Krzysiu - przypomniałeś mi właśnie moją wiosenną koncepcję by posadzić tam Rh lub azalię. Nie znalazłam odpowiedniej odmiany i zachorowałam na hosty. Z ich zakupem nie miałam problemów i zajęły tam sporo miejsca. Muszę jednak w przyszłym roku rozejrzeć się za jakąś dobrą i niewysoką odmianą Rh.
Skoro wróciła jesień to znów ruszyliśmy z pracami na działce. Dziś było nawet 7-8 st. Kolejne jabłonki poszły do przycięcia. Teraz mamy mnóstwo gałęzi do spalenia. M zawzięcie przycinał i smarował, a ja szukałam "wiosny" na grządkach. I co nieco znalazłam:



