Marysiu
Tę różę kiedyś kupiłam od naszej Forumki.
Ma swoją klasę ,pachnie i kolor jest obłędny.
Specjalnie posadziłam ją w miejscu ,gdzie nie ma patelni cały dzień a i tak bardzo się przypala od słońca.
Przez tą suszę straciła na urodzie ,zresztą większość róż też.
W tym roku rekord ogniskowy pobiłam , a ile jeszcze zalega
Trzy róże 2 - 4 metry musiałam do ziemi obciąć.
Irys luisiański rośnie w dziwnym miejscu / obok Twojego , fioletowego ,bródkowego/ bo w zasadzie tam jest sucho , rabata na lekkiej górce pod gruszą ,kończąca się kamieniami.
Podlewam go jednak mocno.
Goździki bylinowe wymieniam co jakiś czas bo się starzeją i część mam w doniczkach.
W tym roku mam rekordowo dużo ,zmarzła część i odkupiłam , chyba z 12 doniczek.
Jurku
Irys jest zjawiskowy.
Dodatkowo chodząc po ogrodzie widzę w nim znajomych Forumowiczów ,co jest od kogo pamiętam bez notatek
Krysiu
To stara odmiana róży ,ale potrafi szczątkowo powtórzyć ,jak się szybko przytnie.
U Jadzi / Jakuch/ tworzy prawdziwe girlandy na ścianie.
U mnie jest wysoka na ponad 2 m.
Nie chcę marudzić na pogodę ,ale niewdzięczna dla ogrodnika jest wyjątkowo.
W czerwcu było ciepło , słonecznie , w sumie ktoś by powiedział ,że super aura.
Ale to codzienne podlewanie wszystkich doniczek z rozsadą i kwiatami ,wielkiego terenu...
Zbyszek wirował miód , więc nawet swoich upraw nie miał czasu podlać.
Teren jest tak duży ,że trzy złączone węże nie sięgają.
Na dodatek posialiśmy niedawno grykę na polu.
Całe szczęście ,że wczoraj popadało. W tej chwili wieje bardzo silnie.
Wczoraj od rana latałam z konewkami w upale bo szkoda mi było wiszących roślin.
Potem się ochłodziło i zaczęło padać
Podlewanie nie poszło na marne bo deszcz lepiej wsiąkł.
Przyszli sympatyczni ludzie po miód /ze wsi kilkanaście km. dalej/ i mówili ,że całe beczki deszczówki nałapali.
U nas tyle nie padało ,tylko trochę się nabrało ,może i też dla tego ,że rynien brak
Podarowałam im pomidory / miałam nadmiar/ a siły już nie mam do dużych donic sadzić.
Poprzesadzałam też sporo roślin starych w donicach.
Teraz wreszcie można jakieś warzywka rozsadzić ,wcześniej się nie dało
Dziś niestety wieje bardzo mocno i boję się o straty.