Pomidory pod folią cz. 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Pomidory pod folią cz. 4

Post »

Poprzednia część wątku jest tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=89878



A ja jestem na siebie taka zła ;:223 . Zawsze sieję 15.03 i co roku pluję sobie w brodę jak wszyscy się zajadają a ja ciągle czekam na pomidory. W tym więc wysiałam 2 tyg wcześniej. Z myślą wysadzenia chociaż pierwszej tury( zapasowe sadzonki mam) w połowie kwietnia. No i mam połowę kwietnia i zimę :;230 ;:222 . A rozsada wybiegła przez świąteczne grzanie w domu( a przez to szybko wysychające podłoże więc i podlewania) i no cóż powiedzieć. Nie jestem z niej zadowolona, zawsze miałam krępą, z grubymi łodygami a te się prawie przechylają. Jedynie słońce by je uratowało, którego nie ma na horyzoncie i podlanie gnojówką z suszonej pokrzywy, która jest już gotowa no ale w domu tego nie zrobię:).
Tak więc ;:3 ;:3 ;:3 ;:3 przybywaj.

Obrazek

Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7080
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

ee nie są takie złe Twoje sadzonki. Zebyś zobaczyłam moje ;:223 Moje są wyższe i cieńsze. Też chciałam wysadzić je w połowie kwietnia . Ale na przyszły tydzien idą pod folie, niech się hartują ,a na wekend majowy wsadzam je na miejsce stałe pod folię i już... co będzie to będzie....
Asia
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ja wczoraj wywaliłam wszystkie sadzonki pomidorów do tunelu, w domu się kisiły. Część przesadziłam i dziś wyglądają całkiem nieźle.
Iza
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4491
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Nemezja, to bardzo dobra rozsada. Uprawiasz pomidory dla owoców, prawda? A nie na sprzedaż rozsady, tylko nie zakop ich przy wsadzaniu po szyję :wink: a będziesz mieć wczesne owoce :D
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Jestem ciekawa jak się mają pomidorki posadzone przed tym zimnem.Czy czasem nie pomarzły?
Czy ktoś tu się przyzna?
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje żyją i mają się przyzwoicie. Najniższa temperatura, jaka była w namiocie to 7,5 stopnia, raz tylko taka była. Normalnie jest 9-10 w nocy. Wiadomo, że szału nie ma, ale co zrobić :)
Iza
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4721
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Witek posadziłeś już pomidory w tunelu ?
Chyba troszkę za zimno jest :)
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1044
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Patrzyłam na prognozę długoterminową. Od piątku u mnie coraz cieplej.
W sobotę, co by się nie działo, zapełniam tunel pomidorami i bazylią.
I może kilka papryk się zmieści.
Idzie wiosna!
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Faktycznie, a przynajmniej się zbliża
Obrazek
;:306 ;:306 ;:306
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

;:306 ;:306 ;:306
Iza
Awatar użytkownika
Luka85
100p
100p
Posty: 134
Od: 8 lip 2012, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubuskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Najgorsze jest to, że pomidory na oknach się wyginają, i nie można ich okręcać bo już są z sobą postrzepiane :roll: . Planuje od przyszłego tygodnia wynieść je pod folie a na noc zanosić w skrzynkach to budynku.
Zapraszam do Siebie
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=101110" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Łukasz
Awatar użytkownika
Agula1985m
200p
200p
Posty: 220
Od: 22 kwie 2016, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

No i zaczęły się problemy z moją rozsadą. Przechwaliłam :-) .Czy przyczyna tkwi w niedoborach? Czy to reakcja na skoki temperatury? (Na święta mnie nie było i mieszkanie nie było ogrzewane..)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Luka85 pisze:Najgorsze jest to, że pomidory na oknach się wyginają, i nie można ich okręcać bo już są z sobą postrzepiane :roll:
Ja trzymam rozsadę w kartonach i obracam cały karton, a nie każdą roślinkę indywidualnie. Wtedy nie ma problemu z tym, że liście są ze sobą trochę splątane.
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Agula1985m pisze:No i zaczęły się problemy z moją rozsadą. Przechwaliłam :-) .Czy przyczyna tkwi w niedoborach? Czy to reakcja na skoki temperatury? (Na święta mnie nie było i mieszkanie nie było ogrzewane..)
Chyba aż tak bardzo by temp. nie spadła. Nie podlałaś ich czasem tak na zapas przed wyjazdem, bo wyglądają na przelane ?...W normalnych warunkach pewnie woda by odparowała, ale w zimnym mieszkaniu nie były w stanie jej przerobić i pływały w kąpieli. To tylko moje domysły. Napisz też czy je nawoziłaś wcześniej.
Andrzej
Awatar użytkownika
Agula1985m
200p
200p
Posty: 220
Od: 22 kwie 2016, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Na zapas nie podlewam. Wolę częściej a mniej. Podlewam rozrobioną deszczówką z gnojówką z pokrzywy. Ziemia do warzyw z Cast....y.
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”