Bardzo dobra pogoda jest by popracować na działce. Po sprzątać trochę liście. Ja akurat wsiewałam nasiona kwiatów do skrzynek. Już pokazały się tulipany z pąkami.
Bardzo mile minął mi dzień. Cały czas spędziłam na działce 
Plewiąc i przekopując . wypatrywała coraz to nowszych kwiatów 
Byłam na spacerze na działce i zauważyłam nowe roślinki wystające z ziemi. Zaczął kwitnąc mi irys miniaturkowy, tylko, że fioletowy. Szafirki z ziemi wydostają się. Krokusiki coraz bardziej znikają.
Ostatnio gdy przeglądałam kwiaty to zauważyłam że mały miniaturkowy tulipan mi zakwitł. Na razie tylko jeden. Psie zęby zakwitły, a cesarskie korony coraz większe 
Deszcz pada jest chłodno a mimo to kwiaty zakwitają. Zakwitł mi jeszcze jeden irys, ale fioletowy.Mimo takiego małego deszczyku wszędzie robi się jeszcze bardziej zielono.Drzewka wypuszczają liście. 
Mimo takiej brzydkiej pogody nie narzekam. Kwiatki mi wychodzą i te co teraz kwitną zakwitają. Już z ziemi wychodzi ostróżka. Krokusy kwitną, przekwitają i jeszcze zaczynają kwitnąć. 
Mimo chłodnych dni kwiaty w słoneczne dni kwitną. U mnie zakwitają sasanki. Na razie mają jeszcze mało kwiatów, ale ich widać na działce.
Ciągle pada............. U mnie jest tak jak w piosence. Ciągle pada, ale to dobrze. Wszystkie rośliny pobudzają się do życia. Byłam na działce odwiedzić swoje kwiaty. Wychodzą mi na wierzch lilie, pluskwica .
Pogoda poprawiła się i jest sporo pracy na działce, przy sprzątaniu starych kwiatów, liści, plewienie, przekopywanie ziemi. U mnie teraz na pierwszym miejscu są pierwiosnki, tulipany, sasanki. Pierwiosnki wykiełkowały same z zeszłorocznych kwiatów. Nasion nie zbierałam. 
Będąc w tak słoneczny dzień na działce zrobiłam kilka zdjęć moich kwiatów. 
Dzisiaj z działki wygonił mnie deszcz. Myślałam, że przejdzie, ale pada w dalszym ciągu. 
Zdążyłam wyplewić maliny i położyć nawóz wieloskładnikowy. Nie musiałam go podlewać by rozpuścił się. Zrobił to deszcz za mnie 
Jak kolorowo już u ciebie 
, moje Piwki też mają pąki ale gdzie im tam jeszcze do kwitnięcia 
Po dłuższej przerwie piszę. 
Nie było mnie tak długo, bo komputera nie miałam. Po prostu popsuł się. Chcąc mieć lepszą działkę zrobiłam inaczej. Posadziłam borówkę amerykańską owoce i cały efekt sadzenia dopiero będzie widoczny na przyszły rok. Wyhodowałam parę hortensji . obecnie zimują w domu w małych doniczkach na parapecie. 
