Elżbieta
Magnolia - choroby
- Elzbieta_S
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 5 paź 2008, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Chora Magnolia
Przesadziłam moją opisaną wcześniej magnolię nawet bez kłopotu, ale o zgrozo w ziemi było pełno larw duże grube biało przezroczyste z brozowo pomarańczowymi pyszczkami i zwinięte w rogalik. Jak umiałam najdokładniej wyzbierałam z miejscza gdzie była posadzona. Czy te larwy mogły być przyczyną choroby liści i zasychania końcówek gałązek mojej magnolii. Czy w nowym miejscu uda mi się ją uratować. Proszę o poradę.
Elżbieta
Elżbieta
Tekila
pewnie że Ci się uda, teraz może byc tylko lepiej
i dobrze że przesadziłaś, przynajmniej się wyjaśniło co ją niszczy, chociaż robactwo to ostatnia rzecz jakiej ja bym się spodziewała
Pocieszę Cię, że mogłaś taką zarobaczoną magnolię kupić
Jeśli jednak podejrzewasz że w całym ogrodzie mogą być pędraki to tu na forum radzą nicienie, ale to ew na wiosnę. A miałaś na jakichkolwiek roślinach ślady żerowania chrabąszczy?
i dobrze że przesadziłaś, przynajmniej się wyjaśniło co ją niszczy, chociaż robactwo to ostatnia rzecz jakiej ja bym się spodziewała
Pocieszę Cię, że mogłaś taką zarobaczoną magnolię kupić
Jeśli jednak podejrzewasz że w całym ogrodzie mogą być pędraki to tu na forum radzą nicienie, ale to ew na wiosnę. A miałaś na jakichkolwiek roślinach ślady żerowania chrabąszczy?
- Elzbieta_S
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 5 paź 2008, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Chora Magnolia
Tak miałam chrabąszcze, to co mam zrobić ewentualnie na wiosnę. Bo może jest tych grubasów więcej w ziemi a ja przecież nie przekopie całej działki. Czy są na to środki i jak się nazywają.
Pozdrawiam
Ela
Pozdrawiam
Ela
Tekila
Podobno cięęęęęęęęęęężka sprawa
Erazm np wyzbierał przy pomocy sadzenia sałaty jako wabika, można próbować chemią podlać np 0,1% Apacz 50 WG ok. 0,25 l pod roślinę, lub Mospilan 20 SP wg instrukcji, albo zanurzać bryłę korzeniową w tej chemii przed sadzeniem jak tu robili leśnicy
http://www.ibles.pl/dzialalnosc/wydawni ... 3-2009.pdf
albo chemia po całości, ale to ostatni dzwonek na te zabiegi
a na forum tu poczytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=24365 i
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=5037 może te nicienie są skuteczne, ale w ulotkach stoi że niszczy larwy wcześniejszego stadium, no i tanie to nie jest...
jeśli się zdecydujesz na te nicienie to pogoda taka że wg mnie można jeszcze teraz zastosować (może warto teraz bo larwy pojawiają się od lipca) http://www.koppert.pl/produkty/produkty ... /larvanem/ a dystrybutor może gdzieś koło ciebie http://www.koppert.pl/dystrybucja-produ ... rt/poland/
w wyszukiwarkę wrzuć "nicienie"
ponieważ ja nie miałam takiego problemu to moja odp to tylko teoria
Erazm np wyzbierał przy pomocy sadzenia sałaty jako wabika, można próbować chemią podlać np 0,1% Apacz 50 WG ok. 0,25 l pod roślinę, lub Mospilan 20 SP wg instrukcji, albo zanurzać bryłę korzeniową w tej chemii przed sadzeniem jak tu robili leśnicy
http://www.ibles.pl/dzialalnosc/wydawni ... 3-2009.pdf
albo chemia po całości, ale to ostatni dzwonek na te zabiegi
a na forum tu poczytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=24365 i
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=5037 może te nicienie są skuteczne, ale w ulotkach stoi że niszczy larwy wcześniejszego stadium, no i tanie to nie jest...
jeśli się zdecydujesz na te nicienie to pogoda taka że wg mnie można jeszcze teraz zastosować (może warto teraz bo larwy pojawiają się od lipca) http://www.koppert.pl/produkty/produkty ... /larvanem/ a dystrybutor może gdzieś koło ciebie http://www.koppert.pl/dystrybucja-produ ... rt/poland/
w wyszukiwarkę wrzuć "nicienie"
ponieważ ja nie miałam takiego problemu to moja odp to tylko teoria
- Elzbieta_S
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 5 paź 2008, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Chora Magnolia
Bardzooooooo dziękuję za cenne informacje. Na pewno od poniedziałku zajmę się tym tematem skutecznie.
Pozdrawiam
Ela :P
Pozdrawiam
Ela :P
Tekila
- aledra7
- 1000p

- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Mam pytanie odnośnie mojej magnolii gwieździstej. Kilka dni temu wsadziłam ją do ogródka (ziemia gliniasta wymieszana z kwaśnym torfem i czarną ziemią około 1:4:2) podlałam i dzisiaj zobaczyłam że kilka liści zrobiło się takich
(zdjęcia z lampą)
przód liści

tył liści

przód liści
(zdjęcia bez lampy)

tył liści

Może po prostu to efekt posadzenia?
(zdjęcia z lampą)
przód liści

tył liści

przód liści
(zdjęcia bez lampy)

tył liści

Może po prostu to efekt posadzenia?
- Elzbieta_S
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 5 paź 2008, o 20:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Chora Magnolia
Poczekaj do wiosny. Moim zdaniem to efekt przesadzenia, jesieni. Na wiosnę będzie widać czy coś jej jest.
Elżbieta
Elżbieta
Tekila
Klon palmowy usycha; Magnolia sieboldi - jaka choroba?
Witam,
Mam nie lada problem z zasadzonym w ubiegłym roku klonem palmowym atropurureum. Mianowicie wygląda jakby usechł... Najpierw na początku sierpnia więdły listki boczne, ale na szczycie rosły młode, a teraz na początku września cała roślina wygląda jak zwiędnięta
Wydaje mi się, że nie jest to problem podlewania, bo cały lipiec i połowę sierpnia padało co najmniej 3 dni w tygodniu, a jak nie padało, to rośliny i trawnik było podlewany dwa razy w tygodniu. Czy to może być jakaś choroba, albo może klony palmowe czerwonolistne po prostu wcześnie wchodzą w stan zimowego spoczynku?

Drugi problem dotyczy magnoli sieboldi, posadziłam ją w w tym roku w maju i od samego początku zaczeły listki poczynając od dołu najpierw brązowieć, jak to widać na zdjęciach, a potem opadać ale na szczycie rosły cały czas nowe listki. Stan obecny widać na zdjęciach. Roślina była posadzona w ziemie kompostową zmieszaną z kwaśną.
Pozdrawiam,
Alix
Mam nie lada problem z zasadzonym w ubiegłym roku klonem palmowym atropurureum. Mianowicie wygląda jakby usechł... Najpierw na początku sierpnia więdły listki boczne, ale na szczycie rosły młode, a teraz na początku września cała roślina wygląda jak zwiędnięta

Drugi problem dotyczy magnoli sieboldi, posadziłam ją w w tym roku w maju i od samego początku zaczeły listki poczynając od dołu najpierw brązowieć, jak to widać na zdjęciach, a potem opadać ale na szczycie rosły cały czas nowe listki. Stan obecny widać na zdjęciach. Roślina była posadzona w ziemie kompostową zmieszaną z kwaśną.
Pozdrawiam,
Alix
Ogródek Alix
*****************
*****************
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Może to być jeszcze za wcześnie, ale poproszę o zdjęcie makro najmłodszych pędów (tuż przy pąkach) klona. Możliwe, że jeszcze nie będzie nic widać, gdyż usychanie dopiero się zaczęło.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Postaram się jutro zrobić, bo jak dziś wrócę z pracy, to chyba będzie za ciemno...nocny_drwal pisze:Może to być jeszcze za wcześnie, ale poproszę o zdjęcie makro najmłodszych pędów (tuż przy pąkach) klona. Możliwe, że jeszcze nie będzie nic widać, gdyż usychanie dopiero się zaczęło.
Ogródek Alix
*****************
*****************
Magnolia wygląda bardzo źle, gdyż otrzymała ekstremalne stanowisko. Podejrzewam, że słońce piecze ją cały boży dzień (tzw. patelnia) i nie radzi sobie z konkurencją z trawą o wodę i substancje pokarmowe (magnolie mają płytki i słabo rozrośnięty system korzeniowy).
W tym miejscu nie przeżyje na pewno, a trudno mi wyrokować czy da się ją uratować, bo nigdy nie zabiedziłem tak żadnej swojej rośliny.
W tym miejscu nie przeżyje na pewno, a trudno mi wyrokować czy da się ją uratować, bo nigdy nie zabiedziłem tak żadnej swojej rośliny.






