

i przedszkolaki ...


kurcze, ja to już wszędzie widzę te twistery 8) zachorowałam na nie i gdzie popatrzę tam widzę właśnie je ;) mimo wszystko piękna ta hoja, sama muszę kupić sobie kilka tych roślin bo wszyscy mają a ja nie mam i tylko zgrzytam zębami z zazdrościpapulka pisze:nie,to hoja compactaMadzia0400 pisze:a czy ja tam w tej Twojej kolekcji piękności widzę aeschynanthusa "twistera"? czy mi się tylko wydaje?
Cześć!papulka pisze:to moje hoje dorosłe
Śpieszę donieść, że nie jesteś odosobniona, Madziu!Madzia0400 pisze:kurcze, ja to już wszędzie widzę te twistery 8) zachorowałam na nie i gdzie popatrzę tam widzę właśnie je ;)papulka pisze:nie,to hoja compactaMadzia0400 pisze:a czy ja tam w tej Twojej kolekcji piękności widzę aeschynanthusa "twistera"? czy mi się tylko wydaje?
Też mam wrażenie, że hoja jest w każdym domu, tylko nie u mnie. Ale jakoś specjalnie z tego powodu nie ubolewam.Madzia0400 pisze:mimo wszystko piękna ta hoja, sama muszę kupić sobie kilka tych roślin bo wszyscy mają a ja nie mam i tylko zgrzytam zębami z zazdrości![]()
no to zabaczymy która pierwsza wykombinuje to cudorastharsis pisze:Cześć!papulka pisze:to moje hoje dorosłeFaktycznie, kosmiczne te kwietniczki!
Tylko mam mały problem z wyobraźnią przestrzenną, która szwankuje u mnie nie od dziś - na czym osadzone są te kwietniki? ;:67
Bo patrzę i patrzę, i wciąż wydaje mi się, że one wiszą w powietrzu...![]()
Śpieszę donieść, że nie jesteś odosobniona, Madziu!Madzia0400 pisze:kurcze, ja to już wszędzie widzę te twistery 8) zachorowałam na nie i gdzie popatrzę tam widzę właśnie je ;)papulka pisze:nie,to hoja compactaMadzia0400 pisze:a czy ja tam w tej Twojej kolekcji piękności widzę aeschynanthusa "twistera"? czy mi się tylko wydaje?Zobaczyłam go po raz pierwszy kilka dni temu w internecie i... wpadłam po uszy.
Madzia0400 pisze:mimo wszystko piękna ta hoja, sama muszę kupić sobie kilka tych roślin bo wszyscy mają a ja nie mam i tylko zgrzytam zębami z zazdrości![]()
a ja wręcz przeciwnie... bardzo ubolewamrastharsis pisze:Też mam wrażenie, że hoja jest w każdym domu, tylko nie u mnie. Ale jakoś specjalnie z tego powodu nie ubolewam.