Ależ dziś pięknie na dworze.
Słonko świeci i pierwszy roz szło iść bez czopki na zakupy i nachytać wit. D3 choć nie wiem czy przez ten smog dociera do ziemi.
Tak więc spacerek zaliczony a jutro od rana planuję wycinanie malin i suszków na zegrodce.
Dziękuję za Wasze odwiedzinki i za słoneczko, które mi posyłacie
Ja również życzę słonka i ciepełka.
Iwonka Hippeastra są fajne bo kwitną kiedy na dworze cisza i burość. Uwielbiam domowe kwitnące.
Mam takie, które kwitną co dwa lata ale to normalne i jestem cierpliwa. Naprawdę opiekuj się nimi a one prędzej czy później zakwitną specjalnie dla Ciebie.
Diobliczek zrozumiał swój błąd i już nie wchodzi na sieweczki paprykowe bo martwi się o swój własny tyłek

Masz rację do siewek trzeba mieć anielsko cierpliwość a przede wszystkim lubią ciepełko. Jednak ma być coraz cieplej w końcu wiosna blisko

to i przez okno promyki słoneczne będą coraz cieplejsze docierać do naszych sieweczek.
Beatko nasiona traw jeszcze czekają na swoja przegródka w kofliczku. Nadal nie wiem kiedy je wysiać. Dmuszka nie mam..mam tylko trawę obiedka, palmową i maczugę Herkulesa. Dziś popytam ...no chyba, że ktoś mi podpowie.
Beatko srebrny śnieżku lilijka przecudnie pachnie i naprawdę warto ją mieć w ogrodzie. Cudnie rozsiewa zapach szczerze polecam.
Wiosna idzie do nas i nasze sieweczki mają coraz więcej słoneczka no i my oczywiście też.
Jadzinko to masz ekspresowe te papryczki. Pepino nie siałam bo wolę pomidorki, papryki i dynie bo po prostu szkoda mi miejsca .
Heliotropy kiedyś siałam ale jakoś marnie mi szły i zrezygnowałam. Za Twoje trzymam kciuki. W tym roku mam pelargonie, fuksje, ołowniki i agapanty. Sporo wody i tak potrzebują. aha... tym roku pomidor Snow White sadza do dużej donicy...będzie smaczna ozdoba.
Białe hippeastrum Jevel śle podziękowania.
Beatko Bazyla cieszę się, że poczułaś u mnie ciepełko słoneczne i dotarły do Ciebie promyki
Wierz mi cały czas się uczymy i ciągle podpatrujemy się nawzajem: jak, co i kiedy ale to takie przyjemne i miłe zwłaszcza kiedy mamy wiosnę u stóp.
Maryśko to hippeastrum Jevel. Tak się cieszę, że mi zakwitł bo naprawdę jest cudny. Uwielbiam kwitnące domowe w zimie.
Dobra ...nie będę jeszcze wykopywać lilaka

ale jak co to daj znać a zarozki ida z łopatą na niego.

Doniczka już nalazła przeznaczenie...będzie domkiem dla skorków na zegrodce.
Lucyśko ten Jeve to odmiana hippeastreum. Muszę poprawić podpis pod kwiatkiem.
Tak, masz rację sieweczki wnoszą słonko do naszych domków i sprawiają, że żyjemy.
Wandziu miło mi, że kawka przy wspominkach smakowała.
Już niedługo zobaczymy nasze ogrodowe cuda na żywo....mamy wiosnę u stóp.
A teraz obiad a po obiedzie zrobię sobie kakao.
Ciąg dalszy planowania kiedy co posiać. Zrobia też lista pomidorów jakie będę siać.
Miłego i słonecznego dnia Wam życzę.