
Przygarnęłam do domu małą haworcję/-sję, niestety na forum nie znalazłam żadnych informacji na temat tej roślinki. Z sieci wyłowiłam ogólnikowy opis, z którego wynika, że jest to roślinka zwykle bezproblemowa, dobra dla amatora (czyli dla mnie
 ) i że zimą nie wolno jej podlewać i należy przenieść w chłodniejsze miejsce - chciałam się upewnić, co do prawdziwości tych dwóch ostatnich zaleceń. Haworcja póki co stoi przy oknie w piwnicy, gdzie zimą temperatura nie spada poniżej 0, ale nie jest też większa niż 10 stopni.
 ) i że zimą nie wolno jej podlewać i należy przenieść w chłodniejsze miejsce - chciałam się upewnić, co do prawdziwości tych dwóch ostatnich zaleceń. Haworcja póki co stoi przy oknie w piwnicy, gdzie zimą temperatura nie spada poniżej 0, ale nie jest też większa niż 10 stopni.Przy okazji, czy pełna nazwa tego maleństwa to 'Haworthia attenuata zebrina'?
Oto fotka:







 
 

 
 





 
 
		
