Pochylony świat na piasku cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu jak tam prace w ogrodzie ?
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Geniu, średnio, bo siedzę wciąż w papierach i liczeniu czy się brać za firmę, czy nie.
W sumie jak odbieram Witka z przedszkola, to całe popołudnie spędzamy w ogrodzie, ale praca z nim za bardzo nie idzie. Od 3 dni przycinam wrzosy, pousuwałam stare liście żurawek, oczyściłam irysy. Na jutro planujemy wielkie opryski Promanalem (głównie przeciw przędziorkowi, ale też chyba innym mszycom) i takim wzmacniającym środkiem Asahi (wydaje mi się skuteczny, w zeszłym roku tym pryskałam), głównie wrzosy, bo trochę poprzemarzały po tych ostatnich mrozach bez śniegu. Także powolutku do przodu. Niestety w weekendy też słabo możemy nadgonić robotę, bo wciąż coś nam wypada, dzieci ciągle mają jakieś swoje spotkania, trzeba ich wozić.
W Toruniu prawie nie bywam, bo dzieci wozi Kuba lub mój tata, więc nie mam się na razie kiedy do Ciebie wyrwać. Możemy się na jakiś dzień umówić na zakupy do Ostaszewa, może do tej iglakowej szkółki?
W sumie jak odbieram Witka z przedszkola, to całe popołudnie spędzamy w ogrodzie, ale praca z nim za bardzo nie idzie. Od 3 dni przycinam wrzosy, pousuwałam stare liście żurawek, oczyściłam irysy. Na jutro planujemy wielkie opryski Promanalem (głównie przeciw przędziorkowi, ale też chyba innym mszycom) i takim wzmacniającym środkiem Asahi (wydaje mi się skuteczny, w zeszłym roku tym pryskałam), głównie wrzosy, bo trochę poprzemarzały po tych ostatnich mrozach bez śniegu. Także powolutku do przodu. Niestety w weekendy też słabo możemy nadgonić robotę, bo wciąż coś nam wypada, dzieci ciągle mają jakieś swoje spotkania, trzeba ich wozić.
W Toruniu prawie nie bywam, bo dzieci wozi Kuba lub mój tata, więc nie mam się na razie kiedy do Ciebie wyrwać. Możemy się na jakiś dzień umówić na zakupy do Ostaszewa, może do tej iglakowej szkółki?
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu wiesz że ja chętnie się wybiorę z Tobą do Ostaszewa , tylko zdecyduj kiedy i daj znać .
Genia
Genia
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu, możesz napisać, co zdziałał u Ciebie ten środek Asahi? Czytam ulotkę o nim, ale nie wiem, jak działa np. na rośliny ozdobne?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Witaj Aniu.
Widzę, że i u Ciebie sezon ogrodowy rozpoczęty.
Sporo już zrobiłaś, ale teraz to taki okres, ze pracy stale pod dostatkiem.
Zrób jakieś fotki, ciekawa jestem twoich żurawek, bo niedługo sama będę je sadzić.

Widzę, że i u Ciebie sezon ogrodowy rozpoczęty.
Sporo już zrobiłaś, ale teraz to taki okres, ze pracy stale pod dostatkiem.
Zrób jakieś fotki, ciekawa jestem twoich żurawek, bo niedługo sama będę je sadzić.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Geniu, dam znać, jak będę miała jakieś konkretne plany.
Agato, ja pryskałam w zeszłym roku słabo rosnące wrzośce. Na koniec sezonu były bardzo pięknie rozrośnięte. Pryskałam też inne rośliny - wszystko w zeszłym roku rozrosło się bardzo mocno. Nie mam pewności, czy to asahi, ale na pewno nie zaszkodziło
Grażyno, zdjęcia żurawek w obecnym stanie byłyby niezbyt ciekawe. Dwa dni temu większość z nich ogołociłam z ubiegłorocznych liści, które przemarzły w ostatnie bezśnieżne mrozy. Jak tylko ruszą, będę wstawiać zdjęcia. Żurawki są super, to numer 3 w naszym ogrodzie (po wrzosach i jałowcach).
Agato, ja pryskałam w zeszłym roku słabo rosnące wrzośce. Na koniec sezonu były bardzo pięknie rozrośnięte. Pryskałam też inne rośliny - wszystko w zeszłym roku rozrosło się bardzo mocno. Nie mam pewności, czy to asahi, ale na pewno nie zaszkodziło

Grażyno, zdjęcia żurawek w obecnym stanie byłyby niezbyt ciekawe. Dwa dni temu większość z nich ogołociłam z ubiegłorocznych liści, które przemarzły w ostatnie bezśnieżne mrozy. Jak tylko ruszą, będę wstawiać zdjęcia. Żurawki są super, to numer 3 w naszym ogrodzie (po wrzosach i jałowcach).
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu - nadrobiłam wszystkie zaległości w Twoim wątku. Ogród zawsze był klimatyczny, ale teraz staje się coraz piękniejszy. Wiosna w takim miejscu ma szczególny urok.
Nad szczeniaczkami nie będę się rozwodziła, bo wiadomo, że są słodkie - na razie
Nad szczeniaczkami nie będę się rozwodziła, bo wiadomo, że są słodkie - na razie

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
To pewnie i u mnie ten środek nie zaszkodzi (szczególnie, jeśli okaże się tani). Mam nadzieję, że nie przesadzę z nawożeniem. Ciekawe, gdzie jest dostępny, czy mają go markety, czy tylko w necie?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Izo, cieszę się, że zaglądasz. Ja sobie narobiłam niezłych zaległości w Waszych ogrodach, ale już chyba nic nie będę nadrabiać tylko śledzić wiosenne przebudzenie na bieżąco. Miło mi słyszeć takie słowa o ogrodzie. W jakimś sensie jest faktycznie klimatyczny, nie zawsze tym najlepszym ;)
Agato, ja chyba kupowałam stacjonarnie w sklepie ogrodniczym, ale już nie jestem w stanie na 100% odpowiedzieć. Nie pamiętam.
Dziś ledwie patrzę w monitor, bo Witek zarządził dziś wielkie sadzenie rano. Prawdziwy z niego ogrodnik rośnie, nosił glinę, kopał dołki, podawał rośliny, ugniatał ziemię dookoła korzeni. Najpierw posadziliśmy parę ubiegłorocznych iglaków, potem 10 sadzonek bluszczu, już z własnej hodowli, pod kolejnymi sosnami. Na koniec, gdy wciąż mu było mało, przesadzaliśmy za gęsto w zeszłym roku posadzone orliki. Chyba w tym roku wreszcie zakwitną, bo siane były w 2009r. w sierpniu
Piękne porosły w ubiegłym roku liście, ale jeszcze nie kwitły. Ciekawe jakie będą kolorystyczne niespodzianki, ale bardzo się na nie cieszę, bo powinny kwitnąć w czasie przyjęcia komunijnego Ignasia. Na tę okazję nabyłam też jesienią białe późne tulipany 
Agato, ja chyba kupowałam stacjonarnie w sklepie ogrodniczym, ale już nie jestem w stanie na 100% odpowiedzieć. Nie pamiętam.
Dziś ledwie patrzę w monitor, bo Witek zarządził dziś wielkie sadzenie rano. Prawdziwy z niego ogrodnik rośnie, nosił glinę, kopał dołki, podawał rośliny, ugniatał ziemię dookoła korzeni. Najpierw posadziliśmy parę ubiegłorocznych iglaków, potem 10 sadzonek bluszczu, już z własnej hodowli, pod kolejnymi sosnami. Na koniec, gdy wciąż mu było mało, przesadzaliśmy za gęsto w zeszłym roku posadzone orliki. Chyba w tym roku wreszcie zakwitną, bo siane były w 2009r. w sierpniu


- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Witaj Aniu - ja też pryskam asahi - robilam to w piatek i sobotę . W zeszłym roku tez pryskałam - wszystkie słabsze rośliny - większości pomogło i naprawdę ładnie poszy wgóre.. zobaczymy jak będzie w tym roku 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Ja też w ubiegłym roku pryskałam tym stymulatorem wzrostu,bo pani w ogrodniczym poleciła mi na moją chorą wejmutkę.W tym roku ona padła,ale reszta roślin pięknie rosła.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Witaj Aniu widzę ze mieliście pracowity dzień , ja też dopiero wczoraj rozłożyłam korę z tego worka co razem kupowałyśmy , trzeba było nosić w wiaderkach bo worek rozleciał się .
Jestem ciekawa jakie orliki Ci zakwitną u mnie pięknie rozrosły się siane w 2009 tylko ja siałam kupione ,żeby były inne niż mam , ale to się zobaczy co zakwitnie .
Jestem ciekawa jakie orliki Ci zakwitną u mnie pięknie rozrosły się siane w 2009 tylko ja siałam kupione ,żeby były inne niż mam , ale to się zobaczy co zakwitnie .
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Bernadetko, Małgosiu, Asahi się sprawdziło, więc w tym roku też roślinki dostaną kopa 
Geniu, u mnie część to będą zupełnie zwyczajne, bo takie kupiłam, zanim jeszcze na forum zaczęłam się udzielać. Ale część i to te, które są już największe w tej chwili, to z nasion od Ciebie i to tych pełnych, co mi ciocia wyrzuciła ze skrzyneczki na rabatkę. Chyba im się spodobało, bo piękne rośliny porosły. Nie ma ich bardzo dużo, 10-15sztuk, ale jak będą ładne, to pięknie ozdobią całą rabatę. Liliowce od Ciebie też pięknie się rozrastają. Widzę, że mają po 3-5 wyrastających kępek liściowych. Hosty jeszcze nie wychodzą. Aha i ciemierniki lada dzień rozkwitną, bo już mają piękne pąki. Liście wszystkie przemarzły, ale pąki były jeszcze ukryte pod igliwiem i teraz będą kwitły.

Geniu, u mnie część to będą zupełnie zwyczajne, bo takie kupiłam, zanim jeszcze na forum zaczęłam się udzielać. Ale część i to te, które są już największe w tej chwili, to z nasion od Ciebie i to tych pełnych, co mi ciocia wyrzuciła ze skrzyneczki na rabatkę. Chyba im się spodobało, bo piękne rośliny porosły. Nie ma ich bardzo dużo, 10-15sztuk, ale jak będą ładne, to pięknie ozdobią całą rabatę. Liliowce od Ciebie też pięknie się rozrastają. Widzę, że mają po 3-5 wyrastających kępek liściowych. Hosty jeszcze nie wychodzą. Aha i ciemierniki lada dzień rozkwitną, bo już mają piękne pąki. Liście wszystkie przemarzły, ale pąki były jeszcze ukryte pod igliwiem i teraz będą kwitły.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Właśnie wróciliśmy z ogrodu. Powiedzcie co zrobić z wszędobylskim mchem?? Musiałam właśnie przerobić malutką rabatkę, bo była całkiem nim zarośnięta. Ale nie będę przecież co roku wszystkiego od nowa robić. Nie wiem czy to bardziej kwestia dużej ilości cienia czy kwaśnej gleby. Bo z cieniem w tym roku trochę zawalczymy tnąc całe sosny i niższe ich gałęzie, ale z oddczynem gleby walczyć nie będę.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Może spróbuj wyściółkować korą, to mech nie będzie Ci tak dokuczał na tych rabatach.
A on uwielbia kwaśną ziemię.
A on uwielbia kwaśną ziemię.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki