
a kupować nie chcę... muszęogrodzic posesję... ostatnio sąsiedzi już dopytują kiedy ogrodzę

czyli dobrze o nich myślałam...bo mi wiozą do tej pory hortensje.... :twisted:ja sobie dziś kupiłam dwie lwie paszcze ( ale nazwa ciekawe skąd taka się wzięła??)iga23 pisze:Witam panienki , Tess, Mała Rybko , Aniu , Agnieszko.
Dziś odpoczynek w pracy.
Na Szmita szkoda słów, mój mąż tylko klął.W życiu nie spotkałam się z takim chamstwem i lekceważeniem ludzi.Szefostwu powiedział,że gdzie będzie mógł to zrobi im antyreklamę.
Jedyna radość to Ania -Zanna. Dostałam od niej 18 roślinek i trochę kupiłam na kiermaszu w Powsinie.Zdjęcia jutro, bo aparat się ładuje.Lecę nadrabiać zaległości.
Tess hortensji nie było.