
Gwiazda rycerza - nazwa już mi się podobachristinkrysia pisze:Poczytałam o nim troszkę aby cos niecoś wiedzieć i okazało się..... że ja znam ten kwiat pod nazwą GWIAZDA RYCERZA i miałam go w intensywnej czerwieni.
Tym bardziej zajmę sie nimi aby w nastepnym roku już mi zakwitły - to 4 cebulki i ponoć każda w innym kolorze.
Jest piekna legenda o tym kwiatuszku - znasz ją?


Nie wiem, czytałam, że Zwartnica to Hippeastrum, a Amarylis to coś zupełnie innego. I że Hippeastrum ma pusty pęd kwiatowy. Mój ma pusty chyba, więdzy wychodzi na Hippeastrum. O ile czegoś znowu jak zwykle nie pokręciłam...


W każdym bądź razie zamówiłam jeszcze 2 cebule: Red Peacock i Aphrodite, mam nadzieję, że zakwitną na święta.



edit
Moją dracenkę, przerobioną w sklepie na roślinę bagienno-wodną postanowiłam włożyć do granulatu.
