Za oknem mgła ,która już chyba na stałe wpisała się w krajobraz w mojej okolicy. Nic się nie chce,na dodatek przyplątało się jakieś "choróbsko" i odpuścić nie chce. Na poprawę humoru chciałam pooglądać sobie zdjęcia ,które robiłam cały tegoroczny sezon i co???? Mój kochany synuś skasował mi prawie wszystko!!!!! Wgrywał mi nowy program i usunął stary....z całą zawartością....."no coś Ty mamuś, wszystko będziesz mieć tak jak miałaś" grrrrr
Coś niecoś ,co ocalało
owoce akebi

owocki fuksji procumbens argentinus

pierwszy z kwiatuszków ...hmmmm...skleroza

,jak sobie przypomnę to napiszę

eukomis z broszką

pysznogłówka kropkowana

lespedeza ,tutaj zaczynała dopiero kwitąć, później była cała różowa

hortensja
Ula123 witam i zapraszam, dziękuję za miłe słowa
Iwonko dokładnie właśnie tak smakują, jak pomidory doprawione troszkę pieprzem, troszkę cukrem, sama nie wiem dokładnie jak określić ich smak. Ja jadam je posypane cukrem ,tak mi najbardziej smakują. Dodawałam je też do prażonych jabłek do ciasta ,wyszły pyszne.