Pomidory z nasion od Kozuli
To teraz ja cos powiem razem z dziadkiem hodujemy 2 odmiany malinowy i bawole serce. Mamy pewien sposób na nie poniewąz nie kupujemy swykłego nawozu i sypiemy jak rozkazuje producent lecz robimy sami nawóz.Mam nasina pomidorów ponieważ sami je zbieramy i z nic usskyjemy sadzonki owoce sa takie jakie my chcemy. Można nawet powiedziec ze słuchaj nas jeśli chodzi o wyglad smak itd....
Jeśłi byc chciał nasiona tych pomidorów napisz mi na pw adres to wysle ci ich troche ...
Jeśłi byc chciał nasiona tych pomidorów napisz mi na pw adres to wysle ci ich troche ...
Pozdrawiam 

- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nic dziwnego , to jedna ,, melodia ''. Jednak wśród malinowych odmian jest tak samo dużo smaków jak u czerwonych , tylko że w Polsce do niedawna niewiele można było kupić . Malinowy nie musi być miękki np. Razzle Dazzle ma twardość kamienia i smak rzepy , Razleberry jest twardy i smakuje jak czerwony pomidor , Steak Sandwich jest dosyć miękki , ale starodawny zapach i smak nie do zepsucia złym nawożeniem , Kalman słodki do przesady , Anna Russian nie rozłazi się choć to bawole serce .maryann pisze:Miałem Malinowe(chyba M. Warszawski) i Bawole Serce, ale smakowały jak... Malinowy. Nie jak pomidor. Dzięki za propozycję.
U mnie wyklaruje się chyba kilka malinowych odmian o różnych smakach . Swoje wynalazki testuję na klientach i wygląda na to , że najwięcej amatorów będzie miał malinowy płaskooowocowy , który smakował Gieni . Chce jednak mieć wadę , a mianowicie koniecznie dąży do ogromnych owoców . Największe osiągały wagę 1 kg .
Pozdrawiam , kozula .

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Kozulo.
Ja też lubię pomidory i każdego roku wysiewam swoje nasiona.
Mam jedną odmianę, którą siała jeszcze moja babcia.
Nie wiem jak się nazywa, może spotkałaś się z nią ?
Oto jak wygląda.

Jest w smaku lekko kwaskowaty, mięsisty, nie choruje wcale albo pod koniec sezonu.
Owocuje do mrozów i związuje mnóstwoo pomidorów.
Rośnie do 2,5 m wysokości.
Kiedyś miałam jeszcze takie niekształtne, czerwone też osiągające wagę koło pół kilograma, ale niestety był rok w którym pomidory złapały takie choróbsko, że nasiona też były genetycznie wrażliwe i chorowały już siewki.
Tych nie mam a z chęcią odnowiłabym ich wysiewanie, gdyby ktoś miał jeszcze tą odmianę.
Teraz wszystkie nowe odmiany F1 rosną dobrze ale w smaku faktycznie wiele straciły w porównaniu z tymi z dawnych lat.
Widać nie zawsze genetyczne zmiany wychodzą im na dobre.
Ja też lubię pomidory i każdego roku wysiewam swoje nasiona.
Mam jedną odmianę, którą siała jeszcze moja babcia.
Nie wiem jak się nazywa, może spotkałaś się z nią ?
Oto jak wygląda.



Jest w smaku lekko kwaskowaty, mięsisty, nie choruje wcale albo pod koniec sezonu.
Owocuje do mrozów i związuje mnóstwoo pomidorów.
Rośnie do 2,5 m wysokości.
Kiedyś miałam jeszcze takie niekształtne, czerwone też osiągające wagę koło pół kilograma, ale niestety był rok w którym pomidory złapały takie choróbsko, że nasiona też były genetycznie wrażliwe i chorowały już siewki.
Tych nie mam a z chęcią odnowiłabym ich wysiewanie, gdyby ktoś miał jeszcze tą odmianę.
Teraz wszystkie nowe odmiany F1 rosną dobrze ale w smaku faktycznie wiele straciły w porównaniu z tymi z dawnych lat.
Widać nie zawsze genetyczne zmiany wychodzą im na dobre.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Grażynko , starych odmian jest tak olbrzymia ilość , że chyba życia braknie żeby poznać choć ich część . Niestety nie znam tej odmiany którą pokazujesz na zdjęciach . U mnie rośnie mnóstwo starych odmian ale w tunelu , więc nie wiem jak sobie poradzą w gruncie . O niektórych z nich forumowicze pisali w temacie ,, Pomidory z nasion od kozuli '' . W tym roku też przygotowuję nasiona do rozesłania przez ochotniczkę , więc może znajdziesz tam coś dla siebie . Specjalnie krzyżuję stare odmiany , żeby mogły z nich powstać nowe , ale w starym stylu . Każdy kto wysieje nasiona z owoców krzyżówki ma szansę na wyhodowanie własnej odmiany .
Lstę odmian i krzyżówek zamieszczę na forum jak się uporam z omłotami i pakowaniem nasion .
Pozdrawiam , kozula .
Lstę odmian i krzyżówek zamieszczę na forum jak się uporam z omłotami i pakowaniem nasion .
Pozdrawiam , kozula .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To piękna idea Kozulo.
Podziwiam twoją zawziętość do krzyżowania.
Bardzo się cieszę, że jest ktoś, komu zależy na zachowaniu starych właściwości pomidorów.
Ja też jakoś nie za bardzo gustuję w nowych a po eksperymentach z nimi raczej jestem zdegustowana.
Bardzo wrażliwe na choroby w ogóle przestałam wysiewać.
Poszukuję teraz już tylko tych starych odmian.
I z wielką chęcią wysiałabym jakąś starą, dobrą odmianę od Ciebie.
Będę pilnować na wysyłkę - podaj mi tylko proszę linka gdzie mam czekać na akcję wysyłki.
Podziwiam twoją zawziętość do krzyżowania.


Bardzo się cieszę, że jest ktoś, komu zależy na zachowaniu starych właściwości pomidorów.
Ja też jakoś nie za bardzo gustuję w nowych a po eksperymentach z nimi raczej jestem zdegustowana.
Bardzo wrażliwe na choroby w ogóle przestałam wysiewać.
Poszukuję teraz już tylko tych starych odmian.
I z wielką chęcią wysiałabym jakąś starą, dobrą odmianę od Ciebie.
Będę pilnować na wysyłkę - podaj mi tylko proszę linka gdzie mam czekać na akcję wysyłki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 200p
- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Co trzeba zrobić żeby się na jakieś nasionka załapać ??
A tak a propos prawdziwego pomidora to znajomy przywiózł ,a przynajmniej tak twierdzi, nasiona dzikiego pomidora z wycieczki do Ameryki Południowej. Ale pewnie go tam wkręcono choć nasiona dostał za darmo. Mówi ,że oryginalne pomidory nie są takie wysokie i mają koktajlowe owoce ale co mu z tego wyrośnie to nie wiem.

A tak a propos prawdziwego pomidora to znajomy przywiózł ,a przynajmniej tak twierdzi, nasiona dzikiego pomidora z wycieczki do Ameryki Południowej. Ale pewnie go tam wkręcono choć nasiona dostał za darmo. Mówi ,że oryginalne pomidory nie są takie wysokie i mają koktajlowe owoce ale co mu z tego wyrośnie to nie wiem.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
W tym wątku nie zabierałam jeszcze głosu , ale mam pomidorki z Twoich nasion od IDY , więc wypada doś napisać.
Ida przysłała mi siewki różnych odmian do rozpikowania.
Wyprodukowałam piękną rozsadę. Jak wsadzałam do gruntu to jeszcze miałam oznaczenia
ale 02.06 było u nas gradobicie . Strzaskało nie tylko pomidory , wszystkie kartki były nie do odczytania.
Pomidorki miały miały wielką wolę przeżycia , poodbijały.Owocowanie się opóżniło ale ciepło i susza pomaga im
w dojrzewaniu.

Mam jeszcze odmianę kutnerowatą ale uważam ją za ciekawostkę. Ma mało owoców , wysoko pierwsze grono
a krzak bardzo wielki. Może to tylko taka reakcja na tegoroczne warunki.

Ida przysłała mi siewki różnych odmian do rozpikowania.
Wyprodukowałam piękną rozsadę. Jak wsadzałam do gruntu to jeszcze miałam oznaczenia
ale 02.06 było u nas gradobicie . Strzaskało nie tylko pomidory , wszystkie kartki były nie do odczytania.
Pomidorki miały miały wielką wolę przeżycia , poodbijały.Owocowanie się opóżniło ale ciepło i susza pomaga im
w dojrzewaniu.







Mam jeszcze odmianę kutnerowatą ale uważam ją za ciekawostkę. Ma mało owoców , wysoko pierwsze grono
a krzak bardzo wielki. Może to tylko taka reakcja na tegoroczne warunki.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Jest, jest !!!Pierwsza dojrzewająca z kwiatków zapylonych już po powodzi, malinówka od Ani, nie wytrzymałam i przytargałam ją do domu, by nikt się na nią nie skusił!!!! 
Są i następne owoce, ale jeszcze do dojrzewania im daleko.
Aniu, pisałaś, że to jeszcze śmieci, ale i tak nasionka wymłócę, o ile będą!!
Oby znowu mi się nie trafił taki beznasienny "impotent"

Są i następne owoce, ale jeszcze do dojrzewania im daleko.
Aniu, pisałaś, że to jeszcze śmieci, ale i tak nasionka wymłócę, o ile będą!!
Oby znowu mi się nie trafił taki beznasienny "impotent"

Dobry gatunek pomidora
Witam, czy moglby mi ktos podpowiedziec jak nazywaja sie gatunki pomidorow, ktore charakteryzuja sie nastepujacymi cechami: raczej niewielkie, twarde, w smaku lekko kwasne, pachnace prawdziwym pomidorem i tak tez smakujace
Ostatnio zapanowala w sklepach moda na duze slodkie i bez smaku. Osobiscie jest to dla mnie wielka tragedia. Od czasu do czasu udawalo mi sie kupic na bazarze pomidory ktore nadawaly sie do jedzenia, ale ostatnio i o to coraz trudniej. Nie pozostaje mi nic innego jak wychodowac sobie wlasne. będę szczerze wdzieczny za sugestie dotyczace gatunkow. Z gory dziekuje!

- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
jeiff, nie powielaj tematów, które już istnieją i są aktywne, proszę.
Twój post przykleiłam do wątku, który mówi o tym samym, może w nim właśnie znajdziesz odpowiedź na swój problem
Twój post przykleiłam do wątku, który mówi o tym samym, może w nim właśnie znajdziesz odpowiedź na swój problem

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Olu , bawole serce to Kosovo , czerwone podłużne to różne krzyżówki Dyno , malinowy samokończący mojej selekcji . Malinowy samokończący da z nasion podobne rośliny , w następnym roku można wybrać najlepszego i mieć już prawie odmianę .
Gieniu , tym razem nasiona powinny być , bo owoce wiązały się już w lepszych warunkach . Z tych nasion wyrosną płaskoowcowe malinówki w różnych smakach i kształtach . Jeśli w następnym roku wybierzesz najlepszego , potem zacznie już powtarzać cechy , chociaz jeszcze przez kilka lat trzeba szukać tego naj... Ten typ malinówki mało zmienia smak przy złym nawożeniu i jest to jedna z głównych jego zalet .
Pozdrowienia , kozula .
Gieniu , tym razem nasiona powinny być , bo owoce wiązały się już w lepszych warunkach . Z tych nasion wyrosną płaskoowcowe malinówki w różnych smakach i kształtach . Jeśli w następnym roku wybierzesz najlepszego , potem zacznie już powtarzać cechy , chociaz jeszcze przez kilka lat trzeba szukać tego naj... Ten typ malinówki mało zmienia smak przy złym nawożeniu i jest to jedna z głównych jego zalet .
Pozdrowienia , kozula .