Miałam jasność działania, ale już nie mam. Zrobiłam testy płynem H wyszła lekka zasada. Podłoże wymieniane w ubiegłym roku. Teraz chciałabym zakwasić i tu znowu mam dylematy czym to zrobić, siarczan amonu przy takim pH zasoli, kwas ortofosforowy sama nie wiem, jeszcze ewentualnie siarka. Mogę zdobyć tylko siarkę 99,9 % nawóz wigor s u nas jest nie dostępny. Zamówiłam brusznicę i żurawinę, wywaliłam pierwiosnki, aby nie pobierały składników z podłoża. U nas tak jak pisała Hanka , pH potrafi skoczyć nawet o 2 punkty. Z podłoża wyeliminowałam wszystkie możliwe elementy zasadotwórcze, mam kwaśny litewski torf, wiem niestety co jest przyczyną , mianowicie woda. Opady są niewystarczające, więc podlewam miejską, mimo filtrów itp. dalej jest silnie zasadowa. Idąc tym torem to po każdym sezonie wypłucze torf. Zanim zastosuję nawóz interwencyjny i dolistny, muszę zrobić porządek z podłożem, aby był to zabieg efektywny. Teraz moje pytania: 1. Jeżeli zastosuje siarkę w odpowiednim stężeniu, to nie uszkodzę korzeni, rh rosną już dwa lata , obok azalie i iglaki mam zamiar dosadzić brusznice i żurawinę czy zakwasić roztworem wodnym czy wystarczy podsypać? 2 .Mogę zastosować ten zabieg też do azalii i magnolii oraz innym kwasolubnych? 3. Co się stanie przy zastosowaniu siarki przy pH 5,6,7 z solami, które się wytrącą, czy nie spowodują nadmiernego zasolenia? 4. Ile powinnam odczekać po siarkowaniu do podania nawozu długo działającego? 5.Po jakim czasie zastosować dolistnie chelat żelaza? 6. Ile razy w całym cyklu życia moich rh mogę wykonać ten zabieg, bo gdzieś czytałam, że trzy. 7. To najważniejsze pytanie, czy ja dobrze myślę

. Help kochani, wiem już , że uprawa rh na białym zagłębiu łatwa nie jest ale mocno wierze w to , że jest możliwa. Nie mogę sobie narobić wstydu, bo u nas ładnych rh jest jak na lekarstwo i większość miejscowych ogrodników uważa, że polegnę w tej bitwie. Geologicznie rzecz ujmując mam szanse na sukces, gdyż nasza działka leży na styku dwóch płyt tektonicznych i akurat u nas nie ma podziemnych złóż marglu i kredy co stanowi wyjątek na Chełmszczyźnie. Nie poddam się bez walki i jestem bardzo zdeterminowana

.