Kawon (arbuz) - część 15- (2025)

[bioy]

Adres do poprzedniej 14 cz. wątku viewtopic.php?t=126836


U mnie również sezon już się zaczyna. Pierwszy Topgun 8,8 kg.

[Kosiash]

Topgun 8.8 kg to chyba dobre rozpoczęcie sezonu bioy

U mnie pierwszym Złoto Wolicy 5.67 kg. Zebrany za wcześnie bo jeszcze były białe pestki , ale dość słodki, wystarczający. To mój rekord w tej odmianie od 3 lat. Najwięcej też mam tej odmiany arbuzów dorastających w tym sezonie.

[bioy]

Bardzo ładne Złoto Wolicy. U mnie rosły znacznie mniejsze.
Dziś na talerzu odmiana Conquita, waga piórkowa, zaledwie 2 kg. Pestki nie wybarwione, ale słodki i skórka cienka. No i nie ma problemu z zapakowaniem do lodówki.

[Kosiash]

@bioy Takie arbuzy też są fajne, jak nie ma się wielu domowników, można zjeść naraz albo połówkę odłożyć do lodówki. Cieniutka skórka chyba na plus. Ja z mniejszych mam Mini Blue. Conquitę mam na celowniku zatem.

[bioy]

Conquita ma mieć jeszcze jedną istotną zaletę. Podobno dobrze się przechowuje, ale to się dopiero okaże.

[Pelasia]

A u mnie krzak na którym zawiązany jest jedyny owoce sflaczał… to jakaś choroba?

[bioy]

Nie wykluczone, że fuzarioza.

[caps89]

U mnie już większość liści padło, jakby więdły, co roku to samo właśnie na początku sierpnia, ale że w tym roku opóźnione dojrzewanie to arbuzy jeszcze nie zdążyły dojrzeć a krzaki już padają. Zerwałem kilka z najbardziej porażonych pędów i są niezbyt dojrzałe, różowe, ale i tak smaczne (Asahi).

[AleOla]

Ile dni liczyć dla Asahi? Zapylony 29 czerwca, łyżeczka i reszta jeszcze zielona.

[wingrul]

Może być już za późno, ale nie musi tak być.
Jest pełno wypowiedzi na temat ilości dni czytaj poprzednie lata, wiele zmiennych które mają wpływ na dojrzewanie.
Ja bym zerwał jutro z samego rana

[bioy]

Mam Asahi zapylone 26-28 czerwca i u mnie są ewidentnie niedojrzałe jeszcze. Łyżeczka i wąs zielone i odgłos przy opukiwaniu nie ten.
W tamtym roku potrzebowały u mnie około 45 dni, w tym roku będzie to więcej.

[AleOla]

Dzięki, tak zrobię.
Wypowiedzi czytałam, ale zwątpiłam przez ten zielony ogonek...
To może być mój jedyny arbuz, bo reszta malutka, więc się czaiłam


Jacek teraz to namieszałeś
Może poczekać jednak... już zgłupiałam całkiem.

[wingrul]

Każdy wie, że najlepszy będzie zerwany w punkt.
Ale teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co wolę wybrać jak jest ryzyko, że nie trafię w punkt.
Czy chce zjeść trochę niedojrzałego arbuza, czy takiego co może już za bardzo się nie nadawać do zjedzenia.
Jak miał ciepło, słonecznie I dobre papu to jest dojrzały.
40+ na bank będzie do zjedzenia największy ból to konsekwencje swej decyzji
Polecam notatki na kolejne sezony.

[caps89]

No a co robić jak arbuz jest niedojrzały a pęd, cała roślina, zamiera, liście leżą zdechłe na ziemi? Trzymać takiego arbuza? Pędy mokre w środku, jakieś soki przechodzą.. kilka zerwałem z najbardziej porażonych krzaków i są różowe w środku, ale już słodkie. Straszny ten sezon.

[anulab]

Nie wiem co z takim czymś zrobić , chyba już soków nie ciągnie a może jednak .
Pierwszy zebrany , waga ponad 9 kilo .



Mógłby jeszcze kilka dni powisieć , ale smaczny .