Marysiu, dziękuję za uznanie.Już kiedyś pisałam,żer sosny to miłość mojego męża.marpa pisze:Iga -![]()
![]()
JESTEM POD WRAŻENIEM!! sosny cudo - ja niestety tylko mogę podziwiać , chociaż z jedną taką jakąś z lasu po poprzednikach u syna można u nas znaleźć no i jakieś pinus mugo mam.
Maryna.
A że ja już się nie zgadzam na wielkie to chociaż szczepiona musi być.
