Suchy wrzosiec
Suchy wrzosiec
Witam. Kupiłam kilka dużych wrzośców na początku września. Wyglądały pięknie, szczególnie te wiśniowo/fioletowe "kuleczki". Niestety mimo podlewania (może źle?) są po prostu suche, czar prysł... Zarówno te które miałam w domu, jak i na dworze są po prostu brzydkie. Czy da się jakoś je uratować? Potrzebuje do dekoracji, ale 2 raz na pewno już nie wydam na nie pieniędzy. Może macie jakieś doświadczenia z nimi?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19352
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Suchy wrzosiec
Witaj 
Na pewno chodzi Tobie o wrzosiec, czy może o wrzos?

Na pewno chodzi Tobie o wrzosiec, czy może o wrzos?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Suchy wrzosiec
Były one przesadzone do nowej ziemi czy pozostały w doniczkach tych w , których zostały kupione?
Re: Suchy wrzosiec
Nie były przesadzone. Nawet mi to do głowy nie przyszło-tak mnie urzekły... 
Takie były:
https://www.google.pl/search?q=wrzosiec ... B800%3B866

Takie były:
https://www.google.pl/search?q=wrzosiec ... B800%3B866
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Suchy wrzosiec
To co jest sprzedawane w tym okresie niestety pozostawia dużo do życzenia zarówno jak chodzi o wrzośce jak i wrzosy. Ponieważ jest moda to są tanie i... byle jakie. Nieraz to są kępy bez korzeni wsadzone do zbitej zalanej ziemi. Ja też wiele razy próbowałam to odratować ale marnie to wyszło. To jest trochę jak z lawendami, na stoisku piękna a jak przynosisz do domu to pada pomimo że w ogrodach na suchych piaskach sobie radzi nieźle. A tu zadbana i hyc.
Ja moje sadzonki po przekwitnięciu wsadzam na grządki i zdarza się, że silniejsze przetrwają. Warto spróbować.
Ja moje sadzonki po przekwitnięciu wsadzam na grządki i zdarza się, że silniejsze przetrwają. Warto spróbować.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Suchy wrzosiec
Tak jak Foxowa pisze, trzeba trafić dobry egzemplarz. Najlepiej od razu jak dostawa jest w sklepie.
Część powsadzana do ogrodu się przyjęła, cześć zupełnie nie. Wsadzane obok siebie, wszystko miały tak samo. Zupełnie niezależnie od niczego część po prostu uschła. Jeśli do hodowania to lepiej w szkółce pewnie kupić. A te wszystkie łatwo dostępne trzeba traktować jak jednorazowa dekoracja, ewentualnie spróbować wsadzić do ziemi, może się przyjmie.
Część powsadzana do ogrodu się przyjęła, cześć zupełnie nie. Wsadzane obok siebie, wszystko miały tak samo. Zupełnie niezależnie od niczego część po prostu uschła. Jeśli do hodowania to lepiej w szkółce pewnie kupić. A te wszystkie łatwo dostępne trzeba traktować jak jednorazowa dekoracja, ewentualnie spróbować wsadzić do ziemi, może się przyjmie.