
Sylwekw zakłada ogród
Hm. nazwa Ivonne cos mi w głowie świta więc całkiem możliwe faktycznie, że to właśnie ten cyprysik. Muszę się bliżej przyjrzeć.ZENOBIUSZ pisze:Witaj Sylwek iglak na pierwszym zdjęciu to prawdopodobnie jest cyprysik lavsona Ivonne a na drugim świerk Conica do którego dobrał się już chyba przędziorek.
Zaś jeśli chodzi o "Conica" to podejrzewałem, że coś z nim nie tak, ale sądziłem, że to tylko przemarznięcie ..... mam drugi taki sam (ale większy) w swoim kąciku iglakowym) i podobnie nawet w ubiegłym roku, tu niby podsychał od środka i igły się sypały a z wierzchu rósł na całego .... to ten wskazany na poniższym zdjęciu:

Ale dziękuję bardzo za sugestię muszę teraz doczytać jak rozpoznać czy to na pewno przędziorek czy nie i akurat żona jutro jedzie do domu to może coś zadziała. Raz jeszcze dziękuje.
-
- 1000p
- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Sylwek Conica to ulubieniec przędziorka, u mnie to obowiązkowo pryskanie co roku musi być bo nic by z nich nie zostało.
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
No to teraz sam nie wiem, walczyc z nim na siłę?? odpuścić sobie - może Conica "sam sobie poradzi"marivsz pisze:Sylwek Conica to ulubieniec przędziorka, u mnie to obowiązkowo pryskanie co roku musi być bo nic by z nich nie zostało.

Zbieg okoliczności, że akurat jutro żona leci do Polski i będzie szansa "zadziałać" (ja będę dopiero na koniec października).
Poczytałem niby trochę na Forum ale na podstawie tych informacji (brak zdjęć) żona chyba nie będzie w stanie jednoznacznie stwierdzić czy to przędziorek czy nie. No widać, że walka z nim jest dośc syzyfowa .....
Sam nie wiem co zrobić, co innego gdybym był na stałe w domu (ogrodzie) wtedy łatwiej o pewne zabiegi i bieżący nadzór a tak

I co jakoś sobie z nimi radzisz każdego roku??JolantaGraj pisze:Piękne iglaczki ,a moje CONICI też corocznie są atakowane przez przędziorki .
Kurde, szkoda, że nie zrobiłem w sierpniu żadnego zdjęcia aby mieć porównanie jak się zmieniła "Conica" przez kilka miesięcy (pokazane zdjęcie jest z maja) - mam taką cichą nadzieję, że to może jednak przemarznięcie

-
- 1000p
- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Sylwek wiesz z przędziorkiem to walka jest prosta, oprysk i spokój na cały rok, najwyżej jesienią można powtórzyć, nic nie zaszkodzi jak spryskasz. Co do rozniesienia to u mnie jest jeszcze na świerkach.
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
W takim razie chyba jedyne co żona zrobi, to postara się stwierdzić czy to na pewno on czy nie .... ewentualne ostateczne decyzje zapadną w październiku 
Dziękuję Wam za wskazówki.
Moich zdjęć to jeszcze nie koniec ale dzisiaj to już chyba idę spać (no może jeszcze chwila przy forum
bo jutro o 4:00 pobudka - trzeba żonkę na lotnisko zawieść
)

Dziękuję Wam za wskazówki.
Moich zdjęć to jeszcze nie koniec ale dzisiaj to już chyba idę spać (no może jeszcze chwila przy forum


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
3 lata to dla ogrodu bardzo długo. Jak wrócisz, wszystko będzie dwa razy większe, niż zostawiłeś
Ładnie to bardzo wygląda, ale wydaje mi się, że wszystko trochę za gęsto rośnie. Będziesz miał masę przesadzania, oj będziesz
Conica prawie na pewno ma przędziorka, a nawet gdyby to nie był on, oprysk przeciw przędziorkowi nie zaszkodzi. Niech żona opryska

Ładnie to bardzo wygląda, ale wydaje mi się, że wszystko trochę za gęsto rośnie. Będziesz miał masę przesadzania, oj będziesz

Conica prawie na pewno ma przędziorka, a nawet gdyby to nie był on, oprysk przeciw przędziorkowi nie zaszkodzi. Niech żona opryska

No niestety ale masz racjęchatte pisze:3 lata to dla ogrodu bardzo długo. Jak wrócisz, wszystko będzie dwa razy większe, niż zostawiłeś![]()
Ładnie to bardzo wygląda, ale wydaje mi się, że wszystko trochę za gęsto rośnie. Będziesz miał masę przesadzania, oj będziesz![]()
....


Plan przesadzeń i innych "modyfikacji" (oraz odrobinka nowych nasadzeń) do wykonania w październiku już zrobiony - tylko tygodnia chyba nam nie starczy .... oby tylko pogoda dopisała (na ile może dopisać w październiku

Na pewno będzie fotorelacja ze zmian jakie zajdą ....
A te trzy lata bez regularnych prac w ogrodzie najbardziej nas martwią - no ale coż korzyści z wyjazdu też będą (dla ogrodu również - już trochę roślin kupionych czeka aż je do własnego ogrodu przywieziemy

Bo np róż też trochę mieliśmy ale bez opieki niestety wszystkie zmarniały i teraz pozostały tylko puste miejsca i żal żony, bo ona bardziej niż ja za tymi różami była .... ... no dobra bo mnie na wspomnienia i sentymenty zbiera a tu pora iść spać .... kurcze już tylko 5 godzin zostało do pobudki ....
Miło mi gdy ktoś zagląda do "mojego ogródka" i podzieli się swoimi spostrzeżeniami i radami - za to Wam dziękuję.
Staram się choć troszkę odwzajemniać oglądając Wasze ogródki ale moje doświadczenie jeszcze jest zbyt małe.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nie przejmuj się, zbyt gęste sadzenie to grzech nie tylko początkujących ogrodników. Ja do dziś go popełniam
W tej chwili wynika to już nie tyle z niewiedzy, ile z braku miejsca. Zawsze mi się wydaje, ze jakoś to się zmieści
Niestety, na rosliny, które wymagają stałej pioelęgnacji nie możesz sobie teraz pozwolić. Ale za to jak już będziesz je mógł sadzic, to drzewka i krzewy które teraz posadziłeś, bedą na tyle duże, ze łatwiej będzie Ci rozmieścić miedzy nimi byliny
Wtedy też przyjdzie czas na róże ;) A teraz możesz zbierać wiedzę, na temat pielęgnacji róż i innych roslin ;) 


Niestety, na rosliny, które wymagają stałej pioelęgnacji nie możesz sobie teraz pozwolić. Ale za to jak już będziesz je mógł sadzic, to drzewka i krzewy które teraz posadziłeś, bedą na tyle duże, ze łatwiej będzie Ci rozmieścić miedzy nimi byliny


Skąd wiedziałaśchatte pisze:........Wtedy też przyjdzie czas na róże ;) A teraz możesz zbierać wiedzę, na temat pielęgnacji róż i innych roślin ;)







