Pomidory koktailowe - uszczykiwać czy nie?

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
niecierpek
100p
100p
Posty: 113
Od: 22 sty 2007, o 10:16
Lokalizacja: małopolska

Pomidory koktailowe - uszczykiwać czy nie?

Post »

Przeczytałam to co jest na forum i dalej nie wiem - czy z Koralikiem jak z innymi pomidorami - uszczykujemy pędy boczne, czy też pozwalamy mu się krzewić?
Możem durna...ale nie wiem... :?:
Awatar użytkownika
Chantico
50p
50p
Posty: 95
Od: 6 lut 2008, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja tam swojego nie ruszałam... Rósł sobie jak chciał, właściwie niewiele przy nim robiłam - oprócz podlewania w sumie nic :wink:
A pomidorkami już się zajadam (są pyszne) :D
Pozdrawiam :-)
Kasia
likamati
50p
50p
Posty: 77
Od: 10 kwie 2008, o 11:32

Post »

ja odmianę Pokusa i prowadze na 2 pędy, resztę usuwam.
z Koralikiem pewnie zrobię podobnie
ale nie jestem ekspertem więc...
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Już się zajadacie swoimi pomidorkami?A ja mam dopiero maciupkie zalżąki kwiatuszków. ;:223
Awatar użytkownika
Chantico
50p
50p
Posty: 95
Od: 6 lut 2008, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Bogusiu, ja swoje Koraliki wysiałam już w lutym, także miały sporo czasu, żeby dojrzeć :D
Ty pewnie wysiewałaś w jakimś rozsądniejszym terminie :wink:
Pozdrawiam :-)
Kasia
micka
50p
50p
Posty: 77
Od: 20 maja 2008, o 22:06
Lokalizacja: skierniewice

Post »

u mnie koralik zaczyna dojrzewać, już widzę że nabiera czerwieni, po prostu się rumieni ;:106 a ja go za to zjem
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Moje koraliki mają mnóstwo owoców ale jeszcze nie zauważyłam żeby jakiś się :oops:
Poczekam a potem to tylko jeść jeść jeść
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

A ja odkurzę taki stary temat i poproszę o rady doświadczonych z Koralikiem. Jak prowadzić:)?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

Najlepiej samopas :)
Na początku próbowałem go okiełznać, ale po pewnym czasie i tak rośnie jak mu się podoba. Przywiązuję tylko całość do palika i usuwam pędy/ liście dotykające ziemi.
Pozdrawiam, Maciek.
Ania D.
500p
500p
Posty: 601
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

Koralik bardzo się rozrasta, jeśli się go nie zamierza podcinać, to warto sadzić krzaki w rozsądnej odległości. Gdy się posadzi za blisko, to nie da się potem wejść.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 505
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

takie "rozłażące " się koraliki okiełznałam za pomocą stojaków do donic teściowej - to druciane obręcze na 4 nóżkach, wtykam to to w ziemię tak, aby pomidor był w środku, a on sobie rośnie i opiera swoje gałązki z pomidorkami na obręczy, nic na ziemi nie leży, w tym roku zastanawiam się jak by tu drugie piętro dorobić... :lol:
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

Czyli puścić w samopas:). A ma to wpływ na wielkość owoców? Czyli na jeden pęd: mniej a duże, samopas: dużo więcej ale drobniutkie?

W tunelu posadziłam 2 i prowadzę eksperymentalnie na 2 pędy.
Dziś resztę wysadziłam do gruntu i wilki już mają i nie wiem co z nimi zrobić:). Ciągle dylemat:)
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

Drobny owoc to jego atut! Ja puszczam go prawie samopas, chyba, że za bardzo się rozrasta. U mnie rośnie prawie zawsze w tunelu i podwiązuję go luźno, aby miał sporo słonka i powietrza, smaczne słodkawe owocki wielkości czereśni, u mnie po kilka-kilkanaście na gronie. :wit
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

W takim razie decyzja podjęta:). Nie będę im przeszkadzać:).Dzięki.
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Koralik - uszczykiwać czy nie?

Post »

leniawka pisze:takie "rozłażące " się koraliki okiełznałam za pomocą stojaków do donic teściowej - to druciane obręcze na 4 nóżkach, wtykam to to w ziemię tak, aby pomidor był w środku, a on sobie rośnie i opiera swoje gałązki z pomidorkami na obręczy, nic na ziemi nie leży, w tym roku zastanawiam się jak by tu drugie piętro dorobić... :lol:
Ja użyłam takich kupnych podpórek, trzy nóżki i trzy poziomy obręczy, można regulować. Mam nadzieję że dobrze się sprawdzą :lol:
Obrazek
Ania
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”