Rosiczka - problemy różne
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Rosiczka - problemy różne
Witajcie, przyjechały do mnie dzisiaj 2 rosiczki Capensis Alba i Aliacae mają ok 5 cm wysokości i jak patrzę przez lupkę to widzę u nich tek kropelki i jak kładę owada np mrówkę to porostu sobie po niej chodzi a powinna się przykleić nie ?
-
- 200p
- Posty: 342
- Od: 29 lis 2008, o 18:59
- Lokalizacja: Malbork
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
-
- 200p
- Posty: 342
- Od: 29 lis 2008, o 18:59
- Lokalizacja: Malbork
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
Daj jej szansę się zaaklimatyzować. Jak przywyknie do nowego miejsca, to zacznie zachowywać się przyzwoicie. Oczywiście pod warunkiem zapewnienia wilgotności i nasłonecznienia.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
Można także dokarmiać rosiczkę pokarmem w płatkach dla ryb - ot, maluteńki kawałek na listek. Podobno czyni cuda, choć jeszcze tego nie sprawdzałam. Tylko kawałek musi być naprawdę mały, żeby nie spleśniał.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce
- patrykgiel
- 500p
- Posty: 581
- Od: 10 lut 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
nie rosiczka tylko je żywe owady, nakarmiłem ją owocówką bo dostała kropelek, strasznie się ciągną, jak napisano na pewnej stronie rosiczka pożywia się według zasady
żywe (rusza sie) - jedz nie rusza się nie jedz, gdy dasz jej ten płatek rosiczka pomysli że spadł na nią liść i nie będzie go trawiła bo postanowi że szkoda sił !
żywe (rusza sie) - jedz nie rusza się nie jedz, gdy dasz jej ten płatek rosiczka pomysli że spadł na nią liść i nie będzie go trawiła bo postanowi że szkoda sił !
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Kochani, mam prośbę o pomoc. Kupiłam zabiedzoną podsuszoną rosiczkę z przeceny, wygląda jak wygląda- ma młodziutkie odrosty więc będzie dobrze, ale martwię się, bo siedzą na niej jakieś malutkie robaczki- biało-kremowe, ok 1mm, pękate, mają długie czułki i szybko chodzą.
Nie wiem co to może być- mszyce podobno nie chodzą, może roztocza jakieś..?
Zebrałam ich ile się udało patyczkiem namoczonym w wodzie ze octem i płynem do naczyń, a potem spryskałam środkiem na mszyce, bo to jedyny jaki mam w domu. Ale pojedyńcze sztuki jeszcze wyłażą...
Może ktoś mi powie co to jest i na ile niebezpieczne- boję się, żeby się nie rozlazło po moich roślinach w domu i na balkonie.
Wstawiam zdjęcia, najlepsze jakie udało mi się zrobić:

Nie wiem co to może być- mszyce podobno nie chodzą, może roztocza jakieś..?
Zebrałam ich ile się udało patyczkiem namoczonym w wodzie ze octem i płynem do naczyń, a potem spryskałam środkiem na mszyce, bo to jedyny jaki mam w domu. Ale pojedyńcze sztuki jeszcze wyłażą...
Może ktoś mi powie co to jest i na ile niebezpieczne- boję się, żeby się nie rozlazło po moich roślinach w domu i na balkonie.
Wstawiam zdjęcia, najlepsze jakie udało mi się zrobić:



Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Hmm, być może, bo była zasuszona na amen. Gdyby tak, zraszanie powinno pomóc- na razie i tak nie ma świeżych listków z "rosą", więc zraszać chyba mogę spokojnie... Będę zraszać, ale już to robiłam i nie zuważyłam, żeby od tego zwiewały. No i ze zdjęciami przędziorków trochę mi się nie zgadzają, one mają wyrażną główkę i resztę beczułkowatego tułowia, a przędziorki chyba nie, bo to pajączki. A te- z kształtu coś jakby grubsza pszczoła..?
Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł..?
Na powiększeniu mają taki nawet jakby lekko seledynowy kolor i są półprzezroczyste.
Mam lepsze zdjęcie, ale jest za duże, a jak zmniejszam, to już tak dobrze nie widać...
Ewentualnie mogłabym podesłać je na maila.

Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł..?

Mam lepsze zdjęcie, ale jest za duże, a jak zmniejszam, to już tak dobrze nie widać...

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Moim zdaniem mszyce urządzają sobie spacerniak po roślinie, która nie ma żadnych na nie pułapek (czyli lepkiej rosy).
Ja też jestem ciekawa, co to.
Ja też jestem ciekawa, co to.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
moje parapetowce