Ogród Igi - cz.5

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 12:10

Mnie się podoba,że kwitnie teraz , kiedy niewiele jest roślin.Zobaczymy jak się sprawdzi, to może na wiosną da odrosty.Właśnie z Anią - Zanną robimy małą wymianę przez mojego syna, może się zgadamy na drugi rok.

Kiedyś pisałaś coś o ukorzenianych RH...........

Albo jakieś żurawki byś chciała?

Monia68 · Post » 10 wrz 2009, o 12:18

Iguś, rh cały czas się ukorzeniają

Powinny być do przesadzenia w przyszłym roku, ale to na bieżąco będę sprawdzać, żeby nie zmarnować. Przyjrzałam się dokładnie temu procesowi w tym roku na Kaszubach, Tata miał 15 nowych rh

Po dwóch latach wykształciły naprawdę porządne korzenie i można było sadzić na docelowych miejscach.
dziękuję za propozycję żurawek, ale w tym roku juz nic nie sadzę

Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie, a po powrocie będę raczej myśleć o porządkach i przygotowaniu ogrodu do zimy. Jeszcze raz bardzo dziękuję

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 12:20

Ja też mam na myśli przyszły rok, ten jest mało przyjazny jak chodzi o czas.

Monia68 · Post » 10 wrz 2009, o 12:25

Masz rację...czas mija nieubłaganie, a z powodu moich tegorocznych wyjazdów lato w ogrodzie właściwie mi umknęło. Oczywiście nie żałuję, bo dziecię coraz starsze i trzeba Mu świat pokazywać...ale czuję spory niedosyt.
Iguś, nie wiem, czy warto dzielić żurawki?? Słyszałam już od wielu osób, że te nowe odmiany po podziale giną

Wiosną pojadę do Powsina i kupię

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 12:26

To po "ptakach," bo moje już podzielone.

Monia68 · Post » 10 wrz 2009, o 12:43

Oby Twoim żurawkom nic się nie stało!!! Masz takie piękne

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 12:49

Były kupowane w większych ilościach, te na zdjęciach mają się świetnie, zobaczymy co z tego podziału wyjdzie, do tej pory nie było problemy z żurawkami.Najwyżej trochę stracę zamiast zarobić.Miałam nadzieję na wiosną cześć sprzedać, by mieć kasą na inne roślinki.Ryzyko jak wszędzie.

Monia68 · Post » 10 wrz 2009, o 12:53

Iguś, i oby żadnych problemów nie było

Trzymam kciuki

A kasa zawsze się przyda

Dlatego tłumaczę po nocach, żeby mieć wyłącznie dla siebie na co chcę

kubanki · Post » 10 wrz 2009, o 12:54

Iga, będzie dobrze, przecież ładnie się ukorzeniają, prawda? Może jak ktoś ciacha byle jak, to wtedy można im zaszkodzić, ale z tego co wiem, Ty tylko boczne odrosty oddzielałaś. Szkoda byłoby faktycznie.

Jutro może uda mi się wjechać do tej szkółki w Łysomicach. Może jakiegoś karzełka na wrzosowisko nabędę, choć generalnie też koniec zakupów na ten rok. Początek szkoły dał się nam jak wszystkim we znaki. No i kora na wrzosowisko...

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 13:00

Witaj Aniu, do tej szkółki to warto nawet wycieczkę zrobić.

Mają tam fajnie posadzone roślinki, coś można odgapić.

Żurawki , mam nadzieję, że będą ładne, nie raz mi się zdarzało je rozmnażać.
Dlaczego te miały by być inne.

kubanki · Post » 10 wrz 2009, o 13:36

Już mnie nie podkręcaj, jutro jadę ;)

Wczoraj posiedziałam w wątku o ciekawych roślinach i tak na dokładkę po tych Twoich cudeńkach, to już była przesada. Jakie piękne są kosodrzewiny... A te maluśkie jodełki... Boję się tylko, że to u mnie i tak zniknie, a kwoty to całkiem konkretne za te skarby sobie życzą np. na allegro.

Jeden facet sprzedaje roczne sadzonki ciekawych iglaków szczepione, tak wielkości 10-12cm. Jak myślisz, warto coś takiego kupować, czy ryzyko straty jest duże. Bo ceny wtedy są rozsądne

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 13:49

Aniu, ja z zakupów allegro się wyleczyłam.

Jak ja wystawiałam na allegro roślinę to była fotka real, a jak ktoś mi pokazuje roślinę z gazety a sprzedaje co innego to szkoda słów.

Rośliny szczepione kupuję w górach , bo tam mają rozsądne ceny.

Choć ostatnio Uzdowski w Bydgoszczy też miał kilka ładnych roślinek w niezłej cenie.

iwa27 · Post » 10 wrz 2009, o 14:33

Igus o jakich gorch prawisz

Daj blizsze namiary. Z końcem września jadę do Zakopanego - to sa dopiero góry

może masz jakieś namiary na porządne i tanie szkólkarstwo czy ogrodnictwo

Piszesz, że juz złe czasy na sadzenie, a jeśli coś jeszcze fajnego wpadnie w moje łapki to mogę zakopać roślinke w donicy do ziemi - żeby potem na wiosnę przesadzić w docelowe miejsce

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 15:12

Iwa , mam przyjaciół w Bielsku i w tamtej okolicy jest parę dobrych szkółek, zawsze wracam pełnym autem. Najczęściej szukam na stronach
http://www.zszp.pl

Można fajne szkółki wyczaić.

iga23 · Post » 10 wrz 2009, o 15:57

No to jeszcze 3 zakupki, Liriope, dostałam od Majki i tak mi się podoba, że dokupiłam jeszcze trochę.

Nie mogę znaleźć tabliczki od żurawki.Maleńka , o bardzo drobnych listkach.

A to prawdziwe cudo, zdjęcie nie oddaje wiernie koloru i tej falbanki.MELTING FIRE