]

Anetko fajniutkie nowości sobie sprawiłaś
Będzie kolorowo i kwitnąco.Teraz tylko czekać jak się hibki i grudniczki rozkwitną...

[Anetta]

Buziaki dla wszystkich za pochwały
Pingu wiesz te moje też są mocno podlane, teraz mnie trochę wystraszyliście ale odpukać
Aga ale mi szkoda Twoich skrętniczków, jeżeli tak przeżywasz jak ja stratę roślinki to pewnie łzy się lały...
Wiesiu i ja czekam na rozkwit i powoli już widać pręciki w tym ciemniejszym :P a Krysia Ci pewnie dała popalić za ukatrupienie skrętnika
Mireczku Z hibkami będzie gorzej bo nie dość że były trochę zmiętoszone to ziemia w nich jest zbita a korzonki wystają z doniczki, masakra! Będę musiała za tydzień jakiś przesadzić więc pewnie zrzucą pączki ale cóż

[x-M-8]

Anetko może wstrzymaj się z przesadzaniem hibków??
Poczekaj aż przekwitną.Ich kwiaty trzymają się 2 dni tylko.
Później możesz ich przesadzić.Przynajmniej ja bym tak zrobił.
Też kupiłem kiedyś hibka,doniczka mała,korzonki wychodziły przez otwory,ziemia zbita była..
Po przekwitnięciu przesadziłem .Od kwietnia prawie stał w miejscu,troszkę tylko podrósł, a teraz ma kilka pączków pewnie za 2 dni buźki się im otworzą..?

[APe]

Ej Mireczku-dwa dni tylko U mnie kwitną około tygodnia.Jak mają duże pączki przestawiam je w jak najchłodniejsze miejsce w domu.

[x-M-8]

Aniu u mnie kwitł w kwietniu.
Tak wyglądał
Kwiatek utrzymał się 2 dni.
Możliwe,że w chłodnym pomieszczeniu kwitnie dłużej...dobrze wiedzieć to wypróbuję "chłodnię"

[AGA Z]

2 dni . Tydzień
Mój ledwo rano się rozwinął, a następnego ranka leżał na parapecie

[Kermit40]

Wiesiu i ja czekam na rozkwit i powoli już widać pręciki w tym ciemniejszym :P a Krysia Ci pewnie dała popalić za ukatrupienie skrętnika

Dała mi popalić,oj dała!
Przez tydzień miałem sajgon w domu,ale ja znam sposób na jej serducho: (choć całkiem niemało mnie to kosztowało)!!!

[AGA Z]

Czyżby Rasta był na przeprosiny

[Anetta]

Ale się ucieszyłam że dialodżek się u mnie wywiązał i to jeszcze o moich najulubieńszych kwiatuszkach
U mnie też kwiatki utrzymywały się krótko, o tygodniu to nawet nie marzyłam że tak mogą, Aniu dałaś nam nowe wyzwanie tylko z tym chłodnym miejscem będzie kiepsko u mnie
Aga szkoda że masz takie niemiłe przeżycia z tymi hibkami jak nie robale to szybkie przekwitanie, ale miłość nie wybiera i Tobie przeznaczone są hojki :P
Mirku ale ten Twój hibciuś jest śliczny i taki inny bo płateczki ma skręcone, bardzo mi się podoba i czekam z niecierpliwością na zdjęcia teraźniejszego kwitnienia.
Wiesiu skąd ja to znam, za kwiatuchy to chyba wszystko bym wybaczyła, szkoda że mój przeskrobać nic nie chce hehe

Dziękuję że mnie odwiedzacie i piszecie

[Anetta]

A u mnie trochę kwitnąco na parapecie:

oraz roślinki z wymiany z Zeberką tak mi rosną:

[Anetta]

i reszta z wymiany od Ewelinki reo i sansewieria oraz od Zeberki zielistka, małe reo i kalanchoe

[Edyta 74]

Anetko,ślicznie kwitnie Ci grudniczek .Ten pierwszy kwiatuszek też jest uroczy,czy to cyklamen?
Roślinki z wymiany pięknie Ci rosną.

[x-M-8]

Fajnie i kwitnąco na parapeciku
Spodobała mi się osłonka z zielonej trzykrotki.
Roślinki z wymiany fajniusie.Niech ładnie rosną.