Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu śliczne zdjęcia .
uwielbiam azalie i Rh cudnie wyglądają szkoda tylko że zbyt częśto pada i szczególnie białe szybko stały się brzydkie .
Genia
uwielbiam azalie i Rh cudnie wyglądają szkoda tylko że zbyt częśto pada i szczególnie białe szybko stały się brzydkie .
Genia
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Przeczytałąm o twojej ilości różaneczników i przyszłam podziwiac,a jest naprawde co.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś przepiękna sesja dla oka
słoneczne te fotki takie że od razu cieplej sie robi




- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu Śliczna kompozycja z rododendronów.
Moje różaneczniki już przekwitają, deszcze im w tym dużo pomogły.
Nie wiedziałam, że różaneczniki pachną, myślałam, że tylko azalie.
Dlaczego pozbyłaś się irysów?

Moje różaneczniki już przekwitają, deszcze im w tym dużo pomogły.
Nie wiedziałam, że różaneczniki pachną, myślałam, że tylko azalie.
Dlaczego pozbyłaś się irysów?



- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Piękne masz Rh a hosty
super
śliczny zakątek 




"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ja wiem , ja sobie zdaję sprawę i naprawdę rozumiem , że nie można ciągle zachwycać się rododendronami. Ale o tej porze roku jestem na ich punkcie absolutnie "zakręcona" .
Pewnie nie należy też na okrągło wzdychać , jakie są oryginalne , niezwykłe, eleganckie i efektowne zarazem ,barwne i śliczne , jak dodają uroku ogrodowym zakątkom, jak pięknie zdobią rabaty... Ale co zrobić , gdy są i zdobią ???
Dalu - z przyjemnością obejrzałam zdjęcia z moimi ulubionymi wiosennymi krzewami .Chętnie obejrzę jeszcze... Dziękuję
Pewnie nie należy też na okrągło wzdychać , jakie są oryginalne , niezwykłe, eleganckie i efektowne zarazem ,barwne i śliczne , jak dodają uroku ogrodowym zakątkom, jak pięknie zdobią rabaty... Ale co zrobić , gdy są i zdobią ???
Dalu - z przyjemnością obejrzałam zdjęcia z moimi ulubionymi wiosennymi krzewami .Chętnie obejrzę jeszcze... Dziękuję

- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, już nic nie powiem o rh i azaliach, nie będę się ciągle powtarzać.
Hosty pięknie wyrosły, mówisz, że to taki rok, korzystny dla nich? Moje młodziaki zeszłoroczne też już niektóre całkiem ładnie wyglądają.
Czy tojeść Aleksander, którą pokazałaś o ile się nie mylę, ładnie Ci się rozrasta? Zakupiłam malutką sadzoneczkę i będę czekała na efekt
Zwykła od Geni w zeszłym roku tak szalała z kwitnieniem, że postanowiłam jej dokupić towarzyszkę 
Hosty pięknie wyrosły, mówisz, że to taki rok, korzystny dla nich? Moje młodziaki zeszłoroczne też już niektóre całkiem ładnie wyglądają.
Czy tojeść Aleksander, którą pokazałaś o ile się nie mylę, ładnie Ci się rozrasta? Zakupiłam malutką sadzoneczkę i będę czekała na efekt


Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Aniu, ja mam 4 rodzaje tojeści: orzęsioną, kropkowaną, płożącą i tę o kolorowych listkach. I o ile trzy pierwsze rozrastają sie błyskawicznie, powiedziałabym nawet, że są ekspansywne, ta ostatnia jest dosyć delikatna...Ale na pewno po 2,3 latach będziesz miała sporą kępkę :P
A hosty rzeczywiście świetnie rosną w tym roku - są dorodne i pięknie wybarwione, jedyny problem to ślimaki, które uwielbiają ich delikatne listki
Ewelinko, mówisz i masz
I dzisiaj będą fotki rododendronów; nie mogłam się powstrzymać, bo tak jak Ty, uwielbiam te wspaniałe krzewy
Majeczko, dzięki
Tajeczko, chyba wszystkie lubimy Rh i zachwycamy się ich kwiatami...
A irysy lubię, ale w cudzych ogrodach; u mnie jakoś mi nie pasują.
Isiu, Małgosiu, Marcinie, Geniu, cieszmy się urodą Rh, bo ona tak szybko przemija...
Kochani, dzisiaj- wbrew zapowiedziom synoptyków - była piękna pogoda. Ciepło i sporo słoneczka
Ja już rano poprawiłam sobie humor, bo u mnie środa to dzień targowy, więc pobiegłam na ryneczek i rzutem na taśmę kupiłam jeszcze jedną azalię wielkokwiatową. Jeszcze w tym roku nie kwitła, bo to młoda roślinka, ale kupiłam ją od szkółkarza, od którego zawsze kupuję i mam do niego zaufanie. Nazywa się Csardas (Czardasz) i ma piękne, pełne, delikatnie pachnące jasnopomarańczowe kwiaty
Już siedzi w ziemi, odpowiednio dopieszczona ziemią z igliwiem spod sosny i ma zbierać siły na formowanie pąków, mnóstwa pąków, w sierpniu.
Posadziłam też ślicznego rozchodnika variegata od Sylwka w towarzystwie innych rozchodników, żeby mu się nie nudziło
Zasiliłam też odpowiednim nawozem kanny i rączniki, bo coś w tym roku słabo rosną - chyba brakuje im słoneczka. No i na koniec codzienna porcja pielenia...Aha, zapomniałam jeszcze o przygotowywaniu kącika wypoczynkowego na przyjęcie pół tony żwirku granitowego - jutro pan przywiezie i rozrzuci. Chyba będzie to ładnie wyglądać..




A hosty rzeczywiście świetnie rosną w tym roku - są dorodne i pięknie wybarwione, jedyny problem to ślimaki, które uwielbiają ich delikatne listki

Ewelinko, mówisz i masz


Majeczko, dzięki

Tajeczko, chyba wszystkie lubimy Rh i zachwycamy się ich kwiatami...
A irysy lubię, ale w cudzych ogrodach; u mnie jakoś mi nie pasują.
Isiu, Małgosiu, Marcinie, Geniu, cieszmy się urodą Rh, bo ona tak szybko przemija...
Kochani, dzisiaj- wbrew zapowiedziom synoptyków - była piękna pogoda. Ciepło i sporo słoneczka

Ja już rano poprawiłam sobie humor, bo u mnie środa to dzień targowy, więc pobiegłam na ryneczek i rzutem na taśmę kupiłam jeszcze jedną azalię wielkokwiatową. Jeszcze w tym roku nie kwitła, bo to młoda roślinka, ale kupiłam ją od szkółkarza, od którego zawsze kupuję i mam do niego zaufanie. Nazywa się Csardas (Czardasz) i ma piękne, pełne, delikatnie pachnące jasnopomarańczowe kwiaty

Posadziłam też ślicznego rozchodnika variegata od Sylwka w towarzystwie innych rozchodników, żeby mu się nie nudziło

Zasiliłam też odpowiednim nawozem kanny i rączniki, bo coś w tym roku słabo rosną - chyba brakuje im słoneczka. No i na koniec codzienna porcja pielenia...Aha, zapomniałam jeszcze o przygotowywaniu kącika wypoczynkowego na przyjęcie pół tony żwirku granitowego - jutro pan przywiezie i rozrzuci. Chyba będzie to ładnie wyglądać..




- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
ja też nie mogę się na nie napatrzeć, dzięki
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Mój rh jeszcze nie kwitnie...Zauważyłem na nim, że opadają mu listki i się lekko podwijają...
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Jakież piekne widoczki na kwaśne rabatki azaliowo rhododendronowe. Piekne dobrane kolory, ślicznie się prezentują
Jak zwykle wszystko w Twoim ogrodzie z ogromnym gustem

Jak zwykle wszystko w Twoim ogrodzie z ogromnym gustem

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Marcinie, muszę sprawdzić jak nazywa się ta biała azalia - jedno jest pewne: kwitnie bardzo długo i obficie, tak, że nie widać w ogóle liści. No i pięknie tonuje wyraziste kolory innych azalii :P
Wiesiu, Taruś, dzięki
Marcinku, jeśli U Twojej azalii skręcają się listki, to chyba opanował ją jakiś szkodnik
I na koniec z innej beczki - zaczyna się sezon czereśniowy

Wiesiu, Taruś, dzięki

Marcinku, jeśli U Twojej azalii skręcają się listki, to chyba opanował ją jakiś szkodnik

I na koniec z innej beczki - zaczyna się sezon czereśniowy


- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Pyyyycha!
Ta biała azalia też mnie zachwyciła...
Ta biała azalia też mnie zachwyciła...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
To ta wczesna czereśnia, o której mówiłaś? Nie lubię ze względu na wysokobiałkową zawartość
ale widok zaostrza apetyt 

