
Ogródek Kogry cz. 9
- nitka55
- 500p
- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko Jutro będzie ciężki ale jednocześnie miły dzień ,dzień pracy w ogrodzie. 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Ewuniu jeśli pogoda dopisze to tak.
Może w końcu dobrnę do końca działki bo czas już zacząć od początku - tak zarosnął chwastami ogródek w tych deszczach, że niektórych roślin nie widać spod gigantycznych liści podagrycznika.
Może w końcu dobrnę do końca działki bo czas już zacząć od początku - tak zarosnął chwastami ogródek w tych deszczach, że niektórych roślin nie widać spod gigantycznych liści podagrycznika.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, oj, tak
chwasty się mają bardzo dobrze przy takiej pogodzie. Zresztą w ogrodzie zrobił się niezły busz :P
Ja też kończę pielenie ogrodu i muszę zaczynać od nowa, bo to co zrobiłam parę dni temu już jest zarośnięte
Dzisiaj pogoda była bardzo zmienna - trochę chmur, trochę deszczu, chwile ze słoneczkiem, wiatr...
Tęsknię już za ciepłym, słonecznym dniem, bez niespodzianek pogodowych

Ja też kończę pielenie ogrodu i muszę zaczynać od nowa, bo to co zrobiłam parę dni temu już jest zarośnięte

Dzisiaj pogoda była bardzo zmienna - trochę chmur, trochę deszczu, chwile ze słoneczkiem, wiatr...
Tęsknię już za ciepłym, słonecznym dniem, bez niespodzianek pogodowych

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko nie masz co narzekać,że Ci mało kwitnie.Czosnki masz super-a u mnie wyszły i chyba przez tą pogodą nie kwitną a liście zaczynają gnić 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Dalu - mnie też już marzy się chociaż jeden dzień słoneczny, ciepły i bez opadów.
Jestem spragniona słońca jak ryba wody.
Haneczko - może cebule są za małe, albo mają rok odpoczynku.
Tak czasem się czosnkom zdarza.
Pokładanie się ich liści w trakcie kwitnienia, jest rzeczą naturalną, gnicie już nie.
Jestem spragniona słońca jak ryba wody.

Haneczko - może cebule są za małe, albo mają rok odpoczynku.
Tak czasem się czosnkom zdarza.
Pokładanie się ich liści w trakcie kwitnienia, jest rzeczą naturalną, gnicie już nie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Och, Grażynko, pod Twoim dotykiem nawet kwiaty pojedyncze zamieniają się w pełne! To Tyś największa Czarodziejka! 
Pytałam o czosnki, bo mój drugi rok z rzędu stracił liście i nie byłam pewna, czy to tylko u mnie tak, czy to taka czosnkowa przypadłość .
A ja miałam dwa dni słoneczne - do połowy co prawda, ale jednak!
A dziś przed południem też trochę słońca było. Pod wieczór znów deszcz ...

Pytałam o czosnki, bo mój drugi rok z rzędu stracił liście i nie byłam pewna, czy to tylko u mnie tak, czy to taka czosnkowa przypadłość .
A ja miałam dwa dni słoneczne - do połowy co prawda, ale jednak!

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko to są "stare"czosnki i duże kule i te drobne jednakowo się zachowują tzn liście mają-nie kwitną i chyba nie będą-liście rozłożyły na ziemi a że mokro było dość długo od ziemi zaczynają gnić.Jak myślisz Grażynko-obciąć im liście czy nie?kogra pisze:może cebule są za małe,

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, a u mnie wysiały się bardzo te ozdobne czosnki. Myślisz że lepiej je wyplewić czy czekać aż wyrosną i będą miały kwiaty?
Tylko za ile lat?
U mnie też pada cały dzień ale może jutro bedzie lepiej
Tylko za ile lat?
U mnie też pada cały dzień ale może jutro bedzie lepiej

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, cieszę się, że u Ciebie choć dziś minął dzień bez deszczu i pojawiło się słonko. Teraz życzę Ci jeszcze kilku słonecznych i lekko wietrznych dni. Miło było popatrzeć na rośliny, które mimo tak niesprzyjających warunków radzą sobie i nawet chce im się kwitnąć. Orliki pełne piękne. Mam nadzieję, że straty będziesz miała docelowo minimalne, choć pewnie słabszej kondycji roślin w tym roku już nic nie zmieni. Liczę tylko na to, że liliowce i lilie za mocno nie ucierpiały i za miesiąc-dwa podzielisz się z nami pięknymi zdjęciami.
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko, czy wreszcie, pogoda dopisuje, czy nadal masz deszczowo ? Szkoda kwitnienia tych pięknych roślin ... Na poprzednich stronach popatrzyłem na te cuda jakie pokazałaś, dobrze, że chociaż po części pokazały na co je stać, choć wiadome, że stać ich na dużo, dużo więcej. Azalka pontyjska wspaniała
Dużo słońca życzę


Dużo słońca życzę



- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Kogro-mam nadzieję,że pracujesz w ogrodzie przy drugim z rzędu pięknym dniu?
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Grażynko
,życzę słoneczka i aby roślinki nadrobiły te niekorzystne dni które musiały przeżyć.




Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Coś jednak udało mi się zrobić, ale niewiele.
Tak mokro, że korzenie chwastów idą razem z korzeniami roślin ozdobnych.
Ale trawa tak jakby skoszona .......
, bo już była po kolana.
Mokra trochę się skręcała i wygląda to jakby była zadeptana a nie skoszona.
Ale i tak dobrze.
Szybciej ziemia przeschnie o ile nie będzie znów lało jak z cebra.
Izuniu - zobaczymy jak zrobi więcej kwiatów jakie będą.
Ale i ten nie wyglądał za bardzo na pełny, może miał dwa płatki więcej i tyle.
Czosnki tak robią i to normalne, pod warunkiem, ze liście nie gniją , nie mają pleśni i nie maja plam na liściach pochodzących od wirusów.
Haneczko - jeśli zaczynają gnić to wywal jak najszybciej.
Cebuli to nie zaszkodzi, bo jeśli nie kwitła, to tylko się wzmocniła.
I w przyszłym roku powinna zakwitnąć.
Aha jeszcze jedno, trzeba je rozsadzać co trzy lata.
Bo robią cebulki przybyszowe i kiedy jest za gęsto, to wtedy nie kwitną z braku dostępu do składników odżywczych - czosnek ma małą gęstą kulkę korzeni drobnych.
Wiesiu - za cztery lata powinny siewki zakwitnąć.
Myślę, ze lepiej będzie zadbać o cebulki przybyszowe i szybko je rozsadzić - zakwitną już w drugim roku.
Kubanki - kondycja roślin u mnie jest mocno osłabiona.
Stały przez ponad tydzień w wodzie, bez dostępu powietrza - wiadomo, ze korzenie im nadgniły.
To samo stało się z drzewami.
Mam jednak nadzieję, że jakoś dadzą sobie rady i do zimy się wzmocnią.
Co do lilii i liliowców to tez nie jest za dobrze.
Cebulki lilii też zaczęły nadgniwać i kilka wiaderek robi się pustych.
Liliowce rosną w liście, ale nie widzę pędów kwiatowych.
Może zrobią póżniej.......????????
Grzesiu - dwa dni dobrej w miarę pogody przedzielonych nocnym deszczem.
Azalka pontyjska też ucierpiała i nie nacieszyłam się za bardzo jej zapachem w tym roku.
Może w przyszłym będzie lepiej ?
Ewuniu - trochę zrobiłam, ale gdzie tam do końca robót....
Kradnę chwile ze słonkiem, ale to za mało na to, co trzeba by zrobić.
Ma-Do - chyba już w tym roku nie nadrobią.
Ale żeby tylko przeżyły i wzmocniły się do zimy to będzie dobrze.
Tak mokro, że korzenie chwastów idą razem z korzeniami roślin ozdobnych.
Ale trawa tak jakby skoszona .......

Mokra trochę się skręcała i wygląda to jakby była zadeptana a nie skoszona.
Ale i tak dobrze.
Szybciej ziemia przeschnie o ile nie będzie znów lało jak z cebra.
Izuniu - zobaczymy jak zrobi więcej kwiatów jakie będą.
Ale i ten nie wyglądał za bardzo na pełny, może miał dwa płatki więcej i tyle.
Czosnki tak robią i to normalne, pod warunkiem, ze liście nie gniją , nie mają pleśni i nie maja plam na liściach pochodzących od wirusów.
Haneczko - jeśli zaczynają gnić to wywal jak najszybciej.
Cebuli to nie zaszkodzi, bo jeśli nie kwitła, to tylko się wzmocniła.
I w przyszłym roku powinna zakwitnąć.
Aha jeszcze jedno, trzeba je rozsadzać co trzy lata.
Bo robią cebulki przybyszowe i kiedy jest za gęsto, to wtedy nie kwitną z braku dostępu do składników odżywczych - czosnek ma małą gęstą kulkę korzeni drobnych.
Wiesiu - za cztery lata powinny siewki zakwitnąć.
Myślę, ze lepiej będzie zadbać o cebulki przybyszowe i szybko je rozsadzić - zakwitną już w drugim roku.
Kubanki - kondycja roślin u mnie jest mocno osłabiona.
Stały przez ponad tydzień w wodzie, bez dostępu powietrza - wiadomo, ze korzenie im nadgniły.
To samo stało się z drzewami.
Mam jednak nadzieję, że jakoś dadzą sobie rady i do zimy się wzmocnią.
Co do lilii i liliowców to tez nie jest za dobrze.
Cebulki lilii też zaczęły nadgniwać i kilka wiaderek robi się pustych.
Liliowce rosną w liście, ale nie widzę pędów kwiatowych.
Może zrobią póżniej.......????????
Grzesiu - dwa dni dobrej w miarę pogody przedzielonych nocnym deszczem.
Azalka pontyjska też ucierpiała i nie nacieszyłam się za bardzo jej zapachem w tym roku.
Może w przyszłym będzie lepiej ?

Ewuniu - trochę zrobiłam, ale gdzie tam do końca robót....

Kradnę chwile ze słonkiem, ale to za mało na to, co trzeba by zrobić.
Ma-Do - chyba już w tym roku nie nadrobią.
Ale żeby tylko przeżyły i wzmocniły się do zimy to będzie dobrze.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek Kogry cz. 9
GRAŻYNKO cieszę się ,że u Ciebie również świeciło słoneczko . Teraz widze ,jak mało człowiekowi potrzeba do szczęścia trochę promyków słonka . Posiałam dzisiaj znów ogórki i przykryłam oknami ,zeby jak przyjdzie znowu deszcz mi tego nie poniszczył . Będzie jeszcze dobrze ,chociaż nie tak jak powinno . Moje lilie również dostają brazowe plamy ,ale nie wszystkie a liliowce obrosły w liście a kwiatów nie widać tak jak u Ciebie . Mam nadzieję ,że jutro znów poświeci nam słoneczko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Kogry cz. 9
Oj, miły dzień do pracy w ogrodzie. Kropli deszczu nie było. Tak sobie wyliczyłam, że właściwie cały maj był mokry i prace w ogródku tylko z doskoku... Zaległości się narobiło, chwaścisków narosło. Oby z nami słonko zostało, To krok po kroku doprowadzimy do porządku. Ale straty będą.
Liliowcem się nie martw, u mnie dopiero wychodzą u niektórych pędy kwiatowe z liści, a u mnie ziemia lżejsza niż u Ciebie. Myślę, że dwa, trzy ciepłe i bezdeszczowe dni wystarczą ...
Liliowcem się nie martw, u mnie dopiero wychodzą u niektórych pędy kwiatowe z liści, a u mnie ziemia lżejsza niż u Ciebie. Myślę, że dwa, trzy ciepłe i bezdeszczowe dni wystarczą ...