Pochylony świat na piasku cz.2

[malgocha1960]

Na razie sie przywitam,potem pooglądam,bo nie widze nigdzie zdjęć,tylko mam same czerwone krzyzyki.Moze wina mrozu?

[kubanki]

OO, jak miło, że o mnie pamiętacie Gosiu, może i wina mrozu, bo już za chwilę do -20 dojdzie... A rośliny nie bardzo mam pozabezpieczane I pies mi nie chce do budy wchodzić...

[elsi]

Witaj Aniu, mam nadzieję, że w ramach rekompensaty będzie trochę więcej zdjęć
U nas też zimnica, jest -22, jakoś nie wierzyłam w ocieplenie klimatu i zimę bez mrozów .
Opuncja ma u Ciebie chyba dobre warunki, nie za wilgotno .
A jak uprawy warzywne, pomidory były?

[kubanki]

Elżbieto, po tym sezonie definitywnie rzucam uprawy warzywne. Nie mam do tego ręki, cierpliwości, a przede wszystkim gleby. Posadziłam nawet pory i selery i te zjedliśmy, ale nawet one, mimo braku chorób były małe. Choć nawieźliśmy poprzedniej jesieni końskiego nawozu.
Kwiatki to co innego. Wiosną z Wiciem robiliśmy sadzonki większości bylin skalnych, potem porozdawałam rodzinie i znajomym i wszyscy mieli radość. Wiciu wyrósł na wytrawnego ogrodnika, nie odstępuje mnie przy ogrodowych pracach.
Zdjęć jeszcze trochę będzie, ale bez szału. Niestety inne hobby mnie pochłonęło w dużej mierze.

[dodad]

Witaj, jak dobrze, ze sobie o nas przypomniałaś
Widoki śliczne
Synek pomoga w ogrodzie, super. Moi chlopcy jakos nie mogą połknąć bakcyla.
Nie znikaj tak, inne hobby pochłonęło, ale nie zapomnij o ogrodzie

[ARABELLA]

witaj Aniu ,po długiej przerwie Miło cię znowu widzieć Zapraszam do wątku kuj-pom

[iga23]

Witaj Aniu, dobrze mieć inne pasję, ale nie zapominaj o starych znajomych. Trafiliśmy na forum w tym samym czasie, Twój ogród był jednym z pierwszych które odwiedziłam, pamiętam jak Witek miała się urodzić, a tu już kawaler. W czerwcu robię u siebie mały zlot z Kujaw, byłoby miło gdybyś też była.

[e-genia]

Witaj Aniu mam nadzieję że na tak długo nie znikniesz, dobrze że choć mamy z sobą kontakt poza forum.

Czekam na zdjęcia liliowców i irysków .

Genia

[Sure]

Hej, Aniu. Już myślałam, ze całkiem porzuciłaś forumowanie, dobrze, że jednak nie!
Świetnie trzyma się ta skarpa, będzie super wyglądała, jak wszystko się rozrośnie...

[Grzesiu]

Ania chyba czuje wiosnę w kościach i wrociła
bardzo się cieszę i czekam na fotki

[x-d-a]

Aniu, dobrze, że jesteś!
Pokazuj ogród i pisz o nim co jakiś czas...A to inne hobby, to...(jeśli to nie tajemnica).

[Margo2]

Ja również się cieszę, ze wracasz co jakiś czas do nas.
Ja nawiąże do warzyw. A nie pomyśłałaś o założeniu warzywnika na podniesionych grządkach, a nawet w skrzyniach?
Wtedy ziemia byłaby doskonała. Chyba, że już całkiem zarzuciłas tę mysl. Ja spróbuję jak tylko zbuduję skrzynie.

[kubanki]

Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i nawet nie wiecie jak się cieszę, że o mnie nie zapomnieliście. Pewnie Grzesiu ma rację z tą wiosną, jakoś poprzednia mi zleciała pod znakiem tych 8 maluchów. Ciąg dalszy historii jest taki, że udało mi się pieski porozdawać w dobre ręce, 1 został u moich rodziców, 1 u nas, ale niestety w lipcu moja suka poszła w las i nie wróciła. Szukaliśmy wszędzie w okolicy i w schroniskach, ogłoszenia rozwiesiliśmy w promieniu paru kilometrów. Zniknęła bez śladu. Cały czas jak patrzę na jej zdjęcia, to łzy kręcą mi się w oczach. Miała 5 lat, mogła z nami spędzić jeszcze z 7... I była taką dobrą mamą.

Dziś pokażę zdjęcia wczesnowiosenne, tulipany sadzone na komunię syna oraz iryski. A na koniec drozd na tle berberysu Aurea, pięknego o tej porze roku.

[e-genia]

Witaj Aniu ale Ty masz zaległości we wklejaniu zdjęć z lata , czekam na następne .
To chyba nie wszystkie iryski ?

Genia

[Margo2]

Podziwiam Twoją umiejętność wkomponowania ogrodu w las.
Nie ma nic na siłę.