Witam w wątku o kotach , TU mnie jeszcze nie było

Mam pytanie odnośnie młodych kociaków. Od kilku dni mieszka u nas taki mały szkrabek, ma 3 m-ce i nieograniczone zasoby energii

Pobudka ok.4-5-ej rano

skacze nam po głowach

nie wspominając o meblach, parapetach, firankach itp. Chcialabym trochę

okiełznać tego małego wojownika ale jak? Czytałam troszkę na temat "wychowania" kociaków, ale na razie nic nie skutkuje .... nie potrafię poradzić sobie z tak malutkim stworzonkiem

Jest kochana, milusińska .... a z drugiej strony to czysty diabełek
