Locutus- LOKI Dobrze, że żartujesz.
Marzenia trzeba mieć i ogrodowe, aby dążyć do upragnionych celów. Życzę aby maki ci chciały pięknie rosnąc.
A dziękuję, dziękuję i cieszę się , że moje zzdjęcia ogrodowe ci się podobają.
No widzisz obrońcy bzyków wszędzie są, nawet w pociągu.
Dziękuję i ja pozdrawiam serdecznie.
kuneg- Małgosiu Dziękuję bardzo. Jeszcze nie wszędzie w moim ogrodzie jest tak aby mi się podobało. W większości tak. Ale jest kilka zakątków do zmian.
Po powiększeniu stawu nic wokół z roślinności nie posadziłam. Chyba nie dawałabym rady i tak to wszystko utrzymać w porządku.
OK. Jutro zrobię tam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie
any57- Andrzeju Dziękuję bardzo.
Oj pisałam Gosi. Jak powiększyliśmy staw, tak nic tam nie obsadziłam. Chyba to już za dużo na moje ręce. I nie dawałabym rady jeszcze i tam obrabiać,
Myślę o jakiś drzewkach tam jeszcze i tyle. Posadzona była mała wierzba płacząca ale syn przy koszeniu ściął . I nie mam.
Tylko dereń i guzikowiec jest i tyle. Może na drugi rok coś pomyślę.
Jutro zrobię zdjęcia to pokaże, jak jest.
Nie było mnie trochę. Wróciłam z pleneru i widzę ajk wszystko porosło.
Dobrze, że deszcze padały i wszystko podlało dobrze. Jedynie tunelik był na głowie męża i doniczkowe na tarasie.
Cukinie porosły wielkie. Ogórki po kilku dosiewkach dopiero się zaczynają. Wczoraj 4 Nela zjadła. Ja jeszcze nie,
Liliowce...
